Tuż po przejęciu czeskiej marki przez Niemców plan był prosty. Auta z logo VW na masce miały stać wyżej w hierarchii. Dzięki użyczaniu nowoczesnych i sprawdzonych technologii Skoda miała się odrodzić. Dodatkowo czeskie auta miały oferować świetny stosunek ceny do jakości oraz przestronności. Skody były więc do bólu rozsądnymi samochodami, które docenili klienci. Współczesne wcielenia Fabii, Octavii czy nawet Superba są bardzo cenionymi autami. Na podobną ocenę pracują od niedawna Kodiaq oraz opisywany Karoq. O ile jednak pierwsze modele produkowane tuż po przejęciu Skody przez Volkswagena wyraźnie ustępowały niemieckim produktom, o tyle aktualne czeskie auta nie mają się już czego wstydzić.
WIDEO - te elementy wyposażenia zaskakują w Skodzie
Modny SUV
Skoda Karoq to typowy miejski SUV będący odpowiedzią na panującą modę na tego typu auta. Samochód zadebiutował w 2017 roku dołączając tym samym do większego brata o nazwisku Kodiaq.
Polecamy: Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM DSG7: dopracowany następca Yeti
Już na pierwszy rzut oka widać, że Karoq jest ładnie narysowanym autem. Z jednej strony trudno się w nim doszukać jakichś designerskich fantazji, ale z drugiej przód, linia boczna oraz tył nie kłują w oczy jakimiś mało atrakcyjnymi zagrywkami. Kilka punktów w dziedzinie atrakcyjności stylistycznej dorzuca od siebie odmiana Scout. Srebrne listwy ozdobne pełniące jednocześnie funkcje ochronne oraz inne felgi podkreślają bardziej bojowy charakter samochodu. Karoq w wersji Scout nie jest terenówką. Karoq w wersji Scout jest przede wszystkim modnym autem. I to wielu klientom wystarcza.
Czy Volkswagen T-Roc (sprawdź nasz test - KLIKNIJ) prezentuje się wyraźnie lepiej? Niekoniecznie. Oba auta mają swój styl, ale co ważne dla Skody żadnego z nich nie da się jednoznacznie określić mianem tańszego czy gorszego. Od strony wizualnej różnice stanowi tylko znaczek na przedniej masce, który dla wielu osób jest wyznacznikiem klasy auta.
Praktyczny przede wszystkim
Wszystkie współczesne Skody są przede wszystkim praktycznymi autami. Niemcy położyli duży nacisk, aby hasło simply clever jednoznacznie kojarzyło się z autami o czeskim rodwodzie. Karoq Scout jest zarówno simply jak i clever.
Bagażnik ma niski próg załadunku, bardzo regularne kształty oraz imponującą jak na klasę samochodu pojemność 521 litrów. Opcjonalnie dostępna jest także elektrycznie unoszona i opuszczana pokrywa bagażnika. Przestrzeń na tylnej kanapie oraz w pierwszym rzędzie siedzeń? Bez zastrzeżeń.
Pisaliśmy: Pickup Skody oficjalnie - Skoda Mountiaq zaprezentowana
Zaletą Karoqa jest także łatwiejsze zajmowanie miejsca w kabinie dzięki większemu prześwitowi. Taką przypadłość docenią szczególnie ci, którzy nie wygrali kręgosłupa na loterii.
Jakość wykonania? Dobra. Górna i dolna część deski rozdzielczej zostały pokryte miękkim w dotyku materiałem. Dobre pierwsze wrażenie robią także wstawki na drzwiach imitujące drewno. Jednak po ich dotknięciu czar pryska, ze względu na tani plastik z jakiego zostały wykonane. W tej kategorii Volkswagen prezentuje się jeszcze nieco lepiej.
Nowoczesność
Jednak w dziedzinie multimediów Karoq pokazuje swoją siłę. Siłę, która nie tylko uderza w VW, ale także stawia pod ścianą auta konkurencji. W zamieszczonym na początku artykułu filmie pokazuję kilka interesujących funkcji.
Jeszcze do niedawna cyfrowe zegary były totalną nowością. Mogli sobie na nie pozwolić tylko najwięksi motoryzacyjni gracze. Z czasem to efektowne rozwiązanie trafiło pod strzechy. Volkswagen stosuje je już od jakiegoś czasu. Teraz, także Karoq może posiadać cyfrowy wyświetlacz zamiast klasycznych zegarów, a za chwilę takie ekrany będą mieć auta koreańskie - Kia i Hyundai.
Zobacz też: Skoda Superb Scout - wyższy prześwit i mocne silniki
Ważnym aspektem takiego rozwiązania jest fakt, że grafika elektronicznych cyferblatów jest naprawdę efektowna i nowoczesna. Kilka wbudowanych skórek pozwala na dostosowanie wyglądu do swoich potrzeb. Takich możliwości nie dają nawet najnowsze modele BMW!
Efektownie prezentuje się również system multimedialny z ekranem dotykowym. Jego menu także ma przyjemną grafikę, a obsługa jest bardzo prosta. Jedynie brak fizycznego pokrętła służącego do regulacji głośności systemu audio może doskwierać. Poza tym elementem wszystkie opcje obsługuje się za pomocą dotyku. Brak tu fizycznych przycisków oraz jakiegoś wielokierunkowego pokrętła.
Nie przegap: Lifting Skody Superb przyniósł elektryfikację i sporo zmian
Wrażenie robi obfitość multimedialnych ekstrasów. O nawigacji czy systemie audio firmy Canton nawet nie wspominam. Wspomnę za to o opcjach online. Dzięki miejscu na kartę SIM Skoda Karoq może być w ciągłej łączności ze światem. Samochód może służyć jako mobilny hot-spot, ale może także wyświetlać treści online z wbudowanych aplikacji. Jako przykład takiego rozwiązania podam tylko aplikację pokazującą bieżące informacje ze świata, obrazującą średnie ceny paliw oraz pokazującą prognozę pogody. System współpracuje także z Android Auto oraz Apple CarPlay. Na bogato!
Dobrze znana technika
W dziedzinie układu napędowego niespodzianek nie ma. Volkswagen jest bardzo hojny dzieląc się swoją technologią ze Skodą. Idealnym przykładem potwierdzającym to twierdzenie jest prezentowany Karoq Scout.
Pod maską opisywanego egzemplarza pracuje dobrze znany silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM. Taką samą jednostkę można spotkać pod maskami różnych nowych VW, Seatów oraz Skód. Dobrze znanym rozwiązaniem jest także skrzynia DSG połączona z napędem 4x4 opierającym się na systemie Haldex V generacji. Taki układ napędowy także możemy spotkać w innych autach Volkswagena oraz Skody.
Przeczytaj też: Debiutuje elektryczna Skoda Citigo iV
Dodatkowo oferta jednostek napędowych do Karoqa zawiera łącznie dwa silniki benzynowe oraz trzy silniki diesla. Oprócz oferowanego w bogatszych i mocniejszych wersjach napędu 4x4 standardem jest napęd przedni. Podobnie jak manualna 6-biegowa skrzynia. W tej kategorii bliźniacze i zarazem konkurencyjne auta Volkswagena nie oferują nic więcej.
Czy w dziedzinie szeroko pojętej radości z jazdy oraz samych właściwości jezdnych Skoda będzie w cieniu swoich bardziej doświadczonych braci?
Dojrzały samochód
Stawiam orzechy przeciwko dolarom, że gdyby zawiązali Wam oczy, wsadzili za kierownicę Skody Karoq, a następnie do kompaktowego SUV-a Volkswagena, nie odczulibyście żadnej różnicy. Miejski SUV Skody jest dojrzałym w prowadzeniu autem. Zawieszenie pracuje cicho i kulturalnie. Układ kierowniczy jest ”lekki” i typowo miejski. Na pewno nie jest sportowy. Chociaż auto wyposażono w kilka trybów pracy układu napędowego.
Dostępne są następujące ustawienia: Eco, Comfort, Normal, Sport, Individual oraz Snow. Dodatkowo można uruchomić tryb off-road. Jak widać wybór jest duży, chociaż różnice pomiędzy konkretnymi nastawami nie są diametralne.
Testowaliśmy również: Skoda Kodiaq Sportline 2.0 TSI 4x4 180 KM
Benzynowa 150-konna wersja przyspiesza do 100 km/h w czasie 9,1 sekundy. Niezły wynik, który niezależnie od rodzaju nawierzchni jest powtarzalny dzięki napędowi 4x4. Muszę jednak przyznać, że układ napędowy testowanego Karoqa cierpiał na jedną niezbyt przyjemną przypadłość. Po mocnym wciśnięciu pedału gazu podczas ruszania z miejsca następuje długa chwila zwłoki. Tak jakby auto zastanawiało się czy aby na pewno chcemy dziarsko ruszyć z miejsca. To zawahanie trwa dobrych kilka sekund. Po tym czasie samochód ochoczo rusza z miejsca.
Nie zaskakuje natomiast średni apetyt na paliwo, który jest zależny od... stylu jazdy. W trybie Eco oraz podczas jazdy w trasie samochód potrafi zadowolić się wartościami w okolicach 5,5-6 l/100 km. W cyklu mieszanym podczas neutralnej eksploatacji średni wynik skacze do poziomu 8,5 l/100 km. Czy to dużo? Relatywnie niewielkie, ale wysilone silniki turbodoładowane swoje wypić po prostu lubią.
Cena i podsumowanie
Po kilkudniowym teście Skody Karoq doszedłem do jednoznacznego wniosku. Ten model nie musi się absolutnie niczego wstydzić na tle konkurencyjnego Volkswagena. Marka z czeskim rodowodem jest godnym konkurentem VW oferując całą masę udogodnień. Zastanawiacie się gdzie jest haczyk? Już odpowiadam.
Testowaliśmy: Skoda Octavia RS 245 2.0 TSI: mistrzyni kompromisu
Skoda jakiś czas temu przestała być marką budżetową. Ceny Karoqa zaczynają się od 90 200 za podstawową wersję z 1-litrowym silnikiem. To więcej niż podstawowy Volkswagen T-Roc, który kosztuje od 82 990 zł, ale już za Tiguana trzeba zapłacić minimum 101 590 zł. Cena odmiany Scout jest jeszcze mniej przyjazna statystycznemu Kowalskiemu i wynosi 127 900 zł za wariant ze 150-konnym silnikiem benzynowym (napęd 4x4 oraz skrzynia DSG są w standardzie) lub 132 850 zł za wersję ze 150-konnym dieslem (napęd 4x4 w standardzie, skrzynia DSG za dopłatą 7600 zł). Egzemplarz widoczny na zdjęciach wyposażony w szereg wyposażenia opcjonalnego został wyceniony na ponad 160 tys. zł. Tanio w Skodzie to już było, a wyposażenie i bajery są niemal takie same, jak w Volkswagenach, co widocznie odbija się na cenie.
Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM - dane techniczne
SILNIK | R4 16V |
Paliwo | benzyna |
Pojemność | 1498 cm3 |
Moc maksymalna | 110 kW/ 150 KM przy 5000 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 250 Nm przy 1500-3200 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 203 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 9,1 s |
Skrzynia biegów | automatyczna 7-biegowa (DSG7) |
Napęd | 4x4 |
Zbiornik paliwa | 50 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) |
6,8 l/ 5,0 l / 5,6 l |
poziom emisji CO2 | 123 g/km |
Długość | 4382 mm |
Szerokość | 1841 mm |
Wysokość | 1603 mm |
Rozstaw osi | 2638 mm |
Masa własna | 1318 kg |
Masa maksymalna dopuszczalna | 1934 kg |
Pojemność bagażnika | 521 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/tarczowe |
Zawieszenie przód | kolumny MacPhersona |
Zawieszenie tył | belka skrętna |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
215/45 R18 |
Potrzebujesz sprzętu do domu, pracy, na wyjazd lub na prezent? Szukaj urządzeń w atrakcyjnych cenach na stronie rtv euro agd kod rabatowy.