TEST SsangYong Rexton G4 2.2 Diesel 7AT 4WD Sapphire: porządny skok jakościowy

2017-11-08 3:40

SsangYong Rexton G4 wjechał na polskie drogi. Auto jest ogromne, wygląda zdecydowanie nowocześniej niż poprzednik i okazuje się być SUV-em o wielu niespodziewanych atutach, dających się łatwo odkryć. Wyposażenie obejmuje sporo nowoczesnych rozwiązań, ale i tak najbardziej imponuje zachowanie konstrukcji opartej na ramie, co w dobie samonośnych nadwozi w klasie SUV jest rzadkością.

SsangYong - ten koreański producent samochodów może i nie jest najczęściej wybieraną marką z Dalekiego Wschodu, ale skutecznie stara się walczyć o klientów. Firma odnotowuje wzrosty nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. W Polsce funkcjonuje już sieć 31 punktów serwisowych, w tym 25 placówek dealerskich. Na naszych ulicach pojazdów tej marki systematycznie przybywa (głównie za sprawą crossovera Tivoli) a najnowszym prawdziwie męskim produktem jest SsangYong Rexton G4.

Wielki SUV

SsangYong Rexton G4 to okazały SUV zastępujący po kilkunastu latach poprzednika. Model ten jest zrewolucjonizowany w każdym aspekcie, a jego zapowiedzią był koncept o nazwie LIV-2. W oparciu o ten projekt powstał pełnoprawny produkcyjny samochód, który designersko nie odbiega tak znacznie od modelu studyjnego.

Jak widać po nadwoziu, SsangYong podąża za lansowanym w moto-świecie trendem polegającym na unifikacji i przekuwa go w produkty. Rexton G4 jest kontynuatorem języka stylistycznego, jaki został zastosowany w modelach Tivoli oraz XLV. Majestatyczna sylwetka otrzymała kilka charakterystycznych przetłoczeń z rozdętymi błotnikami na czele. Jako ciekawostkę przytoczę, że w fazie projektowej inspirację czerpano z natury, a dokładnie z sylwetki polarnego niedźwiedzia i górzystego terenu Korei Południowej.

Zobacz koniecznie: Zwiedziliśmy fabrykę SsangYong

Auto w rzeczywistości wygląda dobrze i proporcjonalnie. W stosunku do modelu pierwszej generacji nadwozie jest dłuższe (4850 mm) oraz szersze (1960 mm). Rozstaw osi również się zmienił i teraz liczy 2865 mm. Dzięki takim rozmiarom Rexton G4 legitymuje się wygodnym i przestronnym wnętrzem. Do tego ma przepastny bagażnik i występuje opcjonalnie w konfiguracji 7-osobowej. Kufer jest tak ogromny, że pomieści 784 litry w wariancie 5-osobowym (przy 7 czynnych miejscach 236 l), a po złożeniu oparć drugiego rzędu przestrzeń ta powiększy się do imponujących 1997 litrów. Wersja 7-osobowa po złożeniu siedzeń legitymuje się wynikiem 1806 l. Usadowienie się w trzecim rzędzie wymaga niestety gimnastyki oraz użycia siły w celu złożenia środkowych miejsc.

Zbudowany na ramie

Rexton jest jednym z niewielu modeli na rynku zbudowanym w oparciu o ramę podłużnicową, z zamontowanym na niej układem napędowym i nadwoziem. Odporna na przeciążenia konstrukcja to dokładnie rama Quad-Frame, w której po raz pierwszy w świecie zastosowano stal o sprężystości 1,5 Gpa (giga-steel). W aż 63 proc. szkielet wykonano ze stali typu AHSS, dzięki czemu zwiększono wytrzymałość pojazdu przy zachowaniu jak najmniejszej masy własnej. Rexton G4 w zależności od wersji waży od 1995 do 2233 kg. Nadwozie jest przymocowane do ramy w ośmiu punktach, co ma poprawiać jakość jazdy i sterowność.

Przeczytaj: SsangYong stawia na unifikację designu

Dla jak najlepszego bezpieczeństwa oraz w celu zapewnienia dobrych właściwości jezdnych, Rexton G4 otrzymał napęd na tylną oś. Taki system przekazywania mocy do tylnych kół jest standardem, ale opcjonalnie oczywiście nie brakuje dołączanej osi przedniej tworzącej napęd 4WD. Jak przystało na auto nie obawiające się zjechać z asfaltu, w konfiguracji 4WD można liczyć na obecność reduktora z trzema trybami jazdy: 2H, 4H lub 4L oraz asystenta zjazdu ze wzniesienia. Blokad mechanizmów różnicowych niestety brak. Podczas pierwszych jazd testowych nie udało się zjechać na błotniste i piaszczyste ścieżki, dlatego trudno mi powiedzieć, jak nowy Rexton zawieszony 224 mm nad ziemią daje sobie radę w takich warunkach.

Dwa silniki

Fani dużych widlastych silników nie odnajdą takich jednostek pod maską Rextona G4. SsangYong użył do napędu 4-cylindrowych motorów. Przedstawicielem jednostek z zapłonem iskrowym jest benzynowy turbodoładowany silnik o objętości skokowej 2 litrów, generujący moc 225 KM i 320 Nm. Po stronie silników wysokoprężnych mamy diesla o pojemności 2.2 litra legitymującego się mocą 181 KM i 420 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który jest zmodernizowaną konstrukcją Mercedesa. Bazowo oba silniki współpracują z 6-biegowymi przekładniami manualnymi, jednak za dopłatą 10 tys. zł wariant benzynowy może współpracować ze skrzynią automatyczną o 6 przełożeniach japońskiej marki Aisin. Za 11 tys. zł diesel otrzymuje 7-biegowy automat (mercedesowski 7G-Tronic), który kulturalnie radzi sobie z doborem przełożeń i działa bez irytujących opóźnień.

Zobacz: Premier Beata Szydło jeździ autem SsangYong

W polskiej ofercie znajdują się już obydwa silniki, ale dostawy do klientów najpierw będą obejmować warianty wysokoprężne. Auta z motorami benzynowymi będą zjeżdżać z linii produkcyjnej dopiero w pierwszym kwartale 2018 r. Z tego powodu podczas polskiej prezentacji jeździłem tylko dieslem. Rexton został zaskakująco dobrze wyciszony, dzięki czemu dźwięk pracy agregatu nie przedziera się nachalnie do kabiny. Moc początkowo sprawia wrażenie wystarczającej. Przyspieszenie do około 100 km/h jest płynnie rozwijane. Dopiero przy większych prędkościach kierowcy zaczyna towarzyszyć poczucie niedastatku koni mechanicznych. Ponad 2 tony masy robią swoje, przez co brakuje elastyczności, dlatego należy traktować Rextona jako wygodny środek transportu.

Autu choć brak nieco werwy, to mimo wszystko i tak będzie zachętą do wypadów w dalekie trasy. Sposób prowadzenia jest odmienny od tego, co prezentuje mniejsze i nieprecyzyjne pod tym względem Tivoli. W Rextonie nie przesadzono aż tak z siłą wspomagania układu kierowniczego oraz z miękkością zawieszenia. Model ten na szczęście nie daje wrażenia rozbujanej łajby. Dużą zaletą dalekowschodniego kolosa jest jego uciąg - przyczepa hamowana o masie 2700‒3000 kg nie będzie stanowić problemu (niehamowana o masie 750 kg).

Atrakcyjne wnętrze

Prawdziwa rewolucja ogarnęła przede wszystkim wnętrze Rextona. Projekt deski rozdzielczej wygląda nowocześnie i nie tak egzotycznie jak to było do tej pory w autach marki SsangYong. Dużo w niej odniesień do europejskich SUV-ów i pomysłów zaczerpniętych z pojazdów klasy premium. W konsolę wstawiono duży dotykowy wyświetlacz HD (wielkość 8" lub 9,2") działający z płynnością najnowszych smartfonów, ale ku uciesze tradycjonalistów nie wyzbyto się z tego powodu fizycznych przycisków. Najważniejsze guziki i regulatory cały czas są w konsoli. Nie brakuje przydatnych w utrzymaniu porządku półeczek, skrytek i otworów na pojemniki z napojami.

Ważną informacją jest fakt, że Rexton pod względem wykonania i zastosowanych materiałów zaliczył potężny skok jakościowy. Dostępna w opcji pikowana, wentylowana skóra Nappa w tym modelu już nie będzie więcej zaskoczeniem. Ergonomiczne fotele potrafią dostosować się do kształtu ciała, a atmosferę we wnętrzu podkręca nastrojowe podświetlenie. Bogato wyposażone wersje mogą mieć nawet pełną tapicerkę w kolorze kości słoniowej, łącznie z fragmentami poszyć drzwi, konsoli środkowej i deski rozdzielczej.

Porównaliśmy: SsangYong Tivoli vs. Suzuki Vitara S

Bogaty w funkcje system multimedialny umożliwa korzystanie z Alpple CarPlay i Google Android Auto. Jest też radio, odtwarzacz plików MP3, możliwość oglądania wideo w jakości HD, nawigacja GPS, porty USB i 12V, a nawet gniazdo zasilania 230V. Podgrzewana kierownica, elektryczna regulacja ustawień foteli wraz z podgrzewaniem także się znajdą na liście dodatków, tak jak ułatwiający parkowanie obraz z kamer, obejmujący pełne 360 stopni wokół samochodu. Zegary występują w dwóch wersjach - prostej i bardziej eleganckiej. Ta druga odmiana poza przyjemniejszą estetyką ma duży kolorowy ekran na środku.

Nowoczesność pojazdu przejawia się też m.in. w asystentach jazdy podnoszących poziom bezpieczeństwa czynnego. Oprócz systemu aktywnego awaryjnego hamowania, czujników ostrzegających o niezamierzonej zmianie pasa ruchu i obiektach w martwym polu, jest też układ ostrzegający o pojazdach poruszających się z kierunku poprzecznego z tyłu, czy rozpoznawanie mijanych znaków drogowych.

Mocno konkurencyjny

Cennik otwiera kwota 109 900 zł i dotyczy bazowej wersji Crystal z benzynowym silnikiem 2.0 litra i manualną skrzynią biegów. Taki opatrzony 5-letnią gwarancję Rexton G4 jest w wersji 5-osobowej, jednak po dopłacie 4 tys. zł auto będzie zdolne zabrać na pokład 7 osób. W podstawie SUV ma napęd na tył, ale za 10 tys. zł można przekształcić go w czteronapędowego pogromcę bezdroży. Koszt skrzyni automatycznej to kolejne 11 tys. zł. W skład wyposażenia standardowego wchodzą m.in.: manualna klimatyzacja, tempomat, alufelgi 17", zestaw audio z ekranem 8" i kamerą cofania, czy niektóre systemy bezpieczeństwa (np. układ awaryjnego hamowania i system ostrzegający przed potencjalną kolizją). Silnik diesla z napędem 4x4 to wydatek minimum 139 900 zł. Co na to konkurencja? Toyota Land Cruiser startuje od 189 000 tys. zł, a Mitsubishi Pajeto to koszt przynajmniej 219 990 zł.

Niewielu wie, że SsangYong istnieje od 1954 r., a od 1986 r. zajmuje się głównie produkcją aut terenowych. Z tego właśnie powodu Rexton nie jest tylko typową "bulwarówką", która po zjeździe z asfaltu na piasek staje się bezużyteczna jak deskorolka. SsangYong Rexton G4 oparty na ramie zachował wartości jezdne, które klienci doceniali w poprzedniku. Przy okazji ten wielki i komfortowy wóz zaliczył porządny skok jakościowy i technologiczny. Klienci zainteresowani dużym SUV-em, oczekujący od produktu dostarczanej przyjemności z jazdy i jednoczesnego relaksu za kierownicą, powinni w trakcie poszukiwań wziąć Rextona G4 pod uwagę. Do tego auta spod logo smoczych skrzydeł można łatwo się przekonać - szczególnie gdy jest w wersji Sapphire ubranej w dodatkowy pakiet Elegance lub Nappa. Taka konfiguracja jest murowanym efektem WoW.

.
SsangYong Rexton G4 - polski cennik
.

silnik/wersja Crystal Quartz Sapphire
2.0 225 KM 2WD benzyna 6MT 109 900 zł 129 900 zł 146 900 zł
2.0 225 KM 2WD benzyna 6AT
119 900 zł 139 900 zł 156 900 zł
2.0 225 KM 4WD benzyna 6AT
129 900 zł 149 900 zł 166 900 zł
2.2 181 KM 2WD diesel 6MT 129 900 zł 149 900 zł 166 900 zł
2.2 181 KM 2WD diesel 7AT
140 900 zł 160 900 zł 177 900 zł
2.2 181 KM 4WD diesel 6MT 139 900 zł 159 900 zł 176 900 zł
2.2 181 KM 4WD diesel 7AT
150 900 zł 170 900 zł 187 900 zł

.

SsangYong Rexton G4 - dane techniczne

.

SILNIK R4 16V
Paliwo olej napędowy
Pojemność 2175 cm3
Moc maksymalna 133 kW/ 181 KM przy 4000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 420 Nm przy 1600-1600 obr./min.
Prędkość maksymalna
185 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h brak danych
Skrzynia biegów automatyczna 7-biegowa
Napęd na cztery koła (4WD)
Zbiornik paliwa 70 l
Katalogowe zużycie paliwa 
(miasto/ trasa/ średnie)
10,2 l/ 6,9 l / 8,1 l
poziom emisji CO2
213 g/km
Długość 4865 mm
Szerokość 1960 mm
Wysokość 1825 mm
Rozstaw osi
2865 mm
Masa własna
2105 kg
Masa maksymalna dopuszczalna
2860 kg
Pojemność bagażnika/
siedzenia rozłożone
784 l/ 1997 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane/tarczowe
Zawieszenie przód
wielowahaczowe niezależne
Zawieszenie tył
wielowahaczowe niezależne

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku