Toyota Yaris III 1.33 VVT-i - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie nowego Yarisa

WSTĘP

Toyota Yaris to od lat jeden z najpopularniejszych modeli japońskiej marki i ważny gracz w segmencie B, czyli klasie aut małych. Yaris pierwszej generacji został zaprezentowany na Salonie Samochodowym w Paryżu w 1998 roku. Auto miało bardzo ciekawy styl jak na swoje czasy, było ekstrawaganckie, a najbardziej szokowało nietypowo stylizowaną deską rozdzielczą z centralnie umieszczonymi, elektronicznymi wskaźnikami. W 1999 roku wóz pojawił się w sprzedaży, jako następca modelu Starlet. Rok później Yaris uzyskał tytuł Samochodu Roku 2000.

Po 6 latach auto doczekało się gruntownej modernizacji. W 2005 roku zaprezentowano we Frankfurcie drugą odsłonę pomysłowego Yarisa. Znacznie nowocześniejsza technicznie i stylistycznie druga generacja, podobnie jak poprzedniczka, była jednym z najchętniej kupowanych aut w swoim segmencie. Pojazd wytwarzano do 2011 roku, po czym zastąpiono go trzecią Toyotą Yaris. Auto zmieniło się pod wieloma względami. Jeden z elementów metamorfozy, to umieszczenie zegarów w tradycyjnym miejscu przed kołem kierownicy.

Od 2001 roku Yarisy poza ojczystą Japonią, są także wytwarzane we francuskim mieście Valenciennes, skąd trafiają na rynki europejskie. Mały hatchback od początku produkcji oferowany jest w Europie, w 3-drzwiowej oraz 5-drzwiowej wersji nadwozia. W świecie występuję pod różnymi nazwami - w Japonii model ten sprzedawany jest jako Vitz, zaś w USA i Kanadzie występował niegdyś pod nazwą Echo, a także oferowany jest jako sedan pod nazwą Belta. Model pierwszej generacji powstawał również w wersji minivana i nazywał się Yaris Verso.

PODSUMOWANIE

Toyota Yaris ugruntowała sobie mocną pozycję w segmencie B - jest najpopularniejszym modelem Toyoty wybieranym w Polsce i w Europie. Trzecia generacja w stosunku do poprzedników, znacznie się zmieniła przede wszystkim w kwestii designu. Projektanci na powiększonym rozmiarowo nadwoziu nakreślili bardziej zdecydowane i ostrzejsze linie, kończąc z wyglądem bańki mydlanej. Największej rewolucji doczekało się wnętrze - nie znajdziemy w nim elektronicznych zegarów umieszczonych centralnie. Deska rozdzielcza podobnie przestała być futurystyczna, jakość plastików uległa poprawie, a przestrzeń pasażerska i bagażowa zwiększyła się.

O wiele dynamiczniejszy z wyglądu Yaris, potrafi zrobić wrażenie na kierowcy. Nowa odmiana jeszcze lepiej sprawuje się podczas jazdy. Zawieszenie trzeciej generacji to znana z poprzednika sprawdzona konstrukcja, budząca zaufanie. Japończyk dobrze się prowadzi i dość komfortowo pochłania dziurawe drogi. Pod maską może pracować jeden z trzech małolitrażowych, nowoczesnych silniczków. Do wyboru są dwa benzynowce i jeden diesel. W ręce SuperAuto24.pl trafił model ze żwawym silnikiem 1.33 litra. W połączeniu z ilością 99 koni mechanicznych, niezbyt ciężki Yaris przyjemnie się napędza.

Mała Toyota kontynuuje serię najwyższych ocen, które otrzymywały poprzednie generacje. Wynik 5 gwiazdek instytutu Euro NCAP dowodzi, że również małe samochody mogą zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa. Wynik 288 litrów pojemności bagażnika, jest typowy dla aut segmentu B. Dla przykładu: Kia Rio oferuje 288 l, Peugeot 208 - 285 l, Suzuki Swift - 211 l, Nissan Micra - 265 l, Fiat Punto - 275 l, Volkswagen Polo - 280 l, Opel Corsa 285 l. Najwięcej ma Skoda Fabia II - 300 l i Citroen C3 - 300 l.

Hatchback niestety nie należy do tanich samochodów klasy B. Dobrze wyposażone modele opatrzono wysoką ceną. Najtańsza wersja 3-drzwiowa dostępna jest od 39 900 zł. W zestawieniu z konkurencyjnymi pojazdami, cena ta prezentuje się następująco (ceny wersji podstawowych): Chevrolet Aveo - 34 490 zł, Fiat Punto - 33 490 zł, Skoda Fabia - 34 350 zł, Nissan Micra - 39 990 zł, Kia Rio - 37 990, Opel Corsa - 41 400 zł, Suzuki Swift - 42 900 zł, Seat Ibiza 43 190 zł, Renault Clio 41 350 zł, Citroen C3 - 43 450 zł, Volkswagen Polo 45 900 zł.

WIDEO z testu - zobacz z bliska trzecią generację Toyoty Yaris:

STYLISTYKA

Znacznie bardziej dopracowany stylistycznie nowy Yaris, nie przypomina już kropelki wody. Trzecia generacja zmężniała i upodobniła się nieco do dużo większego Avensisa. Auto jest zdecydowanie bardziej ekspresyjne od poprzednika, posiada wyraźnie ostrzejsze linie nadwozia przecinające obłości. Wprowadzone zmiany zwyczajnie nadały nowemu modelowi o wiele dynamiczniejszy charakter. W tym właśnie stylu będą podążali designerzy Toyoty projektując kolejne modele.

Rewolucyjny jest przede wszystkim przód samochodu. Trudno nie stwierdzić, że to najbardziej wyrazista część Yarisa. "Łezkowate" reflektory znane z poprzedniczki, zastąpiono teraz znacznie szerszymi lampami, dodającymi autu powagi. Sporych rozmiarów czołowy zderzak z wlotem powietrza, zyskał wydatne przetłoczenia, w które wkomponowano okrągłe lampki przeciwmgłowe. Powiększony grill zachował charakterystyczny dla Toyoty styl, ale nie jest wypełniony już oczkami, tylko żebrowaniem. Królewskie miejsce "na nosie" to tradycyjne, lśniące logo marki. Eleganckie wykończenie stanowi poprzeczny chromowany pas biegnący przez środek grilla. Dobrze wyglądają kreski na pokrywie silnika dodające wyrazistości.

Styliści zachowali lekko zaokrąglone kształty, ale postawili na mocne akcenty, dzięki którym autko nie ma już cukierkowego oblicza, znanego z dotychczasowej wersji. Jeśli spojrzymy na sylwetkę z boku, łatwo doszukać w niej cech kompaktowego Aurisa. Karoseria zyskała liczne przetłoczenia i załamania stanowiące dynamiczne motywy. Przednia szyba jest znacznie pochylona, linia okien wznosi się ku tyłowi, a dach w tylnej części delikatnie zaczyna się obniżać. Patrząc na profil uwagę zwraca kreska pod oknami. Biegnie ona od tylnego błotnika i przecina drzwi w miejscu klamek. W bocznej części charakterystyczne jest też wcięcie w dolnej linii drzwi - ten motyw to niezwykle często stosowany dziś zabieg stylistyczny.

Rzeźba tylnego zderzaka zyskała na masywności. Mocno podkreślono przede wszystkim jego boki, które łączą się z nadkolami. Obłości nadkoli bardzo wyraźnie zaznaczono. W dolnej części umieszczono odblaski. Klapa bagażnika posiada szeroką chromowaną listwę, a zwieńczona została niewielkim spojlerem, który standardem wyposażenia jest tylko w najbogatszej wersji DYNAMIC. Zaprojektowane od nowa trójkątne lampy świetnie wyglądają. Wsteczna wycieraczka jest standardem. Co ciekawe, przednią szybę wyposażono tylko w jedną wycieraczkę, a lusterka są wykończone kierunkowskazami nawet w podstawowym modelu TERRA. Te rozwiązania między innymi znacznie wpływają na aerodynamikę. Yaris może pochwalić się wyjątkowo niskim współczynnikiem oporu powietrza, którego Cx wynosi 0,287. Panoramiczny szklany dach to cecha dodatkowego pakietu, którego koszt wynosi 1 900 zł.

WZORY OBRĘCZY

Oferta Toyoty jest bogata w obręcze. Podstawowymi kołami są stalowe felgi w rozmiarze 14-cali, obute w opony 175/70 R14, z tradycyjnymi pełnymi kołpakami. Dopełnieniem stylistycznym sylwetki Yarisa mogą być jednak obręcze ze stopów lekkich w rozmiarach 15" lub 16", występujące fabrycznie w zależności od wersji. Testowany przez SuperAuto24.pl model DYNAMIC posiadał koła 16-calowe z oponami 195/50 R16.

WNĘTRZE

Przed skupieniem się na detalach i opicie wyposażenia, warto zaznaczyć, że w polskiej ofercie Toyoty dostępnych jest aż pięć wersji wyposażenia, znacząco różniących się od siebie. Są to: TERRA, LUNA, SOL, PRESTIGE i DYNAMIC. W ręce SuperAuto24.pl trafił najbogatszy model DYNAMIC. Wymienione poziomy wersji pozwalają każdemu nabywcy znaleźć wersję z najbardziej optymalnym stosunkiem ceny do wyposażenia standardowego.

Niezwykle istotna modyfikacja, która dotknęła kokpit trzeciej generację Yarisa, to zmiana lokalizacji zegarów. Toyota postanowiła pożegnać się z LED-owymi wyświetlaczami, umiejscowionymi po środku deski rozdzielczej. Teraz najważniejsze pokładowe instrumenty są analogowe i ulokowano je w standardowym miejscu za kołem kierownicy. Nie ma też futurystycznego panelu środkowego i fikuśnych boczków drzwiowych. Całe wnętrze nowej Toyoty jest po prostu dużo mniej designerskie, ale dzięki temu bardziej stonowane i eleganckie.

Projekt deski rozdzielczej obejmuje rzucający się przede wszystkim w oczy szeroki pas, biegnący przez całą jej długość. Element ten jest wykonany z miękkiego i przyjemnego w dotyku materiału o porowatej strukturze. Pas zgrabnie łączy się z podobnymi wykończeniami, wkomponowanymi w boczki drzwiowe. Jego kolorystyka zmienia się w zależności od wersji wyposażenia - może być utrzymana w jasnej, lub ciemnej tonacji. Pozostałe plastiki konsoli i obić drzwi, są czarne i twarde, ale dobre jakościowo. Akcentami rozweselającymi szarość kokpitu, są srebrne zdobienia: kierownicy, otoczka radia, klamek drzwi, gałki zmiany biegów, czy ramki lewarka skrzyni. Badając spasowanie elementów, rozczarowało nas mocowanie tunelu środkowego, który ruszał się w każdą stronę.

W panelu środkowym już podstawowo otrzymujemy wszystko to, co potrzebne. Nie jesteśmy przy tym atakowani dużą ilością przełączników. Przyciski i pokrętła są rozmieszczone intuicyjnie i przy tym starannie wkomponowane w konsolę. Dotykowy wyświetlacz jest opcją, ale za to mamy fabryczne zabudowany radioodtwarzacz. Sterowanie wentylacją zostało przeniesione niżej na osobny, nieco nachylony ku górze panel, co od razu przypada do gustu. Za klimatyzację manualną płacimy 5 000 zł tylko w najtańszym TERRA. Kolejne wersje LUNA i SOL posiadają taką klimę w standardzie. Co ciekawe dostępna jest klimatyzacja automatyczna dwustrefowa - znajdziemy ją w modelach COMFORT i DYNAMIC. Środkowe nawiewy powietrza to tradycyjna kratka, natomiast boczne dysze mają już okrągły kształt.

Do czytelności zegarów otoczonych owalnym daszkiem, nie można mieć uwag. Po środku mamy prędkościomierz i wyświetlacz seryjnie montowanego komputera pokładowego. Z lewej strony obsadzono obrotomierz, którego próżno szukać w najuboższej wersji TERRA. Po przeciwnej stronie wkomponowano wskaźnik poziomu paliwa. Szkoda, że projektanci nie znaleźli miejsca na kontrolkę temperatury wody, której brakuje. Tarcze są podświetlone w przyjaznym pomarańczowym kolorze, podobnie jak przełączniki.

Kierownica tylko w najtańszej TERRA jest wykonana z tworzywa. Skórzane obszycie wraz ze skórą na gałce zmiany biegów, obejmuje wszystkie pozostałe wersje. W najdroższej opcji DYNAMIC, kierownica ma dodatkowo sportowy styl, jest gruba i obszyta czerwoną nicią, wraz z dźwignią hamulca ręcznego. Musimy przyznać, że ster przyjemnie leży w dłoni i zachęca do ostrzejszej jazdy. Na wielką pochwałę zasługuje fakt, że fabrycznie już od podstawowego modelu dostajemy sporo elektryki. W elektryczny skład wchodzi: sterowanie radiem z koła kierownicy, otwierane szyb przednich i regulacja lusterek bocznych.

WIDEO - zobacz wnętrze Toyoty Yaris III:

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Trzecia generacja oferuje większą przestrzeń pasażerską. To dzięki zwiększeniu rozstawu osi o 50 mm i szerokości wnętrza o 30 mm. Podróżujący przede wszystkim na tylnych fotach, mają w stosunku do poprzednika bardziej komfortowe warunki. Miejsca na nogi i łokcie jest wystarczająco. Jedynie przestrzeń nad głowami w tylnym przedziale, będzie dokuczać osobom powyżej 180 cm wzrostu, bo zaczną dotykać podsufitki. Kanapa jak to zwykle bywa w autach segmentu B, mimo iż jest przewidziana dla trójki osób, oferuje komfort tylko dwójce dorosłych.

Przednie fotele są wygodne z dobrym trzymaniem bocznym. Ich wyprofilowanie jest lepsze jak w poprzedniku, siedziska są dłuższe i obszerniejsze. Regulacja standardowo jest trzystopniowa, a jedyny brak jaki odnotowaliśmy, to możliwość poprawy odcinka lędźwiowego. Dłuższy odcinek do pokonania na drodze, nie będzie straszny kierowcy. Kapitański podłokietnik fotela kierowcy znajduje się w modelach PRESTIGE i DYNAMIC. Podłokietnik jednak jednak zbyt wąski i zamiast umilać prowadzenie, to raczej przeszkadza. Opcjonalna czerwona tkanina tapicerki połączona ze skórą, która jest przeszywana czerwoną nicią, dostępna jest tylko w wersji DYNAMIC.

Nowość w Yarisie to umilający podróż szklany dach panoramiczny. Zamiast standardowej podsufitki, można go mieć mieć za dopłatą 1900 zł (Pakiet Vision). Okno dachowe świetnie doświetla wnętrze i powiększa je optycznie. Dzielona podwójna roleta pozwala zasłonić go w przedniej lub tylnej części siedzącej.

Kolorystyczne wersje tapicerki:

RADIO i NAWIGACJA

Mały hatchback Toyoty już na poziomie podstawowym, zaskakuje bogatym systemem audio. Nawet najtańsze Yarisy TERRA i LUNA, posiadają zabudowany w konsoli fabryczny zestaw z radioodtwarzaczem CD/MP3+WMA i 6 głośnikami. Są też gniazda USB i Aux-In, a to rzadko się zdarza w autach klasy B.

Droższe modele SOL, PRESTIGE i DYNAMIC mogą się za to pochwalić centralne umieszczonym, 6.1-calowym ekranem dotykowym. Wchodzi on w skład systemu multimedialnego Toyota Touch, który ma wbudowany Bluetooth, czy kamerę cofania. Wyświetlacz obsługuje większość funkcji samochodu, począwszy od Bluetooth, przez radio, kończąc na kamerze. Dzięki temu zestawowi można się w ekspresowym tempie połączyć z telefonem komórkowym, prowadzić rozmowy z zestawu głośnomówiącego, podłączyć iPoda i słuchać ulubionej track-listy.

Ekran systemu służy również do wyświetlania informacji dotyczących zużycia paliwa, zasięgu prowadzonego auta, liczy też czas podróży. Za dopłatą 2100 zł, zestaw ten można wzbogacić o nawigację Touch&Go i sporo gadżeciarskich motywów. Wówczas dostajemy prawdziwy multimedialny kombajn. Poza nawigacją, jest możliwość pisania i odczytywania sms-ów, wyświetlania zdjęć z pamięci USB, a nawet korzystania z Facebooka. Dotykowa obsługa systemu jest niezwykle prosta, ale posiada jeden wielki mankament - w słonecznie dni na ciekłokrystalicznym ekranie nic nie widać...

SCHOWKI

Nowy Yaris nie posiada już tak wielu skrytek, jak jego poprzednik. Z powodu zegarów przeniesionych z konsoli środkowej na lewa stronę, możemy m.in. zapomnieć o otwieranym schowku uplasowanym za kierownicą. Pomijając ten fakt, przydatnych miejsc na różności mimo wszystko nie brakuje. W desce rozdzielczej po stronie pasażera mieści się tradycyjny schowek z drzwiczkami, chłodzony w wersjach z klimatyzacją. Po lewej stronie deski, obok zegarów jest wgłębienie na drobiazgi, a w niszy pod kierownicą otwarta półeczka.

W konsoli środkowej pod panelem sterowania wentylacją, uplasowano spore wyżłobienie. Obszerna półka posiada wyjmowaną wkładkę, która stanowi uchwyty na butelki czy kubki. W tunelu środkowym obok dźwigni hamulca ręcznego, wkomponowana przydatne przegródki. Na końcu tunelu wychodzącego na przedział pasażerski, znalazł się duży otwór na butelkę i głęboka półka.

Tapicerki drzwi przednich posiadają kieszenie z dodatkowymi wyżłobieniami na butelki. Oparcia foteli dostały przydatne kieszenie na gazety. Daszki przeciwsłoneczne posiadają funkcjonalne lusterka. W konsoli centralnej uplasowano seryjne gniazdo 12V.

BAGAŻNIK

Nieznacznie większe nadwozie poskutkowało wzrostem przestrzeni bagażowej. Poprzedni Yaris posiadał 270 litrów, a pojemność w obecnej "trójce" wynosi już 288 litrów. Różnica może niezauważalna, ale zawsze to coś. Kufer można zagospodarować w dowolny sposób. Duży otwór, regularne wymiary, płaska podłoga i niski próg ułatwiają zapakowanie cięższych przedmiotów.

W momencie, gdy zajdzie potrzeba przewiezienia większych rzeczy, bagażnik można ekspresowo powiększyć. Oparcia siedzeń dzielą się asymetrycznie 60/40 i są podstawą wyposażenia. W efekcie po złożeniu całości nie otrzymujemy równej powierzchni, bo oparcia tworzą próg dzielący. Można na to jednak łatwo zaradzić - płaską przestrzeń uda się uzyskać dzięki regulacji dwupoziomowej podłogi. Gdy podniesiemy panel do góry, powstanie przydatny schowek pod spodem. Lampka oświetlająca kufer jest standardem. We wnęce podstawowo kryje się w modelach TERRA i LUNA zestaw naprawczy kół. W wyższych modelach montowane jest już koło dojazdowe.

Wynik 288 litrów w bagażniku jest typowy dla aut segmentu B. Dla przykładu: Kia Rio oferuje 288 l, Peugeot 208 - 285 l, Suzuki Swift - 211 l, Fiat Punto - 275 l, Volkswagen Polo - 280 l, Opel Corsa 285 l. Najwięcej ma Skoda Fabia II - 300 l i Citroen C3 - 300 l.

SILNIK

Pod maską Yarisa numer 3, może zagościć jeden z trzech silników. Dwa z nich to nowoczesne benzynowce, napędzane łańcuchami rozrządu, oznaczone symbolem VVT-i. Pierwszy jest trzycylindrowy, 12-zaworowy z elektronicznym wtryskiem paliwa, w układzie rozrządu DOHC. Jego pojemność wynosi 1.0 litra, a generowana moc to 69 KM i 93 Nm. Warto zaznaczyć, że tę jednostkę już trzykrotnie nagradzano tytułem "Engine of The Year". Drugi silnik benzynowy to już 4 cylindry i 16 zaworów ze zmiennymi fazami rozrządu w układzie DOHC, również z elektronicznym wtryskiem paliwa. Pojemność motoru to 1.33 litra o mocy 99 koni mechanicznych i 125 Nm.

Gamę jednostek zamyka motor przeznaczony dla fanów diesli. To 4-rzędowy, 8-zaworowy silnik D-4D o pojemności 1.4 litra, z wtryskiem bezpośrednim common rail, z filtrem cząstek stałych DPF. Jego moc to 90 koni mechanicznych i 205 Nm momentu obrotowego.

Słabszy benzyniak współpracuje z 5-biegową manualną skrzynią biegów. Mocniejszy 1.33 i diesel 1.4 zostały połączone z 6-stopniowym "manualem". Opcjonalnie najmocniejsza jednostka 1.33 litra, wyłącznie w wersji 5-drzwiowej, dostępna jest z nową, 7-stopniową przekładnią automatyczną Multidrive S, która posiada dodatkowe manetki w kole kierownicy. Dopłata do tej skrzyni wynosi 5 000 zł.

Toyota Yaris 1.33 VVT-i 99 KM - TEST

Podczas testu SuperAuto24.pl mieliśmy przyjemność poruszać się Yarisem skrywającym pod maską 4-cylindrową jednostkę 1.33 VVT-i. Silnik ten dobrze znamy z poprzedniej generacji samochodu. W nowym Yarisie uległ jedynie drobnym modyfikacjom, które miały na celu obniżenie emisji spalin. Na biegu jałowym agregat pracuje równiutko i cicho. Podczas jazdy akustyka również utrzymuje się na niskim poziomie. Dopiero w trakcie przyspieszeń i podciągania w wyższy zakres obrotów, odgłosy zaczynają się miarowo zwiększać.

Bez dwóch zdań na pochwałę zasługuje manualna, 6-biegowa skrzynia. W tej klasie małych aut miejskich to rzadkość. Szósty bieg w trasie pozwala jechać autem oszczędnej przy wyższej prędkości. Lewarkiem operuje się przyjemnie i precyzyjnie - nowoczesny mechanizm zapewnia nieduże ruchy dźwignią. Elastyczność także jest zadowalająca, podobnie jak właściwości trakcyjne.

Trzeci Yaris w niespełna 100-konnej odmianie benzynowej, z powodzeniem wystarcza do zwinnego poruszania się po mieście. Ten samochód został stworzony z myślą o osobach mieszkając w metropoliach, lubiących zapuszczać się od czasu do czasu, gdzieś za miasto. Pojazd wprawdzie z założenia ma być oszczędny i nie skomponowano do bicia rekordów przyspieszeń, ale wynik na poziomie 11,7 sekund do 100km/h, nie czyni go zawalidrogą. Silnik szybko reaguje na nacisk pedału gazu. Moc maksymalną uzyskujemy jednak dopiero przy wykorzystaniu górnego zakresu prędkości obrotowych - 99 koni mechanicznych dostajemy przy 6000 obr./min, a najwyższy moment obrotowy wynoszący 125 Nm, przy 4000 obr./min. Auto nie jest ciężkie, stąd przyzwoite osiągi. Najnowszy Yaris waży mniej niż poprzednik, dlatego może dać więcej frajdy z prowadzenia. Prędkość maksymalna to według tabeli katalogowej 175 km/h.

SPALANIE

Zbiornik paliwa małego hatchbacka posiada pojemność 42 litrów. Według danych producenta testowany benzynowiec 1.33 VVT-i o mocy 99 KM, w połączeniu z manualną skrzynią biegów, oraz z oponami w rozmiarze 195/50 R16 spala: 6,8 litra/100km w cyklu miejskim. Na trasie auto zadowolić się ma dawką 4,5 litra/100km, a w cyklu mieszanym spalać 5,4 litra/100km.

Testy SuperAuto24.pl wykazały, że zapotrzebowanie silnika na benzynę jest nieco większe. Mimo wszystko jednak musimy stwierdzić, że jednostka 1.33 cechuje się umiarkowanym zapotrzebowaniem na paliwo. Utrzymując ekonomiczny styl jazdy w cyklu pozamiejskim, który wymaga od kierowcy cierpliwości, z ograniczoną ilością wyprzedzeń, silnik palił w granicach 4,8 litra. Przemieszczając się po mieście i pokonując korki, Yaris średnio potrzebował około 8 litrów/100km. W cyklu mieszanym japończyk zadowalał się dawką 6,6 litra/100km.

SPALANIE - Test SuperAuto24.pl

* cykl miejski  - 8 l/100km
* trasa -  4,8 l/100km
* cykl mieszany -  6,6 l/100km

Informacje na temat zapotrzebowania na paliwo są pokazywane na prostym wyświetlaczu komputera pokładowego, wkomponowanego w zegary. Komputer jest montowany seryjnie, w każdej wersji. Jego obsługa nie jest jednak najporęczniejsza. Funkcjami operujemy typowo po japońsku - za pomocą przycisku, który został umiejscowiony obok wyświetlacza. Sięganie do tego guzika jest niewygodne, i trzeba przywyknąć do tej czynności.

To jednak nie wszystko. Rozbudowany System Toyota Touch&Go, który gościł na pokładzie testowego modelu Yarisa, posiadał rozbudowane statystyki podróży. System sprzężony z komputerem pokładowym, po wybraniu odpowiedniej opcji, pokazywał na 6,1-calowym wyświetlaczu informacje o przebytej trasie i statystyki spalania. Na oszczędność paliwa ma pozytywnie wpływać kontrolka optymalnego przełożenia skrzyni. Została umiejscowiona na blacie obrotomierza, i w dyskretny sposób wskazuje najwłaściwszy moment zmiany biegów, by zminimalizować zużycie benzyny.

UKŁAD JEZDNY

Zawieszenie trzeciej generacji Yarisa, w stosunku do poprzedniego modelu, pod względem konstrukcji nie zmieniło się. Układ skomponowano według tego samego schematu. Z przodu wykorzystano kolumny McPhersona, dolne wahacze poprzeczne i stabilizator. Oś tylną tradycyjnie oparto na belce skrętnej, sprężynach śrubowych i amortyzatorach.

Układ kierowniczy wspomagany elektrycznie, działa bardzo precyzyjnie i daje pewność prowadzenia. Auto odpowiednio reaguje na ruchy kierownicą, dobrze skręca, i daje poczucia kontaktu kół z nawierzchnią. Bardzo zadowala kąt pochylania kolumny kierowniczej, którą można ustawić sobie dwustopniowo. Co ważne, regulację otrzymujemy fabrycznie nawet w najtańszym modelu TERRA.

Panowanie nad pojazdem jest proste i przyjemne. Nowy Yaris pewnie trzyma się drogi. W trakcie szybko pokonywanych łuków hatchback utrzymuje kierunek jazdy i zachowuje się stabilnie. W momencie szarżowania, czy gwałtownych zmian kierunku jazdy, kontrolę przejmuje czujny układ stabilizacji. W trakcie testu nie zaobserwowaliśmy tendencji do przechyłów, ani utraty przyczepności. Niewielkie wymiarowo auto zostało nastawione raczej na wygodę.

Zawieszenie neutralnie zestrojono (nie jest ani zbyt miękko, ani za twardo), dzięki czemu komfort podróżowania jest wysoki. Układ resorujący w codziennych warunkach dobrze wybiera nierówności i nie wydaje podczas jazdy niepokojących dźwięków. Wnętrze przyjemnie wytłumiono. Nawet krótkie nierówności drogi, których małe pojazdy szczególnie nie lubią, są dość gładko pokonywane. Nasz testowy model, posiadający największe dostępne koła, których rozmiar wynosił 195/50 R16, przyzwoicie tłumił nierówności, ale na większych wybojach zdarzały mu się podbicia. Z łatwością można więc stwierdzić, że modele z mniejszymi kołami 14" lub 15", obutymi w wyższy profil opony, będą jeszcze wygodniejsze.

HAMULCE

Układ hamulcowy nie we wszystkich Yarisach jest identyczny. Tylna oś podstawowo posiada hamulce bębnowe. Dopiero w połączeniu z silnikiem 1.33 litra, w wersji DYNAMIC, fabrycznie montowane są tarcze hamulcowe z zaciskami. Z przodu natomiast w każdej wersji pracują wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 258 mm.

W kabinie Toyoty asystują kierowcy już na wyposażeniu podstawowym zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Na pokładzie znajduje się BA - system automatycznie wspomagający hamowanie awaryjne. Mierzy on szybkość i siłę naciśnięcia pedału hamulca i w razie potrzeby zwiększa siłę hamowania. Jest też ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) i EBD (system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania). Wersje SOL, PRESTIGE i DYNAMIC mają jeszcze w standardzie VSC (system stabilizacji pojazdu) i TRC (system kontroli trakcji).

BEZPIECZEŃSTWO

Nowa Toyota Yaris oferuje bardzo bogaty systemem 7 poduszek powietrznych. Podstawowo w małych hatchbackach znajdują się na pokładzie Air Bagi boczne oraz kierowcy i pasażera. Kurtyny powietrzne chroniące głowy, obejmujące przedni i tylny przedział oraz dodatkowa poduszka kolanowa kierowcy, to standard wersji SOL, PRESTIGE i DYNAMIC. W uboższych modelach TERRA i LUNA, poduszka kolanowa i kurtyny są dostępne w pakiecie połączonym z VSC (system stabilizacji toru jazdy) i TRC (systemy kontroli trakcji), za kwotę 2 000 zł.

W aucie znajdują się trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, z przodu z dodatkowymi napinaczami i ogranicznikami siły napinającej. Sygnalizacja niezapiętych pasów z przodu i z tyłu to standard wyposażenia, podobnie jak mocowania ISOFIX na tylnej kanapie, dla fotelików dziecięcych. Są też blokady zamków drzwi tylnych, w wersjach 5-drzwiowych. Zagłówki siedzeń zaprojektowano tak, by minimalizowały ryzyko uszkodzenia kręgosłupa w trakcie uderzenia w tył pojazdu.

Zabezpieczenie przed kradzieżą

Toyotę przed złodziejami ochrania podstawowo immobilizer wraz centralnym zamkiem. Zdalne sterowanie z kluczyka pilota to cecha wszystkich wersji, poza najtańszą TERRA.

OŚWIETLENIE

Odmieniony kształt reflektorów, to ładne i przejrzyste klosze. Jedynie wersja DYNAMIC posiada przyciemnione wnętrza lamp przednich - akcent ten nadaje im charakteru, ale w żadnym stopniu nie poprawia widoczności. Przydatną opcją jest funkcja reflektorów "Follow-me-home". Po wyjściu z auta światła działają jeszcze przez krótki czas i przykładowo po zmroku oświetlą drogę powrotną do drzwi domu, po czym wyłączają się automatycznie.

Układ ksenonowy ze spryskiwaczami w Yarisie, nie jest w ogóle dostępny. Dodatkowe lampy przeciwmgłowe znajdujące się w zderzaku, są standardem wyłącznie DYNAMICA. Uboższe wersje mogą je mieć tylko po dokupieniu różnych pakietów. Trzecie światło STOP tylnej klapy jest seryjne. Kierunkowskazy montowane w lusterkach są podstawa wyposażenia.

GWARANCJA

Samochód podstawowo objęty jest mechaniczną gwarancją na 3 lata, lub 100 tysięcy kilometrów.Wymagane są jednak rutynowe przeglądy pojazdu i wymiana oleju, co 15 tysięcy kilometrów, lub raz w roku. Toyota dodatkowo za dopłatą umożliwia skorzystanie z programu przedłużające gwarancję o kolejny rok, lub dwa lata. Dostępne są jeszcze inne dodatkowe kontrakty gwarancyjne. Przy zakupie w salonie klient otrzymuje także 3-letnią gwarancję na powłokę lakierniczą, a na perforację blach 12 lat

Toyota Yaris III - film z CRASH TESTu Euro NCAP

Maksymalna ocena w testach Euro NCAP dowodzi, że również małe samochody mogą zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa. Nowa Toyota Yaris uzyskała najwyższy, 5-gwiazdkowy wynik testów bezpieczeństwa pasażerów i pieszych, w próbach zderzeniowych instytutu Euro NCAP. Poprzednia odsłona modelu również zdobyła 5 gwiazdek.

Toyota Yaris III - CENA

Auto w polskich salonach dostępne jest w aż 5 wersjach wyposażenia. Najtańsza 3-drzwiowa TERRA z silnikiem 1.0 litra 69 KM, kosztuje 39 900 zł. Najtańsza wersja 5-drzwiowa TERRA to wydatek 41 700 zł. Podstawowy model z wysokoprężną jednostką 1.4 D-4D 90 KM, to natomiast wydatek aż 57 700 zł.

Opisywana i testowana przez redakcję SuperAuto24.pl Toyota Yaris, to wersja DYNAMIC z silnikiem 1.33 litra 99 KM, z dodatkowymi pakietami. Identyczny samochód w polskiej ofercie występuje w cenie 64 300 zł.

.

Toyota Yaris 1.33 VVT-i - DANE TECHNICZNE

Toyota Yaris III - WYMIARY

Trzecia odmiana Yarisa urosła w stosunku do swojej poprzedniczki - jest dłuższa o 100 mm (3885 mm), szersza o 50 mm (1695 mm) i niższa 20 mm (1510 mm). Rozstaw osi zwiększył się natomiast o 50 mm i wynosi teraz 2510 mm. W porównaniu do poprzedniej generacji, trzeci Yaris zaliczył kurację odchudzającą - wraz z rozmiarami, jego masa wcale nie podniosła się. Masa własna zmienia się w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej, od 970 kg do 1115 kilogramów w przypadku najcięższego modelu. Symbolicznie wzrosła pojemność bagażnika z 274 litrów do 286 l.

KOLORY NADWOZIA

Nowego Yarisa można kupić w jednym z 10 kolorów nadwozia. Podstawowe bezpłatne barwy do Biały i Czerwony. Pozostałe osiem lakierów metalizowanych wymaga dopłaty 2 000 zł. Lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia to standard w każdej wersji wyposażenia. Klamki zewnętrzne oraz lusterka boczne w tej samej barwie występują w każdym modelu, poza najuboższym TERRA. Podobnie sprawa się mia w kwestii zewnętrznych chromowanych elementów wykończeniowych - nie ma ich tylko w najtańszej TERRA.