Choć najpopularniejszy samochód klasy średniej na całym świecie po 5 latach wciąż trzyma się dobrze, to teraz po modernizacji ma się jeszcze lepiej. Volkswagen Passat po liftingu może nie zaskakuje nowym designem nadwozia, ani tym bardziej wyglądem kabiny, za to zdumiewa swoją sztuczną inteligencją. Passat w każdej możliwej wersji (Limousine, Variant, Alltrack, GTE) daje prztyczka w nos konkurentom w kwestiach związanych z multimediami i bezpieczeństwem. Dopracowane systemy pozwalają na częściową jazdę autonomiczną nawet do prędkości 210 km/h!
Kosmetyka wyglądu
Volkswagen Passat zajmujący w sercu potężnego niemieckiego koncernu bardzo ważne miejsce, nie przeszedł radykalnych zmian wizualnych. Gdy oglądałem to auto po raz pierwszy na żywo, korekty stały się dla mnie dostrzegalne dopiero po chwili skupienia uwagi na detalach. Zderzaki są nowe i różnią się od siebie nieco formą w zależności od wersji - inne są w GTE, Alltracku oraz w linii stylizacyjnej R-Line, dodającej autu sportowego wyglądu. Przeprojektowany grill, nowe obręcze kół i dodatkowe kolory lakierów (w tym Bottle Green, jaką pokryty był samochód przedstawiony na zdjęciach). Do tego z tyłu przeciągnięty po klapie duży i błyszczący napis „PASSAT" oraz zmienione lampy.
Test poprzednika: Volkswagen Passat R-Line 2.0 TSI 280 KM 4Motion
No właśnie - lampy. W tym temacie zmiany są znacznie bardziej zaawansowane. LED-owe światła do jazdy dziennej i przeciwmgielne to dopiero początek. Przednie reflektory już w standardzie są w pełni LED-owe, a opcjonalnie mogą być matrycowe (LED IQ.LIGHT), złożone w sumie z 44 LED-owych segmentów dostosowujących światło tak, aby wycinać wrażliwe sekcje i nie oślepiać innych uczestników ruchu. Tylne lampy także dostosowano do całości i wyposażono w nowe świetlne wypełnienie z efektem 3D. Co ciekawe, każdy Passat po liftingu dostaje już seryjnie pełne diodowe oświetlenie.
Wyrzucony zegarek
Choć SUV-y i crossovery przejmują kontrolę na rynku, to reprezentacyjne auta typu sedan wciąż są potrzebne, podobnie jak bardziej pojemne nadwozia kombi przemawiające do tradycjonalistów. Passat tak samo, jak na zewnątrz, wciąż jest elegancki w środku. Auto po zmianach od strony kabiny można rozpoznać bez większych problemów. Wystarczy rzucić okiem na centralny punkt deski rozdzielczej, gdzie zamiast estetycznego analogowego zegarka, została wstawiona zaślepka z napisem „PASSAT" i wpasowanym przyciskiem od świateł awaryjnych. Podczas pierwszych jazd testowych zorganizowanych pod Frankfurtem, mój wzrok co chwilę wracał na ten detal. Usilnie próbowałem znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie, dlaczego inżynierowie zdecydowali się na ten zabieg. Nic sensownego jednak nie wymyśliłem, a oficjalnej odpowiedzi na to pytanie od inżynierów nie uzyskałem.
Przeczytaj: TEST Volkswagen Arteon vs. Opel Insignia Grand Sport
Znacznie pozytywniej w odbiorze wypadają nowe elementy dekoracyjne i wzory tapicerki. Zmieniło się też wykończenie drzwi i rozbudowane zostało nastrojowe oświetlenie z możliwością wyboru jednego z 30 kolorów. Jednak to, co najbardziej będzie interesować użytkowników, to zmiana wskaźników oraz wielofunkcyjnej kierownicy.
Zegary Digital Cockpit o rozmiarze 11,7” w porównaniu z poprzednim cyfrowym urządzeniem o nazwie Active Info Display, teraz są jeszcze bardziej zaawansowane. Grafika jest prostsza, a ekran, na którym są wyświetlane dane zapewnia większy kontrast. Wśród nowych funkcji są zaprogramowane na nowo trzy różne konfiguracje wskaźników, którym towarzyszą pozwalające się łatwo konfigurować różne informacje o pojeździe i otoczeniu. Ponadto poprawiono 11,7-calowy zestaw wskaźników cyfrowych i dodano nowy system info-rozrywki z trzema różnymi rozmiarami ekranu. No i doszedł jeszcze wyświetlacz przezierny HUD. Niestety dane nie są prezentowane nie szybie auta, a na wysuwanej przezroczystej płytce, co delikatnie mówiąc nie wygląda najlepiej.
Pojemnościowa kierownica
Elementem ściśle współpracującym nie tylko z zegarami, ale też z systemami wsparcia auta, jest tzw. pojemnościowa kierownica. Co to znaczy? Wieniec rejestruje dotyk dłoni, a nie obciążenie, jak to było w przypadku poprzedniej wersji kierownicy. Ma to znaczenie dla systemów asystujących. Passat nie pozwoli się już oszukać kombinatorom, którzy obciążali kierownicę butelką wody, wskutek czego Lane Assist cały czas prowadził pojazd po wyznaczonym pasie. Auto kiedyś myślało, że kierowca kontroluje drogę, a teraz już będzie wiedzieć, że jest inaczej. Nowy Passat ma ten zaszczyt, że jako pierwszy ze wszystkich samochodów Volkswagena otrzymał ten rodzaj kierownicy.
Pisaliśmy: Passat świętuje - 30 milionów egzemplarzy w 46 lat
Kolejny odnowiony element to system info-rozrywki z trzema różnymi rozmiarami ekranu. W zależności od wersji ekrany są o przekątnych 6,5”, 8” lub 9,2". Multimedialne rozwiązania trzeciej generacji (MIB3) mają jeszcze większy zakres możliwości i są cyfrowo połączone z zestawem wskaźników Digital Cockpit. Dla jednych dobrą, a dla innych złą wiadomością będzie informacja, że na pokładzie pojawiły się złącza USB C, które wyparły klasyczne gniazda USB. Dla mnie to niestety zła wiadomość. O nagłośnienie w najlepszej wersji dba system dźwiękowy Dynaudio o mocy 700 wat.
Stała łączność ze światem
Passat B8 po liftingu jest cały czas w statusie online. Aplikacje App-Connect pozwalają bezprzewodowo zintegrować smartfona z autem. Interfejs umożliwiający korzystanie z aplikacji na smarfona, dzięki MIB3 po raz pierwszy w Volkswagenie pozwala połączyć iPhona bezprzewodowo, poprzez Apple CarPlay. Stałe połączenie pojazdu z internetem możliwe jest dzięki wyposażeniu urządzeń auta już seryjnie w zintegrowaną jednostkę łączności internetowej (OCU) z kartą SIM. Możliwe jest przykładowo otwieranie i uruchamianie samochodu zdalnie. Oprócz udoskonalonych usług związanych z nawigacją i informacjami w czasie rzeczywistym, modernizacja objęła strumieniowanie muzyki czy radio internetowe. System wzbogacony został także w komunikację głosową, korzystanie z usług online dostarczonych przez Volkswagen We Park i możliwość zapisywania w chmurze ustawień pojazdu.
Test hybrydy: Volkswagen Passat Variant GTE: elektryzujące kombi
Jest jeszcze coś takiego, jak Volkswagen We. To rozwinięta cyfrowa platforma skupiająca łatwo dostępne mobilne usługi internetowe, która działa na zasadzie otwartego systemu stale wzbogacanego o nowe możliwości. Volkswagen podejmuje tu współpracę z partnerami zewnętrznymi specjalizującymi się w różnych dziedzinach, by tworzyć z nimi nowe usługi. Współpraca z lokalnymi start-upami, firmami i instytucjami pozwala oferować nowe usługi, jak np. We Park (bezgotówkowa opłata za parkowanie, która ma działać w Warszawie) czy We Deliver (prosty i bezpieczny dostęp usługodawców do pojazdu). Kurier dostarczając paczki do auta będzie miał gdzie je włożyć - szczególnie do Varianta legitymującego się bagażnikiem o pojemności 650 litrów.
Jazda półautonomiczna
Wraz z pojawieniem się nowego Passata, wszystkie stosowane systemy asystujące zostały skupione w całość i nazwane IQ.DRIVE. To pierwszy Volkswagen, w którym dzięki nowemu asystentowi podróży Travel Assist, możliwa jest częściowo autonomiczna jazda praktycznie w całym zakresie prędkości, od 0 do 210 km/h. Niestosowanym wcześniej systemem jest Emergency Steering Assist poprawiający bezpieczeństwo podczas wykonywania nagłych manewrów. Asystent pasa ruchu został zoptymalizowany, dzięki zastosowaniu nowej kamery wielofunkcyjnej.
Zobacz też: Passat uderzył w łosia. Dach został zmiażdżony
Także po raz pierwszy zastosowano tu system Emergency Steering Assist, który poprzez ingerencje w działanie układu hamulcowego zwiększa bezpieczeństwo podczas manewru omijania. Obecny już wcześniej system Lane Assist, odpowiedzialny za utrzymanie samochodu na prawidłowym pasie ruchu został z kolei zoptymalizowany dzięki zastosowaniu nowej kamery wielofunkcyjnej.
Zmiany pod maską
W najnowszej ikonie niemieckiej motoryzacji mamy do czynienia z poprawionymi silnikami. Wysokoprężny motor 2.0 TDI EVO jest nowym turbodoładowanym silnikiem o mocy 150 KM. Wytwarza o 10 g/km mniej CO2 w porównaniu z silnikiem poprzedniej generacji modelu. Po stronie silników benzynowych wyposażonych w filtry cząstek stałych można liczyć na: 1.5 TSI EVO 150 KM, 2.0 TSI 190 KM (zastępuje 1.8 TSI 180 KM) oraz 2.0 TSI 272 KM. Pozostałe diesle to 1.6 TDI 120 KM (ten motor nie trafi do polskiej oferty) oraz 2.0 TDI 190 KM lub 240 KM. Wszystkie spełniają wymagania normy Euro 6d-TEMP.
Sprawdź: Szklarnia na kołach! W Passacie uprawiał konopie indyjskie
Jednostki w zależności od wersji mogą współpracować z 6-biegowymi manualnymi skrzyniami biegów lub automatycznymi, dwusprzęgłowymi przekładniami. Opcjonalnie w połączeniu z mocnymi jednostkami występuje napęd 4MOTION oparty o Haldexa piątej generacji. Podwyższona o 20 mm odmiana Alltrack (zaprezentowana na zdjęciach) w standardzie ma napęd na 4 koła oraz automatyczną skrzynię DSG. Passat B8 teraz także podobnie jak Arteon może być wyposażony w aktywne zawieszenie z 15-stopniową regulacją, płynnie dostosowującą ustawienia Comfort, Normal i Sport.
Poprawiona hybryda
Passat GTE będący hybrydą typu plug-in, ma teraz większy zasięg (+20 km) na jednym ładowaniu wynoszący do 70 km (55 km zgodnie z normą WLTP). Silnik elektryczny połączony z jednostką turbodoładowaną generuje moc systemową na poziomie 160 kW/218 KM). Model dzięki możliwości jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym jest autem częściowo bezemisyjnym.
Jaki jest Passat po liftingu? To jeszcze lepsza wersja już bardzo dobrego auta. Generacja B8 stała się nieco bardziej komfortowa i przede wszystkim wyposażona w większą liczbę cyfrowych urządzeń, podnoszących wygodę użytkowania oraz bezpieczeństwo jazdy. Stała się też niestety droższa.
Cena w Polsce
W Polsce można już składać zamówienia na nowego Passata, na którego trzeba przygotować minimum 134 tys. zł. Na początek importer wprowadził droższe wersje Business i Elegance oraz podwyższoną odmianę Alltrack. Podstawowa odmiana Essence pojawi się w ofercie we wrześniu.
Zobacz również: Odświeżony VW Passat w wydaniu R-Line
Passat w standardzie Essence otrzyma m.in.: system Front Assist, Radio Composition Colour z instalacją Bluetooth czy reflektory główne LED z automatyczną regulacją ich zasięgu. Środkowa wersja wyposażenia o nazwie Business oferuje standardowo rozbudowany zestaw systemów w ramach TravelAssist podnoszących poziom komfortu i bezpieczeństwa (Lane Assist, Emergency Assist (dla skrzyni automatycznej DSG), system Traffic Jam Assist czy aktywny tempomat ACC do 210 km/h (dla DSG –z funkcją Stop & Go). Najwyższy poziom wyposażenia Elegance wyróżnia się m.in. zastosowaniem nastrojowego oświetlenia kabiny.
Ile kosztuje odmłodzony pojazd klasy średniej w wersjach Limousine, Variant oraz Alltrack? Pełne cenniki PDF w załączonych linkach:
KLIKNIJ i POBIERZ - pełne wyposażenie Limousine PDF
KLIKNIJ i POBIERZ - pełne wyposażenie Variant PDF
KLIKNIJ i POBIERZ - pełne wyposażenie Alltrack PDF
Bądź na bieżąco, obserwuj nasz profil na facebooku
WIDEO - Volkswagen Passat B8 po liftingu pokazany w Poznaniu
Modną odzież i dodatki najlepszych marek możesz mieć z rabatem. Zobacz na Guess promocje.