Prezentowane auta wiele łączy i wiele dzieli. Grają w jednej lidze i kosztują w miarę podobnie. Renault jest jednak napędzane silnikiem benzynowym, a Opel dieslem. Pierwszy ma 6-biegową manualną skrzynię, a drugi wykorzystuje 8-stopniowy automat.
Kompaktowe, lecz przestronne
Ale najpierw o podobieństwach. Auta mają podobne wymiary. Opel jest o 1 cm krótszy, ale o 2 cm szerszy. W kwestii wysokości, auta dzieli mniej niż 1 cm - wyższy jest Kadjar. Stylistyka robi jednak swoje, bo Renault wydaje się masywniejsze, a przede wszystkim szersze. W ogóle, samochody są narysowane w bardzo różny sposób. Kadjar jest obły, ma pełne nadkola, sporo miękkich przetłoczeń. Opel z kolei jest prostszy, ma więcej ostrych załamań i widać w nim odrobinę Peugeota 3008 (z którym dzieli masę podzespołów), zwłaszcza w tylnej części.
Jak to się przekłada na ilość miejsca w środku? Kadjar jest nieco bardziej przestronny. Wygrywa pod względem przestrzeni dla pasażerów, której wrażenie potęguje wielki szklany dach. Opel ma z kolei nieco większy bagażnik, choć więcej litrów pojemności może być też kwestią wyżej poprowadzonej linii szyb. Nadkola wnikają do bagażnika w Renault, a w Oplu ma on bardziej regularne kształty. Próg i otwór załadunku wyglądają bardzo podobnie w jednym i w drugim samochodzie.
Benzyna kontra diesel
Testowane Renault jest napędzane przez 140-konną jednostkę benzynową. 1.3-litrowy silnik doskonale daje sobie radę z wprawianiem w ruch auta. Nie brakuje mu dynamiki, elastyczności, a apetyt na paliwo nie przerasta oczekiwań. Wrażenia z jazdy odrobinę psuje manualna skrzynia biegów, która nie przepada za dynamiczną jazdą. Wrzucanie kolejnych przełożeń mogłoby odbywać się nieco zgrabniej, czasem okupione jest lekkim zgrzytem. Francuskie mechanizmy nie mają dobrej prasy - tu nie jest aż tak źle, ale wolałbym chyba automat.
Przeczytaj też: TEST porównawczy - Skoda Superb Laurin&Klement 2.0 TDI vs. Renault Talisman Initiale Paris 1.6 dCi
Opel ma pod maską 1.5-litrowego diesla. To również nowa jednostka, opracowana przez Grupę PSA. Francuskie serce ma w tym wariancie 130 KM, al na papierze osiągi nie są zbyt obiecujące. To nic, bo wrażenia z jazdy są co najmniej tak dobre jak w Renault. A wygoda z pewnością większa. Czuć, że Opel słabnie powyżej 100 km/h, ale absolutnie nie brakuje mu elastyczności, czy sprawności podczas pokonywania miejskich i pozamiejskich odcinków. Co więcej, popis daje również francuski automat, znakomicie dobierający przełożenia. Jazda jest idealnie płynna, a zmiany biegów szybkie. Nie ma tu wyboru trybów jazdy i wcale ich nie brakuje, bo pedał gazu jest świetnie skalibrowany.
No więc diesel, czy benzyna? Opel, czy Renault? W kwestii napędu stawiamy na Opla, ale pojedynek jest wyrównany. Mimo nieco gorszych osiągów, niemiecko-francuski wóz zapewnia lepsze wrażenia z jazdy. Wygrywa także zużyciem paliwa, które jest symboliczne. Poza miastem można zejść nawet poniżej 4 litrów na setkę. W mieście ciężko jest przekroczyć 7,5 litra (a najczęściej będzie to około 6,5-7 l/100 km). Na autostradzie zużycie oscyluje wokół 7 l/100 km. Renault w mieście zadowoli się 7-8 litrami bezołowiowej. Poza miastem można zejść poniżej 6 l/100 km, a na autostradzie będzie to około 7,5 l/100 km. Opel jest lepszym samochodem na trasę również ze względu na nieco lepsze wyciszenie. Bardzo prawdopodobne jest, że Renault wygrałoby w tej kategorii gdyby nie wspomniany już szklany dach.
O prowadzeniu obu aut można powiedzieć, że jest poprawne. Testowane crossovery nie wyróżniają się znacząco ani na plus, ani na minus. Po prostu jeżdżą, jak na nowe auta przystało. W związku z ich wysokością i większym prześwitem, trzeba liczyć się z większymi wychyłami nadwozia. Przedni napęd również nie pomaga w chwilach, gdy potrzebujemy trakcji. Od tego typu crossoverów nie wymaga się emocji i rzeczywiście, tu ich nie uświadczymy. W Renault ESP interweniuje wcześniej i gwałtowniej, studząc zapędy do szybszej jazdy.
Rozsądne konfiguracje
Oba auta były przyzwoicie wyposażone, choć Renault testowaliśmy w topowej wersji, a Opel przyjechał do nas w odmianie Elite (zamiast topowej Ultimate). Był jednak doposażony w kilka dodatków, które dawały mu przewagę nad Kadjarem. W środku bardzo mile zaskoczył fotelem AGR, z regulowaną długością siedziska. Taka sama regulacja występuje po liftingu w Renault, ale brak możliwości regulacji kąta siedziska sprawia, że w fotelu Kadjara siedzi się wyraźnie mniej komfortowo. Sporym atutem Opla są matrycowe światła LED. Sytuacja się powtarza - Renault również oferuje takie wyposażenie, ale w okrojonej względem Opla wersji, to znaczy są LEDy, ale „tylko” zwykłe i nieco słabiej świecące.
Polecamy: TEST, OPINIA - Renault Talisman Grandtour 1.7 Blue dCi
Oba auta są skonfigurowane podobnie jak te, które będą najczęściej wyjeżdżać z salonu. Nie oferują więc topowego wyposażenia, ale całkiem dużo dodatków, które warto zamówić. W Oplu zabrakło okna dachowego. W obu wozach nie posłuchamy też muzyki z markowego systemu audio. Oba grają nieźle, ale trochę dudnią. Cieszy natomiast brak niepożądanych dźwięków z kokpitu. Auta są dobrze zmontowane, choć pod tym względem wygrywa Renault. Francuzi odrobili lekcję i auto po liftingu wydaje się być porządniej poskładane. Opel ma za to problemy z boczkami drzwi, które wydają skrzypiące odgłosy, a zastosowany tam plastik piano black niemiłosiernie się rysuje.
Ciężki wybór?
Pojedynek dwóch SUV-ów wygląda na wyrównaną walkę. Czas więc porównać auta w jednej z najważniejszych kategorii. Jak kształtują się ich ceny? Renault Kadjar startuje od 78 900 zł. Bazowym silnikiem jest testowany 1.3 turbo. Opel w podstawie kosztuje minimum 92 200 zł. To spora różnica, która daje o sobie znać również w topowych odmianach. Za cenę bazowego Grandlanda można mieć Kadjara w najbogatszej wersji Intens. Na dodatek, bazowy silnik Opla to trzycylindrowy 1.2 130 KM, znany z Peugeotów i Citroenów. To mniejszy, słabszy i mniej dynamiczny silnik od 1.3 TCe. Testowany Opel z dieslem i automatyczną skrzynią biegów jest wydatkiem 125 500 zł. To o ponad 5000 więcej niż Kadjar z napędem na 4 koła i 150-konnym dieslem. Tymczasem w Oplu 4x4 nie jest w ogóle dostępne, za to można mieć mocnego 177-konnego diesla.
Przeczytaj: TEST Opel Grandland X 2.0 CDTi 177 KM AT8 Elite
Opel wygrywa wyposażeniem i wygodą, ale Renault w żadnej kategorii nie pozostaje wyraźnie w tyle. Gdy dochodzimy do ceny, nie ma wątpliwości, że Renault jest rozsądniejszą propozycją. Wywindowane ceny francusko-niemieckiego crossovera sprawiają, że w tym segmencie można znaleźć ciekawsze propozycje. Opel kosztuje niemal tyle, co Mazda CX-5, która ze swoim wykończeniem i rozmiarami gra w nieco innej lidze. Blisko spokrewniony z Oplem Peugeot 3008 również jawi się jako ciekawszy wybór - cena i oferta silnikowa jest bardzo podobna, ale „lew” oferuje lepsze wykończenie i nowoczesną koncepcję wnętrza Peugeot i-Cockpit.
Szkoda, że Opel nie jest tańszy. Miałby wtedy szansę na zwycięstwo nad Kadjarem. Renault po liftingu zmieniło się niewiele, nadal wygląda świeżo i w zasadzie starzeje się tylko w środku. Pozostaje jednak ciekawą, nieprzesadzoną cenowo propozycją. A teraz, dzięki nowej jednostce napędowej 1.3 TCe, crossover złapał jeszcze drugi oddech.
Dane techniczne
Renault Kadjar 1.3 TCe 140 FAP |
Opel Grandland X 1.5 Diesel 130 KM AT8 |
|
---|---|---|
SILNIK | R4 16V | R4 16V |
Paliwo | benzyna | olej napędowy |
Pojemność | 1333 cm3 | 1499 cm3 |
Moc maksymalna | 140 KM przy 5000 obr./min. | 130 KM przy 3750 obr./min. |
Maks moment obrotowy | 240 Nm przy 1600 obr./min. | 300 Nm przy 1750 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 203 km/h | 192 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,4 s | 12,3 s |
Skrzynia biegów | manualna / 6 biegów | automatyczna/ 8 biegów |
Napęd | przedni (FWD) | przednia (FWD) |
Zbiornik paliwa | 55 l | 53 l |
Katalogowe średnie zużycie paliwa |
6,4-6,6 l/100 km | 4,8-5,2 l/100 km |
poziom emisji CO2 | 144-150 g/km | 129-152 g/km |
Długość | 4489 mm | 4472 mm |
Szerokość | 1836 mm | 1856 mm |
Wysokość | 1613 mm | 1609 mm |
Rozstaw osi | 2646 mm | 2675 mm |
Masa własna | 1442 kg | 1510 kg |
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
472 l/ 1478 l | 514 l/ 1652 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód | kolumny McPhersona | kolumny McPhersona |
Zawieszenie tył | belka skrętna | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
215/55 R18 | 225/55 R18 |