Toyota Auris II - WNĘTRZE
W w polskiej ofercie Toyoty dostępnych jest pięć wersji wyposażenia drugiego Aurisa - są to: LIFE, ACTIVE, PREMIUM, DYNAMIC i PRESTIGE. W ręce SuperAuto24.pl trafiło egzemplarz w wariancie DYNAMIC. Wszystkie te modele wyglądem wnętrz niewiele różnią się od siebie, ponieważ w każdej z odmian 5-drzwiowego hatchbacka dominuje przede wszystkim posępna czerń. Klient obecnie nie ma możliwości zamówienia ani jasnej tapicerki, ani jaśniejszego koloru tworzywa z którego wykonano wszelkie poszycia. Widocznymi "rozweselaczami" kabiny są masywne rękojeści boczków drzwiowych i panele zamontowane na froncie konsoli o "technicznej" fakturze w różnych barwach (w zależności od wersji mogą być srebrne, karbonowe lub czarne). Pojawiają się jeszcze dyskretne chromowane aplikacje, które występują na: kierownicy, obramowaniach tarcz zegarów i kanałów powietrznych, klamkach drzwi, ringach pokręteł, gałce zmiany biegów oraz wokół centralnej konsoli z radioodtwarzaczem.
>>> Toyota Auris II 1.6 Valvematic - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary <<<
Zdefiniowane na nowo wnętrze Toyoty jest mniej designerskie jak wcześniej, ale dzięki temu bardziej stonowane, eleganckie i uniwersalne. Klasyczne pionowe ustawienie deski to teraz znak firmowy marki, bo taki styl obecnie panuje w Yarisie, sportowej GT86 oraz nowej RAV4. Projekt obejmuje rzucający się przede wszystkim w oczy szeroki pas, biegnący od strony pasażera do części środkowej. Po zewnętrznych stronach deski wstawiono modne okrągłe dysze powietrzne, a po środku ulokowano kanały w kształcie kratek. Tradycyjnym do bólu japońskim elementem jest prostokątny cyfrowy zegarek w konsoli, przywodzący wspomnienia o starszych Corollach. Górną część podszybia wykończono miękkim plastikiem, natomiast jak to zwykle bywa w wozach z Kraju Kwitnącej Wiśni, pozostałe tworzywa i obicia drzwiowe są już twarde. Pozytywny przeskok w wykonaniu ze starym Aurisem da się jednak łatwo "wymacać". Badając solidność i spasowanie elementów, można doszukać się niedociągnięć - nam nie odpowiadało zbyt słabe mocowanie tunelu środkowego.
Świetnie wyprofilowana, trójramienna, mięsista kierownica o dużym zakresie dwustopniowej regulacji, została zamocowana niemal pionowo do kierowcy. Umieszczono na niej sterowanie radiem i komputerem pokładowym (poza bazowym LIFE). Skóra na sterze i dźwigni zmiany biegów to domena wersji DYNAMIC i PRESTIGE. Wskaźniki w zestawieniu z poprzednim Aurisem totalnie się zmieniły. Zostały otoczone owalem przechodzącym zamaszyście w krawędź konsoli, a do ich czytelności nie można mieć uwag. Proste zegary wraz z wszelkimi przełącznikami przybrały niebieską barwę, która wcześniej była zarezerwowana tylko dla bardziej ekologicznych odmian hybrydowych. Podstawowo otrzymujemy w aucie wszystko to, co potrzebne. Nie jesteśmy przy tym atakowani dużą ilością przyrządów. Duże przyciski i pokrętła umieszczone w zasięgi rąk, łatwo znaleźć dzięki intuicyjnemu rozmieszczeniu.
>>> Toyota Auris II 1.6 Valvematic - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<
Minus należy się konstruktorom za oszczędność na przyciskach zlokalizowanych na boczku drzwiowym, odpowiedzialnych za sterowanie mechanizmami szyb i zamka. Brakuje im podświetlenia, co po zmroku skutkuje szukaniem poszczególnych guzików po omacku. Plus natomiast za bogatą elektrykę. Regulowane i podgrzewane lusterka boczna są podstawą, tak samo jak automatycznie odsuwane szyby przednie. Elektryczne szyby tylne są podstawą w modelach DYNAMIC i PRESTIGE. Klimatyzacji nie posiada jedynie bazowy LIFE. Kolejne wersje ACTIVE, PREMIUM i DYNAMIC mają montowaną na pokładzie klimę automatyczną jednostrefową. W najbogatszym wariancie PRESTIGE na wyposażeniu znajduje się klimatyzacja dwustrefowa.
KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ
Miejsca w przedniej części kompaktowej Toyoty jest pod dostatkiem. Za sterami szybko da się poczuć jak ryba w wodzie. Deska pozbawiona masywnych wytłoczeń nie ogranicza ruchów ciała po usadowieniu się za sterem. Kierowca może wygodnie rozsiąść się w świetnie otulających ciało fotelach. Nawet dobranie niskiej pozycji przychodzi z łatwością, czego nie można było powiedzieć o poprzedniej generacji Aurisa. Trzymanie boczne jest naprawdę niezłe, ale to akurat w teście SuperAuro24.pl było zasługą bardziej sportowych foteli, które montowane są wyłącznie w wersji DYNAMIC. Regulacja siedziska w trzech kierunkach po stronie "kierownika" jest podstawą wyposażenia. Seryjny podłokietnik został usytuowany trochę za nisko, bo przy podwyższeniu fotela przestaje służyć jako podpora dla łokcia. Elektryczne ustawienia lędźwiowe wraz z podgrzewaniem zarezerwowano natomiast dla odmian DYNAMIC i PRESTIGE. Pozytywnych odczuć dostarczają leżące w bezpośrednim sąsiedztwie dłoni dźwignie zmiany biegów oraz hamulca ręcznego.
>>> Toyota Auris II 1.6 Valvematic - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<
Trochę gorzej przedstawia się obszar w przedziale pasażerskim. Pierwsza generacja Aurisa miała zwyczajnie obszerniejsze wnętrze. Linia dachu została obniżona o 55 cm, co automatycznie wpływa na poczucie dyskomfortu u wyższych osób. Na kanapie siedzi się nisko, ale graniczny punkt wygody zaczyna się w momencie przewozu podróżnych o wzroście 180 cm. Miejsca na nogi i kolana jest sporo, dopóki osoby z przodu nie postanowią odsunąć znacznie w tył foteli. Podłokietnik wysuwany z oparcia podnoszący komfort w dłuższej trasie jest montowany w wersjach PREMIUM, DYNAMIC, PRESTIGE.
Widoczność z wnętrza nie należy do najlepszych, jeśli chodzi o to, co mamy za plecami. Malutka szyba i szerokie słupki C ograniczają po widzenia do tyłu. O rewelacyjne doświetlenie kabiny i podniesienie wrażenia przestronności, może zadbać okno dachowe. Nasz testowy model Aurisa dysponował właśnie takim potężnym przeszklonym dachem. Taka panorama z elektronicznie regulowaną roletą jest jedną z najdłuższych w segmencie C (cena dachu Skyview wynosi 2 500 zł i można go kupić tylko do wersji PREMIUM i DYNAMIC). Producent oferuje cztery warianty kolorów tapicerki. Siedzenia obite materiałem połączonym ze skórą występują tylko w wariancie PRESTIGE.
dostępne wersje tapicerki siedzeń
Toyota Auris II - MULTIMEDIA
Pojazd na poziomie bazowym LIFE ma jedynie zamontowane 4 głośniki z przodu i przygotowanie pod montaż radia. Kolejny wariant ACTIVE posiada już zabudowany w konsoli fabryczny radioodtwarzacz CD/MP3 z RDS. Podstawą od tego wariantu jest sterowanie systemem audio z koła kierownica. Są także przydatne w dzisiejszym multimedialnym świecie gniazda USB i Aux-In. To pozwala na podłączenie przenośnych urządzeń i słuchać ulubionej track-listy.
W kabinach droższych modeli PREMIUM, DYNAMIC i PRESTIGE montowane są kolejne 2 głośniki z tyłu. Co więcej w skład wyposażenia wchodzi centralnie umieszczony 6.1-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota Touch. Posiada on wbudowaną łączność bezprzewodową Bluetooth wraz z przyciskami odpowiedzialnymi za sterowanie telefonem w kole kierownicy. Kolejny element zestawu to kolorowa kamera cofania. Dotykowy wyświetlacz obsługuje większość funkcji samochodu. Ekran systemu służy również do wyświetlania informacji dotyczących zużycia paliwa, zasięgu prowadzonego auta, liczy też czas podróży.
>>> Toyota Auris II 1.6 Valvematic - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Cena, bezpieczeństwo i gwarancja <<<
Za dopłatą 2 100 zł, zestaw ten można wzbogacić o nawigację Touch&Go i sporo gadżeciarskich motywów. Wówczas dostajemy prawdziwy multimedialny kombajn. Poza nawigacją, jest możliwość pisania i odczytywania sms-ów, wyświetlania zdjęć z pamięci USB, a nawet korzystania z Facebooka. Dotykowa obsługa systemu jest niezwykle prosta, ale posiada jeden mankament - w słonecznie dni przy określonym kącie wpadania światła do kabiny, na ciekłokrystalicznym ekranie nie wiele widać...
Co więcej, rozszerzony zestaw Touch&Go Plus wyceniony na 3 000 zł dla wersji PRESTIGE, daje widok z nawigacji w postaci map 3D, funkcję odczytywania SMS-ów oraz e-maili przez lektora, czy synchronizację kalendarza z danymi z telefonu komórkowego. Maksymalnie rozbudowany Touch&Go Plus o profesjonalny pakiet nagłośnieniowy marki JBL, ze wzmacniaczem i 9 głośnikami, to wydatek 6 000 zł.
Toyota Auris II - SCHOWKI
Zastosowane rozwiązania pozwalające utrzymać porządek w kabinie Aurisa są wystarczające. W desce rozdzielczej po stronie pasażera mieści się pojemny tradycyjny schowek - posiada lampkę doświetlającą, ale producent nie przewidział już w ogóle funkcji jego chłodzenia, a dziś w samochodach kompaktowych to niemal podstawa. Po lewej stronie deski, przy kolanie kierowcy jest wysuwana szufladka na drobnostki. W konsoli środkowej pod panelem sterowania wentylacją jest gniazdo 12V, a niżej wycięto otwór z gumową wkładką, dobry na trzymanie w nim portfela i telefonu komórkowego. Dalej w tunelu środkowym obok dźwigni hamulca ręcznego, wyżłobiono zagłębienie z dwoma okrągłymi przegrodami na pojemniki z napojami. Na końcu tunelu jest jeszcze seryjny podłokietnik ze schowkiem, w którym można ukryć nieduże przedmioty (podłokietnik ma wewnątrz jeszcze wąską półeczkę pozwalające na stworzenie podwójnego dna).
W ściance skierowanej już na przedział pasażerki znalazło się nieduże wycięcie i dodatkowe gniazdo zasilające 12V. W dłuższej podróży może okazać się niezbędne, gdy podróżni zechcą podładować sobie komórkę czy tablet (za pomącą samochodowej ładowarki). Wysuwany z kanapy podłokietnik ma dwa otwory na kubki (seria w wersjach PREMIUM, DYNAMIC, PRESTIGE). Tapicerki drzwi zarówno przednich, jak i tylnych, posiadają wyprofilowane w tworzywie kieszenie z dodatkowymi miejscami na wstawienie butelki. Oparcia foteli przednich dostały materiałowe wszywki kieszeniowe na prasę czy inne płaskie rzeczy. W daszkach przeciwsłonecznych ulokowano lusterka, a w podsufitce otwierany futerał na okulary.
Toyota Auris II - BAGAŻNIK
W nowym Aurisie symbolicznie powiększono pojemność bagażnika - teraz zamiast 355 litrów jest do dyspozycji 360 l. Jak na kompaktową klasę wynik ten jest przeciętny. Dla porównania podajemy jak przedstawiają się kufry u rywali: Honda Civic - 477 l, Chevrolet Cruze - 412 l, Kia Cee'd - 380 l, VW Golf 7 - 380 l, Citroen C4 - 400 l, Hyundai i30 - 378 l, Renault Megane - 377 l, Opel Astra - 370 l, Ford Focus - 363 l, Alfa Romeo Giulietta - 350 l, Mitsubishi Lancer Sportback - 344 l.
Piąte drzwi unoszą się na sporą wysokość przez co nie ma obawy o uderzenie w nie głową, podczas pakowaniu bagaży do wnętrza. Kufer dysponuje regularnymi kształtami. Ścianki nadkoli są niewielkie i zgrabnie obudowane. W rogach bagażnika za nadkolami wyżłobiono nieduże wnęki, dobre do przewozu drobnych rzeczy. Gdy zajdzie potrzeba przewiezienia czegoś większego, bagażnik można ekspresowo powiększyć. Oparcia siedzeń dzielą się asymetrycznie 60/40 i są podstawą. Po takiej operacji jest do dyspozycji 1200 litrów. W efekcie po złożeniu całości nie otrzymujemy niestety równej powierzchni, bo oparcia tworzą próg dzielący. Na taki stan rzeczy można łatwo zaradzić w wersjach DYNAMIC i PRESTIGE - płaską przestrzeń uda się uzyskać dzięki regulowanej dwupoziomowej podłodze. Gdy podniesiemy panel w górny segment to powstanie jeszcze przydatny schowek pod spodem.
Minus Toyocie należy się za brak otworu w tylnej kanapie do przewożenia długich przedmiotów. Taka przydatna funkcja (szczególnie zimą przy wożeniu nart) nie występuje nawet opcjonalnie. Haczyki do zawieszenia reklamówek z mniejszymi zakupami i lampka doświetlająca przestrzeń po zmroku, są standardem. We wnęce pod podłogą podstawowo kryje się zestaw naprawczy kół.
CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5
W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie nowego Aurisa oraz cenach auta. Ile kosztuje najtańszy model drugiej generacji w salonie? Jakie zastosowano w aucie rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? O tym w 5. odcinku dziennika testu Toyoty Auris II na SuperAuto24.pl.