TEST Peugeot 308 SW Active 1.6 BlueHDI: rozsądna opcja

2016-06-03 4:24

W 2014 roku Peugeot 308 zajął pierwsze miejsce w konkursie "Car of the Year". Wówczas BMW i3 i spółka musieli uznać wyższość kompaktowego rywala. Czy po dwóch latach od tamtego wydarzenia Peugeot 308 nadal trzyma wysoką formę? Postanowiliśmy to sprawdzić na przykładzie praktycznej odmiany kombi połączonej z oszczędnym dieslem 1.6 BlueHDI oraz standardem wyposażenia Active.

Pierwszy historyczny Peugeot 308 zadebiutował w 2007 roku. Auto zastępowało schodzący ze sceny model 307 i wprowadzało w nomenklaturze Peugeota nowe reguły. Wbrew wcześniejszemu standardowi następca pierwszej generacji trzysta-ósemki nie nosił oznaczenia 309. Nowe wcielenie opisywanego auta jest po prostu Peugeotem 308 drugiej generacji. Samochód został pokazany w 2013 roku i jak już wspomniałem na wstępie z marszu zyskał uznanie w oczach jurorów konkursu COTY. W marcu 2014 roku do oferty dołączyła praktyczna odmiana kombi nazwana SW. I właśnie takie auto zagościło na naszym redakcyjnym parkingu.

Francuski spokój

Francuscy producenci aut zdążyli nas już przyzwyczaić do kilku szalonych i awangardowych projektów stylistycznych. Patrząc w stronę Peugeota 308 SW trudno jest się jednak doszukać jakichś nad wyraz wyrafinowanych rozwiązań. Francuzi powstrzymali wodzę fantazji rozumiejąc, że w tym kompaktowym i rodzinnym segmencie powściągliwość stylistyczna jest w cenie. Nie oznacza to jednak, że prezentowany samochód jest mdłym i totalnie bezpłciowym autem. Przedni pas mocno eksponuje nowy grill Peugeota, maska dumnie dźwiga emblemat firmowego lwa, a klosze reflektorów dodają odrobinę wyrazistości. W tylnej części auta nie dzieje się zbyt wiele, a jedynie efektowne zachodzące na boki tylne światła były jakimkolwiek polem manewrów dla designerów.

Przeczytaj: TEST Peugeot 308 1.2 Pure Tech: La réduction des effectifs

Samochód, który otrzymałem do testu to druga od dołu wersja wyposażeniowa nazwana Active. Pomimo ulubionego przez przedstawicieli handlowych koloru nadwozia od strony stylistycznej auto zostało wzbogacone o dwa cenne dodatki. Pierwszym z nich są 17-calowe felgi aluminiowe (1600 zł dopłaty), a drugim olbrzymi panoramiczny szklany dach (2000 zł ekstra), który fajnie kontrastuje z białym kolorem nadwozia.

W przypadku Peugeota 308 SW walory estetyczne schodzą jednak na dalszy plan. Zaglądając w dane techniczne bardzo łatwo dostrzec, że auto może pochwalić się imponującym rozstawem osi wynoszącym 2730 mm. To bezdyskusyjnie najlepszy wynik w segmencie. Rozmiary zewnętrzne nie są już tak imponujące na tle konkurencji. 4585 mm długości, 1804 mm szerokości oraz 1461 mm wysokości stawia prezentowanego Peugeota mniej więcej po środku klasowej stawki.

Praktyczny i przemyślany

Wspomniany wcześniej wyróżniający się rozstaw osi ma bezpośrednie przełożenie na ilość wolnej przestrzeni wewnątrz. Ilość miejsca z przodu nie zaskakuje. Z tyłu także jest dość przestronnie zarówno jeśli chodzi o miejsce w okolicy kolan jak i nad głową, którego nie zabiera zbyt wiele szklany efektowny dach. Szkoda tylko, że ktoś zapomniał, że stopy pasażerów siedzących z tyłu bardzo często wsuwają się pod siedzisko przedniego fotela, a tam już wolnej przestrzeni jest niestety niewiele. O ile letnie trampki jakoś się tam jeszcze zmieszczą, o tyle z zimowymi dużymi butami może być problem.

Zobacz: TEST Peugeot 308 SW GT 1.6 THP: bagażówka z pazurem

Żadnego problemu nie będzie natomiast ze spakowaniem kilku dużych toreb oraz masy innych szpargałów do bagażnika. 556 litrów pojemności, regularne kształty oraz dwie kieszonki w okolicach tylnych nadkoli doskonale sprawdzą się podczas rodzinnych wyjazdów jak i nagłej potrzeby przerobienia 308 SW w bagażówkę. Dodatkowo, przy pomocy dwóch niewielkich wajch umieszczonych w bagażniku można złożyć dzielone oparcie tylnej kanapy otrzymując w efekcie 1606 litrów przestrzeni bagażowej. Co równie ważne, w takiej konfiguracji otrzymamy idealnie płaską podłogę. Wartym podkreślenia jest także samo wykończenie bagażnika. Miękki i przyjemny materiał jakim została obita podłoga i boczki sprawi, że Wasze bagaże będą mogły poczuć odrobinę komfortu.

Awangardowe wnętrza

Zasiadając za kierownicą Peugeota 308 SW momentalnie można odnieść wrażenie, że wnętrza projektował ktoś zupełnie inny niż osoba odpowiedzialna za design zewnętrzny. Powściągliwość widoczna tuż przy pierwszym kontakcie z autem gdzieś wyparowuje, a wiele elementów kokpitu z malutką kierownicą na czele szybko wzbudzają ciekawość. Średnica wspomnianej kierownicy potrafi onieśmielić. Jej rozmiar bliższy jest rozmiarom kierownic służących do wirtualnych zabaw na konsoli niż kierownicom odpowiadającym za precyzyjne prowadzenie poważnych samochodów. W praktyce takie rozwiązanie nie wpływa negatywnie nie odczucia z jazdy, a zastosowanie niewielkiej kierownicy związane było także z nieszablonowym pomysłem na zegary. Zegary, które w całości umieszczono nad kierownicą. Taka stylistyczna sztuczka dodała kilka punktów w kategorii awangardy i nie wpłynęła znacząco na pogorszenie ergonomii i widoczności. Przy moich 180 cm wzrostu bez problemu udało mi się tak ustawić fotel i kierownicę, abym doskonale widział wszystkie zegary. Jednak osoby o niższym lub znacząco wyższym wzroście od mojego mogą już mieć mały problem z dobraniem takiej pozycji za kierownicą, aby zegary nie były w części przysłonięte.

Czytaj: TEST Peugeot 508 SW 2.0 HDI vs. VW Passat Variant 2.0 TDI

Kolejnym przejawem stylistycznej francuskiej fantazji jest konsola centralna. Została ona wzbogacona o duży ekran dotykowy (standard w wersji Active) oraz niemalże w zupełności pozbawiona przycisków fizycznych. Honoru standardowych przełączników strzegą tylko pokrętło do głośności radia, guzik od świateł awaryjnych, guzik od ryglowania drzwi, oraz guziki odpowiadające za zamknięcie obiegu powietrza oraz podgrzewanie przedniej i tylnej szyby. Resztę funkcji łącznie z klimatyzacją obsługuje się z pozycji ekranu dotykowego. W praktyce nie jest to uciążliwe rozwiązanie, menu jest logiczne, a sam ekran odpowiednio reaguje na dotyk, ale taki sposób obsługi klimatyzacji nie jest najtrafniejszym posunięciem. W przypadku tej często używanej opcji najbardziej klasyczne i sprawdzone rozwiązania z fizycznymi przyciskami w dalszym ciągu nie mają sobie równych.

Z rozsądku

Pierwsze odpalenie silnika Peugeota 308 SW ukazuje jeszcze jeden stylistyczny zabieg, niewidoczny na pierwszy rzut oka. Wskazówka obrotomierza wraz ze wzrostem obrotów poruszą się w lewą, czyli w przeciwną do wskazówki prędkościomierza stronę. Zupełnie jak w Aston Martinie!

Sprawdź: TEST Peugeot 508 1.6 e-THP: w pogoni za czołówką

Pod maską testowanego egzemplarza pracował rozsądny diesel 1.6 BlueHDI o mocy 120 KM. W wysokoprężnej ofercie jest jeszcze silnik o tej samej pojemności oraz mocy 99 KM, a także 150-konny 2-litrowiec łączony tylko z najbogatszym standardem wyposażenia Allure. Testowana jednostka wydaje się być najrozsądniejszym wyborem dla kogoś, kto często jeździ w długie trasy. Osiągi (9,9 s od 0 do 100 km/h) oraz elastyczność (dzięki maksymalnemu momentowi obrotowemu wynoszącemu 300 Nm) są w zupełności wystarczające, a średni apetyt na paliwo nie każe zbyt często odwiedzać stacji benzynowych. Co prawda do obiecywanego przez Peugeota wyniku 3,8 l/100 km w cyklu mieszanym nie udało mi się nawet zbliżyć, ale jestem w stanie uwierzyć, że spokojna i mało szarpana jazda w trasie pozwoli na osiągnięcie wyniku z trójką z przodu. Podczas całego testu, pełnego zarówno zakorkowanych warszawskich arterii jak i pustych dróg ekspresowych, a także przy klimatyzacji pracującej na pełnych obrotach auto zadowoliło się średnio 5,8 l/100 km.


120-konna jednostka 1.6 BlueHDI standardowo łączona jest z 6-biegową przekładnią manualną (6-biegowy automat występuję tylko w najbogatszej wersji wyposażenia Allure). Skrzynia działa precyzyjnie i dość "twardo". Wrzucenie każdego przełożenia wymaga nieco siły i zdecydowanie nie przypomina mieszaniem łyżką w szklance pełnej kisielu. Wspomniana nieco wcześniej niewielka kierownica na pierwszy rzut oka wywołuje pozytywny uśmiech, ale i wątpliwości co do sensowności jej zastosowania. Pierwsze przejechane kilometry pokazują, że nie rozmiar ma znaczenie, a im dalej i szybciej jedziemy poręczne rozmiary kierownicy potrafią pobudzić w kierowcy żyłkę sportowca. Żyłkę, której niemalże zupełnie pozbawione jest testowane auto.

Wejdź: TEST Peugeot 208 GTi 1.6 THP: niepozorny rozrabiaka

Od konstrukcji typu Peugeot 308 SW z silnikiem diesla pod maską nikt nie wymaga ponadprzeciętnych sportowych doznań. Nikt tego nie wymaga, i samo auto także tego nie oferuje. O ile precyzja prowadzenia i wielokrotnie już przytaczana kierownica dają duża rezerwę jeśli chodzi o sposoby sportowego prowadzenia, o tyle zawieszenie wyraźnie kłania się w stronę komfortu. Jest miękko. Miękko i komfortowo. Sportowe i sprężyste tłumienie? Tutaj tego nie odnajdziecie. Peugeot 308 SW ma przede wszystkim nie zmęczyć podczas jazdy, a nie pozytywnie pobudzić. Dodatkowym plusem wpływającym na zmęczenie, a raczej jego brak jest bardzo dobre wyciszenie kabiny. Wysokoprężne mechaniczne serducho słyszane z zewnątrz auta jednoznacznie ogłasza jakim paliwem się żywi, ale w środku samochodu jest już naprawdę przyjemnie i cicho.

Cena i podsumowanie

Ceny Peugeota 308 rozpoczynają się od kwoty 59 900 zł za klasycznego 5-drzwiowego hatchbacka w wersji Access z wolnossącym benzynowym silnikiem 1.2. Wersja kombi kosztuje przynajmniej 71 500 zł, ale ta różnica w cenie wynika po części z faktu, że podstawowym silnikiem bardziej praktycznej odmiany jest już benzynowa jednostka 1.2 wyposażona w turbosprężarkę. Za najtańszego diesla (1.6 BlueHDI 99 KM) należy zapłacić 77 400 zł (wersja Access), a 120-konna testowana odmiana to koszt co najmniej 88 400 zł (standard wyposażenia Active). Jak te ceny wyglądają na tle konkurencji? Volkswagen Golf rozpoczyna cennikowe życie kwotą 63 090 zł. Porównywalna z testowanym Peugeotem 308 SW (wersja Active 88 400 zł) odmiana Golfa Varianta ze 110-konnym silnikiem TDI oraz wyposażeniem Trendline kosztuje 85 990 zł. Toyota Auris 1.6 D-4D 112 KM Premium 85 900 zł. Opel Astra ST 1.6 CDTi 110 KM Enjoy 80 900 zł. Jak widać Peugeot 308 SW jest jednym z droższych aut spośród konkurencji, ale różnica w cenach jest tak mało znacząca, że dopiero wnikliwe studiowanie wyposażenia standardowego daje jaśniejszą odpowiedź, które auto faktycznie oferuje więcej za mniej.

Odwiedź: TEST Peugeot 508 RXH po liftingu: bez dodatkowego napięcia

Na początku tego tekstu zdałem pytanie czy dwa lata po zdobyciu tytułu COTY Peugeot 308 w dalszym ciągu trzyma wysoką formę. Bez wątpienia testowany samochód jest bardzo dopracowaną i przemyślaną konstrukcją. Bardzo dobre walory praktyczne, oszczędny i legitymujący się wystarczającymi osiągami silnik są mocnymi plusami auta. Plusami, które doceni każda osoba stawiająca na pierwszym miejscu rozsądek i przydatność do codziennego użytkowania. Dla wszystkich tych, którzy są zmuszeni kupić auto z rozsądku, ale cenią także nieco szaleństwa Peugeot 308 dorzuca w gratisie awangardowe wnętrze. Wnętrze, które w połączeniu z resztą auta tworzy jedną z ciekawszych, bardziej dopracowanych i nie wywołujących efektu ziewania propozycji w segmencie kompaktowych kombi.

.
Peugeot 308 SW 1.6 BlueHDI - dane techniczne
.

SILNIK R4 16V
Paliwo Olej napędowy
Pojemność 1560 cm3
Moc maksymalna 120 KM/ przy 3500 obr./min
Maks mom. obrotowy 300 Nm/1750 obr./min
Prędkość maksymalna
195 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 9,9 sekundy
Skrzynia biegów manualna/ 6 biegów
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 53 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
4,5 l/ 3,3 l/ 3,8 l
poziom emisji CO2
99 g/km
Długość 4585 mm
Szerokość 1804 mm
Wysokość 1461 mm
Rozstaw osi
2730 mm
Masa własna
1380 kg
Dopuszczalna masa całkowita 1870 kg
Pojemność bagażnika
556 l/1606 l
Hamulce przód/ tył tarczowe went./ tarczowe
Zawieszenie przód
Kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył
belka skrętna
Opony przód i tył (w testowym modelu)
225/45 R17

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku


Nasi Partnerzy polecają