TEST Peugeot 508 SW 2.0 HDI vs. Volkswagen Passat Variant 2.0 TDI: Francja czy Niemcy?

2015-03-23 3:50

Volkswagen Passat od wielu lat mniej lub bardziej słusznie uznawany jest za wzór i króla segmentu D. Pojawienie się każdej nowej generacji tego modelu towarzyszy splendor oraz huczne zapowiedzi mieszające się z przechwałkami. Czy to niemieckie auto jest faktycznie tak wspaniałe? Tym razem rodzinny Passat nie będzie miał łatwo. Na jego drodze staje bowiem odświeżony i bardzo konkurencyjny Peugeot 508. Oba auta posiadają praktyczne nadwozia kombi, popularne silniki Diesla oraz automatyczne skrzynie biegów. Które z nich wyjedzie zwycięsko z tego pojedynku? Król może być tylko jeden!

Historia Volkswagena Passata rozpoczęła swój bieg w 1973 roku. To właśnie w tym roku światło dzienne ujrzał reprezentacyjny model Volkswagena plasujący się w klasie średniej. Co ciekawe za projekt pierwszego Passata odpowiadał Giorgetto Giugiaro, a auto było produkowane do 1981 roku. Kolejne generacje coraz bardziej popularnego "Passka" pojawiały się regularnie w odstępie kilku lat od premiery swoich poprzedników. Aktualnie na rynku dostępna jest już 8 generacja tego przeboju z Wolfsburga. Przeboju, który w sumie od powstania znalazł już ponad 20 mln. nabywców na całym świecie.

Kliknij też: TEST Volkswagen Scirocco 2.0 TSI DSG R-Line: trochę sportu i tradycji

Na tym tle historia francuskiego Peugeota 508 prezentuje się dość skromnie. Samochód zadebiutował w 2010 roku (wersja kombi w 2011) i do chwili obecnej doczekał się jednego liftingu. Pomimo dość krótkiego stażu na rynku, model 508 nie jest absolutnym nowicjuszem i pierwszym liczącym się samochodem Peugeota w walce o klienta w klasie średniej. Prezentowana "Pięćset-ósemka" jest duchowym następcą popularnego w naszym kraju modelu 406 oraz zdecydowanie mniej popularnego 607. Czy takie odświeżone "dwa w jednym" będzie w stanie stawić czoła pewnemu siebie Passatowi?

Nie szata zdobi...

Patrząc na współczesne oraz te nieco starsze modele Volkswagena można pokusić się o parafrazę pewnego znanego stwierdzenia mówiącego o tym, że to nie szata zdobi człowieka. Stylistyka i design aut VW jest schludny i przejrzysty, ale pozbawiony nutki szaleństwa, egzotyczności i wyczuwalnej dawki polotu. Nowy Passat nie jest wyjątkiem od tej reguły. Stojące na dużych 18-calowych felgach kombi polakierowane na głęboki czarny kolor prezentuje się dostojnie. Można by pokusić się o stwierdzenie, że ten samochód ma w sobie delikatną nutkę elegancji, ale bez wątpienia jest ona przykryta inną cechą kryjąca się pod określeniem "stonowany".

Czy nowy Passat wyraźnie różni się od swojego poprzednika? W przypadku takiego porównania zdecydowanie bardziej odpowiednim słowem jest "ewolucja" aniżeli "rewolucja". Tylko czy kogoś, kto zna ostatnie "wybryki" stylistyczne VW takie podejście dziwi? Samochód zyskał nieco więcej powagi przez wkomponowanie efektownego chromowanego grilla oraz nowego spojrzenia w postaci inaczej narysowanych świateł do jazdy dziennej opartych na technologii LED.

Zobacz: TEST Honda Civic Tourer vs. Peugeot 308 SW: japońskie miejsce w europejskim szeregu

Czy na tle nowego Passata jego francuski rywal zdecydowanie wyróżnia się swoją nieszablonowością? Francuzi są znani z unikania schematów i wdrażania odważnych pomysłów stylistycznych, ale Peugeot 508 w wersji SW nie wygląda jak szalony twór. Podobnie jak jego niemiecki rywal posiada efektowny chromowany grill, który został zmodyfikowany wraz z ostatnim liftingiem. Również ogólna sylwetka nie wybija się jednoznacznie na pierwszy plan w starciu z Passatem. Pomysł Francuzów na rodzinne kombi w klasie średniej wygląda przejrzyście i nie stwarza wrażenia ociężałego. Dodatkowo, nieco uroku prezentowanemu egzemplarzowi dodawały efektowne 19-calowe felgi oraz lakier. Lakier, który dopiero w słoneczną pogodę ukazuje swoje brązowo-złote zabarwienie, pozostając w pochmurne dni błyszczącą czernią.

W stosunku do niemieckiego rywala 508 SW jest większym samochodem. Ze swoimi 4813 mm długości (Passat 4767 mm), 1853 mm szerokości (Passat 1832) oraz 1476 mm wysokości (Passat 1456 mm) wyraźnie góruje nad Passatem, ale rozmiary niekoniecznie przekładają się na obszar, jaki jest do dyspozycji w kabinie.

Praktyczne i funkcjonalne

Samochody z nadwoziem kombi wybierane są przede wszystkim ze względu na walory użytkowe i funkcjonalne. Bardziej reprezentacyjne cechy zarezerwowane są dla wersji sedan obydwu prezentowanych na zdjęciach aut. Czy większe wymiary zewnętrzne Peugeota przekładają się na większą przestrzeń we wnętrzu i większą praktyczność w stosunku do Passata?

Bagażnik 508 SW ma standardową pojemność 612 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń do dyspozycji jest 1556 litrów przestrzeni bagażowej. Czym odpowie Passat? Standardowa pojemność bagażnika niemieckiego auta to 650 litrów. Maksymalna? 1780. To niemalże deklasacja i wyraźne zwycięstwo Volkswagena. A to wcale nie koniec dominacji.

Przeczytaj: TEST Volkswagen Passat Limousine B8 2.0 TDI DSG BlueMotion: król sedanów

Również pod kątem wolnej przestrzeni w przedziale pasażerskim Passat wysuwa się na prowadzenie. Obszaru jest więcej zarówno z przodu, jak i z tyłu, przez sprytnie zaprojektowaną deskę i tunel środkowy w Passacie. Model 508 ma te fragmenty kokpitu znacznie masywniejsze, a to ewidentnie zabiera przestrzeń. Jeśli chodzi o przedział pasażerski, Peugeot nie musi się czego wstydzić, ale to osobom podróżującym niemieckim samochodem będzie wygodniej ze względu na więcej miejsca.

Volkswagen punktuje także w kategorii jakości zastosowanych materiałów. Po niemieckiej konstrukcji po prostu widać, że jest całkowitą nowością. Peugeot jest już obecny w sprzedaży od kilku lat, a obecna odmiana to tylko lifting. W dziedzinie użytych do wykończenia plastików wcale jednak nie przegrywa z Passatem, tak jak jest to wyraźne w przypadku ilości miejsca we wnętrzu. Po ostatnim liftingu materiały wykończeniowe znajdujące się w 508 znacząco się poprawiły. Wnętrze jest przyzwoicie wykonane, nie straszy niemiłymi tworzywami, a charakterystyczna dla odmiany GT czerwona nić pojawiająca się tu i ówdzie dodaje charakteru.

Jakość i innowacje

W kategorii stylistyki oraz ogólnej prezencji kabiny i deski rozdzielczej Francuzi prezentują ciekawy i wysoki poziom. Zegary są jednocześnie czytelne i eleganckie, a wbudowany ekran systemu multimedialnego ładnie komponuje się z całością. Niestety nieco gorzej jest z intuicyjnością obsługi. Co prawda ów ekran jest dotykowy, ale porozmieszczane poniżej przyciski służące do obsługi większości opcji są zbyt małe i wymagają oderwania wzroku podczas jazdy.

Intuicyjność obsługi w Passacie nie budzi już takich zastrzeżeń. Również w tym modelu Volkswagen kontynuuje to co zapoczątkował już kilka lat temu. Maksimum prostoty i logiki na rzecz efektownych wodotrysków. O ile centralny wyświetlacz systemu multimedialnego wraz z przyciskami funkcjonalnymi jest niemalże żywcem przeniesiony z mniejszego Golfa, o tyle to co dzieje się przed oczami kierowcy jest zupełną nowością i awangardą, o którą niewielu posądzało by markę z Wolfsburga.

Tradycyjne zegary analogowe w Passacie zostały zastąpione dużym wyświetlaczem, który oprócz  wskazań komputera pokładowego oraz rzecz jasna prędkościomierza i obrotomierza, może również ukazywać w bardzo efektowny sposób mapę nawigacji. Całość wygląda bardzo efektownie, co możecie zobaczyć na zdjęciach oraz poniższym filmie.

W tej całej efektownej otoczce nowych zegarów Passata jest jednak jeden haczyk. Ów ekran to wyposażenie opcjonalne, tak jak wiele nowatorskich opcji multimedialnych (WLAN, internet itp.), a wymagane dopłaty do niskich nie należą. Warto jednak docenić, że tak nowoczesne opcje są w ogóle dostępne w popularnym Passacie, który z pewnością znajdzie wielu chętnych na dokupienie tych dodatków.

Sprawdź również: TEST Peugeot 208 GTi 1.6 THP: niepozorny francuski rozrabiaka

Oddzielną kwestią pozostaje jakość wykonania wnętrze niemieckiego samochodu. Marketingowcy z Volkswagena stawiają swój twór na równi z reprezentantami klasy premium. Czy mają ku temu podstawy? Kabina nowego Passata faktycznie jest dopracowana i wykonana z dużą dbałością. Twardego plastiku jest tutaj niewiele, a aluminiowa listwa ciągnąca się przez całą szerokość deski rozdzielczej nie jest żadną plastikową tandetą udającą metal.

W kategorii jakości wykonania zarysowuje się lekka przewaga Passata. W kwestii intuicyjności obsługi również Volkswagen wysuwa się na prowadzenie. Gadżety i innowacje technologiczne? Pomimo tego, że 508 może mieć na swoim pokładzie m. in. internet i dysponuje wyświetlaczem HUD, to Passat jest autem bardziej zaawansowanym technologicznie. Czy sytuacja ulegnie zmienia, gdy na tapetę weźmiemy wrażenia z jazdy?

Dwa razy Diesel

Oferta silnikowa obu modeli jest wystarczająco bogata. Zarówno pod maską Volkswagena jak i Peugeota mogą pracować silniki benzynowe jak i te zasilane olejem napędowym. Za napęd prezentowanego Peugeota 508 SW odpowiadał najmocniejszy silnik w gamie modelu czyli 2-litrowe BlueHDI o mocy 180 KM. Silnik ten dostępny jest tylko w topowych wersjach wyposażenia GT lub RXH oraz standardowo łączony z 6-biegowym automatem.

Topowa jednostka mogąca pracować pod maską Passata posiada 240 KM, 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego oraz łączona jest za napędem 4Motion. Porównanie tak mocnego Passata ze słabszym o 60 KM 508 nie miałoby większego sensu, dlatego do starcia z francuzem stanął niemiec z popularnym silnikiem 2.0 TDI o mocy 150 KM oraz skrzynią automatyczną DSG.

Nie przegap: TEST Volkswagen Golf VII 2.0 TDI vs. Volkswagen Golf V 1.9 TDI: (r)ewolucja?

Pomimo 30 KM różnicy na korzyść Peugeota różnica w osiągach nie jest diametralna. 508 SW na osiągnięcie pierwszych 100 km/h potrzebuje 8,6 s podczas gdy Passat Variant tą samą prędkość osiąga po 8,9 sekundy. W praktyce 508 SW faktycznie jest nieco szybszym samochodem od prezentowanego Passata Varianta. Udowodniły to to nawet wspólne próby równoczesnych rozpędów aut z miejsca. Biorąc jednak pod uwagę odczucia z jazdy dynamika obydwu samochodów jest bardzo zbliżona.

Czasy, w których francuskie samochody były kojarzone z tapczanami na kołach już dawno minęły. Co prawda 508 SW jest w dalszym ciągu autem z priorytetem po stronie komfortu, ale rozbujane nadwozie podczas dynamiczniej pokonywanych zakrętów jest dla niego obcym zjawiskiem. Pomimo oznaczenia GT prezentowany Peugeot nie jest autem o zapędach sportowych i nie należny w tej dziedzinie zbyt wiele od tego samochodu wymagać.

Również Passat Variant ze 150-konnym Dieslem nie jest typową sportową wyścigówką. W nim także dominuje spokój, komfort i mało angażujący sposób prowadzenia. Zawieszenie niemieckiego auta odrobinę lepiej filtruje nierówności, ale jest to po części zasługą mniejszych 18-calowych felg oraz opon o większym profilu (Peugeot 508 SW posiadał "dziewiętnastki"). Passat posiada bardziej czuły układ kierowniczy niż działający nieco bez wyrazu i czucia układ kierowniczy Peugeota. Z drugiej strony, koło kierownicze 508 pewniej leży w dłoniach, bo to w Passacie ma trochę za szczupły wieniec.

Zobacz: TEST Seat Leon kontra Peugeot 308: hiszpański temperament vs. francuski styl

Oddzielnym tematem jest działanie automatycznych skrzyń biegów. Ta zastosowana w Peugeocie zdaje się być bardziej leniwa niż mające już na karku kilka lat DSG Volkswagena. Co prawda biegi zmieniane są gładko i bez mało przyjemnych szarpnięć, ale automat zastosowany w Passacie wyczuwalnie krócej zastanawia się przed dobraniem odpowiedniego przełożenia.

Obydwaj konkurencji prezentują zbliżony poziom wyciszenia kabiny oraz legitymują się zbliżonym apetytem na paliwo. W cyklu mieszanym zarówno jednostka Peugeota oraz Volkswagena potrzebują ok. 7,5 litra ON na każde 100 km. W trasie bez większych wyrzeczeń da się poprawić ten wynik o ponad 1 litr na "setkę". W tej dziedzinie mamy remis ze wskazaniem na francuza, który co prawda spala takie same ilości oleju napędowego jak jego niemiecki rywal, ale ma mocniejszy silnik i lepsze osiągi.

Cenne różnice

Do rozstrzygnięcia pozostała jeszcze kwestia cen obydwu aut. Podstawowa i najtańsza odmiana Peugeota 508 SW (Active 1.6 THP 165 KM) zaczyna swój cennikowy żywot od kwoty 100 000 zł. Najtańszy Passat Variant to koszt rzędu 95 190 zł. Plus dla Volkswagena? Niezupełnie. Za nieco ponad 95 000 zł otrzymamy bowiem samochód ze 125-konnym silnikiem 1.4 TSI. Wersja z silnikiem 1.4 TSI o mocy 150 KM porównywalna z podstawową wersją Peugeota 508 SW przekracza już barierę 100 000 zł zatrzymując się dokładnie na kwocie 102 690 zł.

Kliknij: TEST Volkswagen Beetle 2.0 TSI: czerpanie garściami z garbatej historii

Ile kosztuje widoczna na zdjęciu odmiana GT rodzinnego Peugeota? 148 900 zł. Nowy Volkswagen Passat 2.0 TDI 150 KM w standardzie wyposażenia Highline to koszt 129 980 zł. Znów jest taniej? Tak, ale jeśli do konkurencyjnego Passata dołożymy skrzynię biegów DSG (508 SW w wersji GT "automat" ma w standardzie) różnica w cenach obu aut będzie mniejsza (Passat Variant 2.0 TDI 150 KM DSG – 131 190 zł), ale nadal wyraźna. Dodatkowo, aby mniej więcej zrównać poziom wyposażenia obu aut (wyposażenie Volkswagena może być bogatsze) okaże się, że kwoty na jakie zostali wycenieni obydwaj rywale są bardzo zbliżone, a różnica 2-3 tys. zł przy cenie przekraczającej 150 000 zł jest praktycznie nieodczuwalna.

Wygrana należy do...

Czas na ostateczny werdykt i ogłoszenie zwycięzcy, a jak zapowiedziałem na wstępie zwycięzca może być tylko jeden.

Jak zapewne zauważyliście i wywnioskowaliście z tego tekstu, Peugeot 508 SW nie jest złym autem. Ba, jest nawet autem w większości dziedzin dobrym lub nawet bardzo dobrym. W tym konkretnym przypadku problem Peugeota polega jednak na tym, że na jego drodze stanął naprawdę mocny gracz czyli zupełnie nowy Volkswagen Passat Variant. Volkswagen Passat, który niemalże we wszystkich konkurencjach jest o krok przed francuzem, a to dlatego, że jest zupełnie nową konstrukcją i najbardziej nowoczesną w swoim segmencie.

Niemieckie auto po raz kolejny udowodniło wyższość nad jednym ze swoich klasowych rywali. Ale czy w ogóle ktoś jest zaskoczony takim wynikiem?

Dane techniczne


Peugeot 508 SW
2.0 HDI
Volkswagen Passat Variant
2.0 TDI
SILNIK R4 16V R4 16V
Paliwo Diesel
Diesel
Pojemność 1997 cm3 1968 cm3
Moc maksymalna 180 KM/ przy 3500 obr./min
150 KM/ przy 3500 obr./min
Maks mom. obrotowy 400 Nm/ przy 2000 obr./min
340 Nm/ przy 1750-3000 obr./min
Prędkość maksymalna
226 km/h
216 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 8,6 sekundy
8,9 sekundy
Skrzynia biegów automatyczna EAT6 automatyczna DSG
Napęd przedni
przedni
Zbiornik paliwa 72 l
66 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
5,6/ 4,0/ 4,6
5,4/ 4,2/ 4,6
poziom emisji CO2
120 g/km
121 g/km
Długość 4813 mm 4767 mm
Szerokość 1832 mm 1832 mm
Wysokość 1456 mm 1477 mm
Rozstaw osi
2817 mm 2791 mm
Masa własna
1615 kg
1466 kg
Masa dopuszczalna całkowita
2240 kg 2130 kg
Pojemność bagażnika/ po złożeniu siedzeń
612 l / 1556 l
650/1780 l
Hamulce przód/ tył tarczowe went./ tarczowe tarczowe went./ tarczowe
Zawieszenie przód
kolumny McPhersona kolumny McPhersona
Zawieszenie tył
wielowahaczowe wielowahaczowe
Opony przód i tył (w testowym modelu)
235/40 R19 235/45 R18

.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku