TEST Renault Megane Grandtour 1.6 dCi Limited: poczciwe kombi

2015-07-20 4:50

Renault Megane jest jedną z najstarszych ofert w przedziale kompaktowym. Chociaż od premiery minęło już sporo czasu, wciąż potrafi do siebie przekonywać. Nie tylko ostrością pazura, jak w przypadku wersji R.S. 275 Trophy, ale i praktycznością i ekonomią odmiany Grandtour.

Konkurencja wypuszcza w ostatnich latach kolejne generacje swoich produktów (chociażby Ford Focus Kombi, Peugeot 308 SW czy Toyota Auris), a Renault ciągle w ofercie ma to samo. Z jednej strony można to tłumaczyć chęcią sprzedaży sprawdzonego produktu, ale z drugiej Francuzi mogliby już wreszcie pokazać kolejną generację tego kompaktowego auta.

Przeczytaj też: TEST Renault Laguna Coupe GT 2.0 dCi: biały kruk

Zaglądając w historię nieco już poczciwego Renault Megane, trzeba cofnąć się do roku 2008. Wtedy to na Salonie Samochodowym w Paryżu zaprezentowana została obecna, trzecia generacja kompaktu. Rodzinna odmiana Grandtour pojawiła się rok później, a w 2010 odmiana cabrio. W 2012 i 2013 roku przeprowadzane były delikatne kuracje odmładzające. Taka trzecia "Meganka" bez względu na rodzaj nadwozia, to doskonale znane i opatrzone auto, które w wersji z motorem dCi potrafi odwdzięczać się ekonomicznością.

Charakterystycznie

Chociaż od premiery III generacji Renault Megane minęło już prawie 7 lat, to zmiany, które zostały zaaplikowane są niewielkie. Taktyka, którą przyjęto względem Megane pokazuje, że dobrze znana sylwetka nie zestarzała się aż tak bardzo. Auto wygląda dobrze, ale w porównaniu do młodszej konkurencji oferującej kanciaste linie, rodzinne Megane ma po prostu obły kształt. Zamiast ciosanych krawędzi są wszechobecne zaokrąglenia. Dominujące sporych rozmiarów logo na grillu to forma zaprezentowana w 2013 roku. Paski diod LED w dolnej partii zderzaka to też wyróżniający się detal po liftingu. Przednie lampy projekcyjne przy tej okazji dostały nowe wypełnienie i zapewniają niezłe oświetlenie w czasie nocnej jazdy.

Wejdź: TEST Renault Megane Grandtour GT 220: kombi ze sportem w tle

Spoglądając na Megane Grandtour trudno nie zauważyć, że "Renówka" jest długim autem (4559 mm). Wrażenie tp potęguje pokaźnych rozmiarów rozstaw osi (2703 mm). Mimo sporych jak na kompakt rozmiarów bryła kombi nie wygląda ciężko. Dach delikatnie opada ku końcowi i jest zakończony delikatnym spojlerem. Kilka przetłoczeń na błotnikach zostało dopełnionych felgami aluminiowymi, które idealnie wypełniają wolną przestrzeń. W testowanym aucie nie zapomniano również o folii przyciemniającej w tylnych oknach. Tylna część dla pojemnego bagażnika została umiejętnie wymodelowana i całość wygląda proporcjonalnie. Duża klapa kufra przedzielająca lampy ułatwia dostęp do przestrzeni bagażowej.

Opatrzony styl

Zaglądając do środka testowanego Renault, łatwo stwierdzić, że siedzi się we francuskim aucie. Wnętrze Megane jest zaprojektowane w typowym stylu tej marki. Jakość materiałów jest poprawna, zwłaszcza w bezpośrednim porównaniu tego co znajdziemy w środku Peugeota 308 SW, Volkswagena Golfa Variant czy Forda Focusa. Fotele pokryte materiałem, plastik na konsolecie, a pod nogami gumowe dywaniki. Ogólnie na całość spoglądając jest zwyczajnie szaro, buro i ponuro. Megane wcale takie być nie musi, ale akurat w testowanej konfiguracji takie właśnie było.

Zobacz: TEST Renault Clio Grandtour GT: sport przez bardzo małe "s"

Jedynym urozmaiceniem wnętrza Renault Megane Grandtour zdają się być zegary. Centralnie został umieszczony cyfrowy prędkościomierz wraz z dwoma niewielkimi wskaźnikami poziomu paliwa i temperatury cieczy chłodzącej. Po lewej stronie klasyczny obrotomierz i wskaźnik podpowiadający właściwy moment zmiany biegów, a po prawej czarno-biały wyświetlacz podstawowych danych komputera pokładowego. Francuska klasyka, która delikatnie urozmaica nijakie wnętrze kompaktowego auta.

Nad całą konsoletą środkową góruje dotykowy ekran systemu multimedialnego R-Link. Jak już zaznaczałem we wcześniejszych materiałach, jego umiejscowienie jest dość nieszczęśliwe, ponieważ aby obsłużyć go trzeba oderwać wzrok od drogi, ale i plecy od fotela. Można próbować sterować systemem przy pomocy pokrętła i przycisków umieszczonych w tunelu środkowym, jednak również ten rodzaj obsługi jest niewygodny i niepraktyczny. Konkurencja rozwiązała ten problem dużo lepiej. Plusem konsolety środkowej Meganki jest łatwe umieszczenie wyjścia USB. Duży schowek przed pasażerem i spore kieszenie w drzwiach pomogą łatwiej utrzymać porządek.

Kliknij też: TEST Renault Fluence 1.6 dCi Intens: miłe zaskoczenie

Zasiadając na przednich fotelach Renault Megane można doznać sporego rozczarowania. Siedzenia, w które zatapia się kierowca i pasażer są przeciętne, a wręcz nijakie. Trzymanie boczne praktycznie nie istnieje, a miękkość siedziska przypomina domowe kanapy. Sytuację próbuje ratować dość szeroki zakres regulacji, jednak dłuższych podróży nie polecam, bo będą one męczące. Trochę inaczej wygląda przestrzeń pasażerska z tyłu. Tutaj miejsca jest całkiem sporo, chociaż kanapa ma dziwnie pionowe wyprofilowanie. Niski tunel środkowy sprawia, że osobie siedzącej na środku nie zabraknie miejsca na nogi. Dzięki nadwoziu kombi wysocy pasażerowie nie będą narzekać na brak przestrzeni nad głową.

A propos kombi. Renault Megane Grandtour oferuje 524 litry bagażnika przy rozłożonych fotelach i 1600 l w konfiguracji 2-osobowej. Wspomniany Volkswagen Golf Variant oferuje odpowiednio 605 i 1620 l, Ford Focus – 476 i 1502 l, a Peugeot 308 SW 556 i 1606 l. Te wyniki pokazują, że francuskie kombi plasuje się po środku stawki.

Ekonomia dCi

Napęd, który znajdujemy pod maską testowanego Renault Megane Grandtour jest owiany sławą ekologiczności. I potwierdziło się to w testowanym egzemplarzu. Pod maską pracował wysokoprężny motor o pojemności 1.6 litra i mocy 130 KM. 320 Nm momentu obrotowego doskonale sobie radziło z odpowiednim napędzaniem francuskiego kombi. Producent deklaruje, że pierwsze 100 km/h pojawi się po 10,1 sekundy, a cyferki na prędkościomierzu zatrzymają się przy 200 km/h, co już jest pokaźnym wynikiem.

Nie przegap: TEST Renault Megane R.S. 275 Trophy: bardzo dziki kompakt

Moc trafia na przednie koła przy pomocy 6-biegowej przekładni manualnej. Praca skrzyni jest lekka i przyjemna. Sam drążek skrzyni mógłby być krótszy, ale to już byłoby czepianie się na siłę. Co ważne, praca przekładni nie zabiera przyjemności z jazdy gdy mocniej wciśniemy pedał gazu. Testowe Megane Grantour wykazywało się niskim zużyciem paliwa. W całym teście auto zużywało około 5,5 l/100 km.

Dla formalności jeszcze wspomnę, że oferta silnikowa Renault Megane jest dość szeroka: cztery silniki benzynowe (1.6 16V 110 KM, 1.2 TCe 115 KM, 1.2 TCe 130 KM i 2.0T 220 KM) i trzy wysokoprężne (1.5 dCi 95 KM, 1.5 dCi 110 KM i 1.6 dCi 130 KM).

Łatwość prowadzenia

Francuskie samochody słyną z miękkich zawieszeń i nie inaczej jest w przypadku bohatera testu. W przednim zawieszeniu pracowały kolumny MacPhersona, a w tylnym belka skrętna. Takie połączenie jest bardzo dobrym rozwiązaniem do jazdy po wyboistych i nierównych drogach. Wszelkie dziury i nierówności były błyskawicznie eliminowane. Sytuacja pogarsza się kiedy mocniej wciśniemy pedał gazu. Megane Grandtour nie przepada za szybką jazdą. Lekkie kołysanie i nurkowanie przy mocniejszym hamowaniu to tylko niektóre sygnały, że zawieszenie nie nadąża za kierowcą.

Sprawdź: TEST Renault Captur: francuski mieszczuch na sterydach

Układ kierowniczy wcale nie jest lepszy. Przy spokojnej jeździe Megane posłusznie słucha poleceń kierowcy, jednak kiedy szybciej pojedziemy precyzja gdzieś się gubi. Lekkość kręcenia sterem za sprawą silnego wspomagania układu docenią kierowcy często jeżdżący po mieście. Pomoże to w manewrowaniu na parkingu, zwłaszcza, że 11-metrowa średnica zawracania nie jest mała. Z pomocą przyjdą również czujniki zbliżeniowe.

Podsumowanie

Ceny Renault Megane Grandtour startują od 66 520 zł. Za tę kwotę kupimy samochód z benzynowym silnikiem 1.6 16 V 110 KM w podstawowej wersji wyposażeniowej Life. Cennik 130-konnego diesla startuje od kwoty 85 900 zł. Do wyposażenia, które było na pokładzie testowanego Renault należy dorzucić m.in. dwuczęściowy dach panoramiczny (3 200 zł), 17-calowe felgi ze stopów lekkich (1 060 zł), lakier metaliczny (2 100 zł), kartę dostępu w pakiecie z elektrycznym hamulcem postojowym (2 500 zł) czy system nawigacji R-Link (3 900 zł). Co na to konkurencja?

Zobacz: TEST Renault Twingo 1.0 SCe Intens: sympatyczne jak pluszowy miś

Biorąc pod uwagę, że do testu nie otrzymaliśmy najbogatszej odmiany, do porównania cenowego wzięliśmy konkurentów, z niższych półek wyposażeniowych. Za 150-konnego Volkswagena Golfa Variant TDI w wersji Comfortline trzeba zapłacić minimum 95 290 zł. 130-konny Peugeot 308 SW HDI w wariancie Active to koszt 87 400 zł. 120-konny Ford Focus Trend Sport to wydatek 86 540 zł, co powoduje, że ceny są zbliżone.

Należy przyznać, że Renault Megane Grandtour ma kilka mocnych punktów w rywalizacji z nowszymi konstrukcjami. O wyborze kompaktowego kombi z silnikiem diesla decydować będą niuanse, ale wspomniane o wiele młodsze propozycje sprawiają, że Renault coraz bardziej się oddala od czołówki segmentu C. Co powinni zrobić Francuzi, aby poprawić swoją sytuację? Zaprezentować jak najszybciej nową generację Renault Megane.

.
Renault Megane Grandtour - cena
.

Silnik LIFE LIMITED BOSE GT
1.6 16 V 110 KM 66 250 zł 68 900 zł - -
1.2 TCe 115 KM 70 250 zł 72 900 zł - -
1.2 TCe 130 KM - 74 400 zł 82 250 zł -
1.2 TCe 130 KM EDC - 81 200 zł 89 050 zł -
2.0 Turbo 220 KM - - - 94 950 zł
1.5 dCi 95 KM 72 750 zł 75 400 zł - -
1.5 dCi 110 KM 76 250 zł 78 900 zł 86 750 zł -
1.5 dCi 110 KM Energy 77 750 zł 80 400 zł - -
1.5 dCi 110 KM EDC - 85 700 zł - -
1.6 dCi 130 KM - 85 900 zł 93 750 zł -

.
Renault Megane Grandtour 1.6 dCi - dane techniczne

SILNIK
R4 16V Turbo
Paliwo Olej Napędowy
Pojemność 1598 cm3
Moc maksymalna 130 KM/ przy 4000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 320 Nm/ przy 1750 obr./min.
Prędkość maksymalna
200 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,1 s
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Napęd na przednią oś
Zbiornik paliwa 60 l
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) 4,8 l/ 3,6 l/ 4,0 l
Emisja CO2
104 g/km
Długość 4559 mm
Szerokość
1804 mm
Wysokość 1523 mm
Rozstaw osi
2703 mm
Masa własna
1462 kg
Pojemność bagażnika/ po złożeniu kanapy
524 l/ 1600 l
Hamulce przód/ tył tarczowe went./ tarczowe
Zawieszenie przód
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył
Belka skrętna
Opony przód i tył (w aucie testowanym)
205/50 R17

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku