Volvo S60 (2011) – OPINIE, test, dane techniczne, spalanie, CENA

Volvo S60 (2011) – WSTĘP

Volvo S60 jest limuzyną klasy wyższej średniej, zaliczanej do segmentu b. Pierwsza generacja Volvo S60 pojawiła się w 2001 roku jako następca modelu S70. Druga generacja zadebiutowała w 2010 roku podczas salonu samochodowego w Genewie. Volvo S60 występuje w wersji sedan oraz kombi V60.

>>> Volvo S60 2011 – CENA od 111 tys. zł

Starsze modele:

>>> Volvo S60 2005 – CENA od 36,9 tys. zł

W Polsce ceny nowego Volvo S60 zaczynają się od 111 tys. zł za wersję Standard 2012 z silnikiem benzynowym 1.6 turbo 150 KM. Najdroższa odmiana R-Design 2012 z silnikiem benzynowym T6 3.0 304 KM z automatem, to już wydatek rzędu 211 300 zł.

Volvo S60 – OPINIE UŻYTKOWNIKÓW

Na portalu Autocentrum.pl przeważają pozytywne opinie o nowym Volvo S60, choć z uwagi na to, że to nowy model, jest ich na razie niewiele:

> luka: Bardzo się cieszę, ze wybrałem to auto. Nie miałem zamiaru kupna Volvo s60. Wjechałem do salonu przypadkowo. Byłem nastawiony na kupno nowego Citroena C5, ale ze względu na podejście do kupującego w salonie Citroena skutecznie zostałem zniechęcony. Myślałem również o Oplu Insignia, ale po jeździ testowej miałem wrażenie, ze jechałem o klasę niższym autem. VW passat nowy totalnie nie w moim typie, wiec odpadł w przedbiegach. Obsługa w Volvo zupełnie inny świat.

> oggy: samochód mnie bardzo miło zaskoczył. świetny dla małej rodziny lub jednej osoby ze względu na rozmiar bagażnika. jednak przyjemność z jazdy jest ogromna. elastyczny i cicho pracujący diesel to to co lubię :)

> Darek: Jestem bardzo zadowolony z tego modelu. To moje 2 VOLVO S60 więc mam porównanie do poprzedniego którym przejechałem 225 tys. km.

Volvo S60 - film z CRASH TESTu

Volvo S60 – OPINIE DZIENNIKARZY

Jarosław Zgirski / Motofakty.pl: Choć od niedawna marka Volvo należy do chińskiego Geely Automobile, S60 drugiej generacji ma wszystkie atuty, by powtórzyć sukces poprzednika sprzed 10 lat. Nowe S60 powstało na płycie podłogowej Forda Mondeo, natomiast technologicznie nawiązuje do modeli S80 i XC60. To, co w nowym S60 najistotniejsze to wysoki poziom bezpieczeństwa czynnego. Liczba zastosowanych tu elektronicznych systemów, wspomagających kierowcę z początku wręcz onieśmiela. Wystarczy jednak udać się w dłuższą podróż, by docenić walory tych systemów. Jedną z najbardziej nowatorskich jest funkcja wykrywania i ostrzegania możliwej kolizji z pieszym. Układ sprzężony jest z radarem i kamerą cyfrową, monitorującymi przestrzeń przed autem na odległość do 150 m. Gdy wykryje pieszego, natychmiast włącza się układ ostrzegający, a w przypadku braku reakcji ze strony kierowcy sam hamuje, by uniknąć lub zminimalizować skutki zderzenia. System działa już powyżej prędkości 4 km/h i jest w stanie całkowicie uniknąć kolizji z pieszym przy prędkości do 35 km/h. W nowym S60 znalazł się też znany już z XC60, układ City Safety, zapobiegający zderzeniom w ruchu miejskim.

System potrafi zatrzymać samochód, jadący z prędkością 30 km/h do „zera” , powyżej tej prędkości minimalizuje skutki kolizji. Na autostradzie z kolei przydaje się adaptacyjny tempomat ACC, również współdziałający z radarem, pozwalający dobrać minimalny odstęp od poprzedzającego nas pojazdu. To tylko część systemów bezpieczeństwa czynnego, bo na pokładzie nowego S60 można znaleźć także systemy: BLIS (redukujący martwe pole), DAC (ostrzegający o utracie koncentracji kierowcy), czy LDW (układ trzymania pasa ruchu). Wizerunek nowego S60 jako jednego z najbezpieczniejszych aut na rynku dopełniają systemy bezpieczeństwa biernego:  komplet poduszek powietrznych, układ zmniejszający ryzyko urazów kręgów szyjnych WHIPS, chroniący przed skutkami zderzeń bocznych SIPS, a także solidna „klatka bezpieczeństwa”, zabezpieczająca pasażerów podczas dachowania oraz pochłaniający energię uderzenia przód auta.

Volvo S60 drugiej generacji nie jest wzorniczą rewolucją, jednak całkowicie zrywa z dawną stylizacją. Linia nadwozia jest spokojna, stonowana, lecz jednocześnie sportowa. Wnętrze surowe i ascetyczne, wykonane jest starannie i z dbałością o szczegóły. Środkowy panel to dobrze znany, klasyczny styl Volvo, stosowany przez Szwedów nie tylko w tym modelu.

S60 ma jednak służyć do tego, by jeździć, i to komfortowo. Kabina jest świetnie wyciszona, nawet przy prędkościach autostradowych we wnętrzu auta można swobodnie rozmawiać, nie podnosząc głosu. Miejsca na nogi z przodu i z tyłu nie zabraknie, jedynie bagażnik trochę rozczarowuje. Jego pojemność zmniejszyła się znacznie w porównaniu do poprzednika (S60 I generacji miał 425 l). Paleta silników obejmuje dwie benzynowe jednostki napędowe ( 2.0 T 203 KM i 3.0T6 304 KM) oraz dwa diesle (2.0 D3 163 KM i 2.0 D5 205 KM). Każdy z nich zapewnia wystarczającą dynamikę i krótkie czasy wyprzedzania, by na drodze poczuć się pewnie. Pod względem dynamiki, radości z jazdy, a kosztami wynikającymi z posiadania Diesla, testowany 160-konny silnik 2.0 D3 wydaje się być optymalnym rozwiązaniem.

Zawieszenie Volvo S60 jest zestrojone tak, by dać możliwie największe wrażenie komfortu. Auto posłusznie i precyzyjnie reaguje na ruchy kierownicy, jednak w ciasnych zakrętach ma tendencje do zarzucania tyłem. Można to zauważyć na ostrych zakrętach już powyżej prędkości 70-80 km/h. Aktywne zawieszenie Four-C mające trzy nastawy (comfort, sport, advanced) minimalizuje te odczucia. Przy okazji warto zaznaczyć, że zarówno charakterystykę tłumienia amortyzatorów, jak i siłę wspomagania kierownicy można sobie dobierać samemu w menu ustawień samochodu. Na rynku Volvo S60 konkuruje z innymi sedanami segmentu Premium: Mercedesem C-klasy, BMW serii 3, Audi A4, czy Lexusem IS. Ceny S60 zaczynają się od 119 tys. złotych.

Volvo S60 - TEST Auto Świat

Portal Auto-Świat.pl w wydaniu 43/11 z 09.11.2011 pisze o nowym Volvo S60, że to auto bezpieczne aż do przesady:
- Dynamiczne Volvo S60 z 240-konnym silnikiem ma wiele systemów wspomagających kierowcę. Niestety, niekiedy okazują się one denerwująco wrażliwe. Volvo S60 to pierwszy model wprowadzony do sprzedaży po tym, jak szwedzka marka wydostała się spod kurateli Forda. Jej przedstawiciele zapewniają, że z Chińczykami współpracuje się lepiej niż z amerykańskimi księgowymi, więc choć zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że S60 projektowano jeszcze z Fordem, byliśmy bardzo ciekawi, jak Volvo wchodzi na nową drogę życia. Do wyglądu nadwozia trudno mieć zastrzeżenia, trudno też wpadać w zachwyt – auto jest po prostu spójne z tym, co szwedzka marka pokazała w ostatnich latach. Z przodu miejsca mamy wystarczająco dużo, nie ma też problemu ze znalezieniem wygodnej pozycji za kierownicą, do czego przyczyniają się ponadprzeciętnie wygodne przednie fotele – czytamy w AŚ.

W opinii testujących czar pryska, gdy chcemy zająć miejsce z tyłu. Osoby o przeciętnym wzroście będą miały dach tuż nad głową, skąpa jest także przestrzeń na nogi. Jeszcze większe rozczarowanie czeka nas po otwarciu bagażnika. Ma on zaledwie 380 l pojemności i okazuje się mało funkcjonalny. Jeśli chcielibyśmy pojechać tym autem na urlop, to nie ze sprzętem turystycznym, lecz... z kartami kredytowymi. Wykończenie wnętrza wypada średnio jak na segment premium, ale chyba lepiej niż w czasach „fordowskich”. - Silnik to mocna strona S60. Auto jest dynamiczne, a jednocześnie spalanie utrzymuje się w granicach wartości deklarowanych przez producenta, które nie są małe, ale chodzi przecież o model 240-konny. Zastrzeżenia można mieć jedynie do nieco zbyt długich skoków dźwigni zmiany biegów. Nie pasuje to do samochodu o sportowym charakterze.  

Na niedostatek mocy nie narzekamy także z tego powodu, że układ jezdny i tak osiąga granice możliwości, gdy mocniej wciska się pedał gazu. Na złych drogach trzeba wtedy mocno dzierżyć kierownicę, by utrzymać auto w ryzach. Nie ma za to problemów z dynamicznym pokonywaniem zakrętów. Powiedzieć, że auto dostało 5 gwiazdek w teście Euro NCAP, to nie powiedzieć nic o poziomie bezpieczeństwa, jaki zapewnia. Elektroniczne systemy chronią przed najechaniem na poprzednika w korku, wykrywają pieszych i rowerzystów przed maską i przypominają o zachowaniu bezpiecznego odstępu. Niepożądany efekt uboczny to nagłe hamowanie przed szlabanem zamykającym wyjazd z parkingu, zanim jeszcze dojedzie się do słupka, który pozwala podnieść barierę (układy wspomagające kierowcę można wyłączyć). Volvo S60 w wersji Summum jest drogie, ale ma bardzo bogate wyposażenie – pisze AŚ.

Volvo S60 - DANE TECHNICZNE

Volvo S60 - SPALANIE

Według danych producenta, Volvo S60 z silnikiem benzynowym 1.6 T3 o mocy 150 KM spala: 8,6 litra/100 km w cyklu miejskim, 5,3 litra/100 km w cyklu pozamiejskim i 6,6 litra/100 km w cyklu mieszanym.

Volvo S60 (2011) – CENA

W Polsce ceny nowego Volvo S60 zaczynają się od 111 tys. zł za wersję Standard 2012 z silnikiem benzynowym 1.6 turbo 150 KM. Najdroższa odmiana R-Design 2012 z silnikiem benzynowym T6 3.0 304 KM z automatem, to już wydatek rzędu 211 300 zł.

Volvo S60 - CENA za Otomoto.pl i moto.gratka.pl:

>>> Volvo S60 2011 r. – cena od 101 tys. zł

>>> Volvo S60 2007 r. – cena od 50 tys. zł