Jeszcze do niedawna Q7 było topowym SUV-em w gamie Audi. To właśnie Q-siódemka stała na czele stada rywalizując jak równy z równym z dużymi SUV-ami konkurencji. Sytuacja uległa zmienia w 2018 roku, gdy do oferty dołączył zupełnie nowy członek rodziny z Ingolstadt - model Q8. To on przejął rolę topowego SUV-a w Audi, chociaż jego koncepcja była inna niż w przypadku Q7. Q8 toł bardziej sportowo narysowane auto, a podkreśleniem sportowego wizerunku tego modelu jest wersja RS Q8, której próżno szukać w bracie z mniejszą cyferką w oznaczeniu modelu. Nie zmienia to jednak faktu, że Q7 to wciąż największy SUV w ofercie Audi.
WIDEO - takie jest Audi Q7 po liftingu
Rozmiar ma znaczenie?
Jak dużym autem jest Q7? Nadwozie mierzy aż 5063 mm długości, 1970 mm szerokości oraz 1741 mm wysokości. Ta ostatnia wartość za sprawą pneumatycznego zawieszenia może wahać się w granicach 90 milimetrów. Pokaźne rozmiary zewnętrzne niemalże z marszu idą w parze z sylwetką budzącą respekt.
Polecany test: Audi Q8 50 TDI 3.0 V6 286 KM: podróżowanie w nowym wymiarze
W wersji po liftingu sporą metamorfozę przeszedł grill. W przeciwieństwie do nieco starszej odmiany posiada on teraz pionowe, a nie poziome żeberka lakierowane na srebrny kolor. Sama ośmiokątna forma nazwana przez Audi Single Frame zyskała bardziej ostre kształty, jeszcze bardziej podkreślając masywny przód samochodu. Na froncie odświeżono także zderzak oraz lampy, które opcjonalnie mogą świecić światłem lasera - KLIKNIJ i ZOBACZ bajeranckie oświetlenie w Q7.
Również tylne lampy przeszły mały retusz oraz zyskały efektowną animację wyświetlaną podczas otwierania lub zamykania auta z pilota. Najbardziej widoczną zmianą w tylnej części Q7 jest szeroka srebrna listwa biegnąca przez całą szerokość nadwozia. Taki zabieg optycznie poszerza auto sprawiając wrażenie większej masywności.
Testowaliśmy: Audi A1 Sportback 30 TFSI: efektowne i drogie
radykalnym zmianom oparł się tylny zderzak, gdzie możemy mówić o kosmetyce. Niestety dla ortodoksyjnych wyznawców czterech kółek zastosowanie plastikowych atrap imitujących końcówki wydechu jest grzechem niewybaczalnym. Cóż, takie mamy czasy, że w wielu markach dużo większą władzę od stylistów i artystów mają księgowi oraz zagrzali fani ograniczenia emisji CO2 do atmosfery...
Ciekawostką jest fakt, że każde nowe Q7 wyposażone jest w Polsce seryjnie w pakiet stylistyczny S Line.
Śladem A6, A7 i A8
Osoby lubiące markę Audi momentalnie dostrzegą także zmiany jakie zaszły w kabinie. Wersja z przed liftingu posiadała jeden wyświetlacz umiejscowiony na szczycie konsoli środkowej. Nieco niżej znajdował się standardowy, analogowy panel klimatyzacji. Odświeżona Q7 wyraźnie stawia na większą multimedialność oraz technologiczny powiew świeżości.
Przeczytaj także: Z takim elektrycznym autem w Polsce można żyć. Audi e-tron 55 quattro - TEST, OPINIA, WIDEO
Teraz, deska rozdzielcza i konsola środkowa skrywają dwa duże ekrany. Każdy z nich reaguje na dotyk, jest haptyczny i każdy z nich pełni inną, określoną funkcję. Dodatkowo, oba ekrany ładnie wkomponowano w deskę, co jest wyraźnym nawiązaniem do tych samych elementów wnętrza w modelach A6 i A8.
Górny ekran jest prawdziwym centrum multimedialnym. To za jego pomocą wybierzemy stację radiową, skonfigurujemy wiele parametrów auta, sparujemy telefon komórkowy, skorzystamy z opcji online czy wyświetlimy mapę nawigacji. Dolny z wyświetlaczy to z kolei wirtualny panel klimatyzacji, który w określonych sytuacjach pełni także rolę gładzika rozpoznającego odręczne pismo. Kolejny, czyli trzeci ale już nie dotykowy wyświetlacz znajduje się przed oczami kierowcy. Jest to tak zwany Virtual Cockpit pełniący funkcję wirtualnych zegarów z kilkoma trybami wyświetlania obrazu.
Nie przegap: 600 koni w Audi RS Q8! To najmocniejszy SUV od Audi
Ważnym podkreślenia jest fakt, że przeważającą większością funkcji sterujemy tylko i wyłącznie przy użyciu dotyku. Q7 podobnie jak inni bracia z logo Audi nie posiada centralnego pokrętła lub dżojstika do sterowania multimediami.
W krainie luksusu i przestrzeni
Oddzielnym tematem jest jakość wykonania kabiny oraz ogarniająca kierowcę i pasażerów przestrzeń. Audi nie od dziś jest członkiem segmentu premium i po Q7 tą przynależność wyraźnie widać. Materiały użyte do wykończenia wnętrza są absolutnie topowe. Nie szczędzono wysokogatunkowej skóry oraz prawdziwego aluminium. Plastik pokryty czarnym błyszczącym lakierem fortepianowym nie ma przesadnej tendencji do zbierania odcisków palców. Całość została bardzo solidnie poskładana. Inni producenci mogą się w tej kategorii od Audi jeszcze spor nauczyć!
Testowaliśmy: Audi A4 jeszcze nigdy nie było tak sportowe. Lifting dużo zmienił - OPINIA, PIERWSZA JAZDA
Ilość miejsca z przodu nie podlega żadnej dyskusji. Wolnej przestrzeni z tyłu także jest dużo. Dodatkowo są tam trzy niezależne fotele o regulowanym kącie nachylenia oparcia oraz regulowanym wzdłużnie siedzisku. Trzy osoby na tylnej kanapie w Audi Q7 nie będą narzekały na dyskomfort. Jednak jeśli zasiądzie tam tylko dwójka pasażerów, do dyspozycji będą mieli iście królewski warunki. Opcjonalnie Q7 może być autem 7-osobowym.
Wspomnę jeszcze o bagażniku. 865 litrów pojemności to prawdziwa piwnica wśród motoryzacyjnych kufrów. Praktycznym rozwiązaniem są szyny w podłodze pozwalające na praktycznie dowolną konfiguracje miejsca na bagaże. Jednak pod samą podłogą bagażnika próżno szukać jakichś dodatkowych skrytek. W ich miejscu znajdziemy rozbudowane elementy systemu audio Bose, zestaw naprawczy oraz akumulator.
Inspektor gadżet!
Q7 to auto segmentu premium, a segment premium to gadżety! A tych na pokładzie odświeżonej Q-siódemki jest naprawdę sporo. Co prawda wiele z nich wymaga dopłaty, ale sam fakt możliwości ich zamówienia jest godny podkreślenia.
O laserowych światłach przednich już wspomniałem. Podobnie jak o pneumatycznym zawieszeniu pozwalającym na zmianę prześwitu auta w zależności od panujących warunków. Kierowca ma do dyspozycji także bardzo rozbudowany system kamer z widokiem 3D. Dzięki nim uderzenie w jakąkolwiek przeszkodę jest naprawdę dużą sztuką!
Przeczytaj: Audi Q3 Sportback to nie tylko inaczej opakowane Q3. To SUV coupe wypchany fajnymi nowinkami - WIDEO
Dostępne są także wyświetlacz przezierny HUD, aktywny tempomat, asystent pasa ruchu wraz z wieloma innymi systemami dbającymi o bezpieczeństwo oraz zupełna nowość konturowe nastrojowe oświetlenia wnętrza. Po zmroku kabina odświeżonego Audi Q7 może rozbłysnąć dziesiątkami kolorów. Barwy można ze sobą mieszać uzyskując skrajne efekty przypominające wnętrze ekskluzywnego klubu lub... imprezę z szalonych lat 70-tych. Dla każdego coś miłego!
Do nowej Q7 zamówić można również system automatycznego domykania drzwi, przednie podgrzewane i wentylowane fotele z masażem oraz tylną skrętną oś. A skoro już przy układzie mechanicznym jestem...
3 po 3
Każde odświeżone Audi Q7 posiada seryjny stały napęd quattro oraz 8-biegową skrzynię automatyczną. W tych kategoriach nie ma innych opcji. Do wyboru są natomiast trzy silniki, z których każdy ma trzy litry pojemności.
Przeczytaj też: Audi RS 4 Avant 2020: napakowane mocą kombi po zmianach - WIDEO, GALERIA
Ofertę otwiera jednostka 3.0 TDI o mocy 231 KM. Dostępny jest także mocniejszy, 286-konny wariant tego ropniaka. Honoru silników benzynowych strzeże 340-konny silnik TFSI. W cenniku znajdziemy także potężnego diesla 4.0 TDI o mocy 435 KM jednak jest to silnik zarezerwowany dla topowej odmiany SQ7, którą już niebawem opiszemy szerzej, po tym jak zagości w naszej redakcji na test.
Nowością jest układ mild-hybrid goszczący w każdej wersji silnikowej. Dzięki alternatorowi-rozrusznikowi (RSG), zasilającemu 48-voltową instalację elektryczną w kompaktowym akumulatorze litowo-jonowym gromadzona jest dodatkowa energia. Dzięki takiej zagrywce po zdjęciu nogi z gazu Audi Q7 maksymalnie przez 40 sekund może toczyć się z wyłączonym silnikiem. Taka sytuacja może mieć miejsce maksymalnie przy prędkości dochodzącej do 160 km/h. Również podczas hamowania i dojeżdżania do świateł lub skrzyżowania silnik zostaje wyłączony jeszcze przed całkowitym zatrzymaniem się pojazdu. Wszystko w imię zmniejszenia apetytu na paliwo.
Dynamiczny i oszczędny
Po kilku dniach spędzonych z odświeżoną Q-siódemką z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że układ napędowy tego samochodu jest jego bardzo mocną stroną. Pierwszym pozytywnym zaskoczeniem jest średni apetyt na paliwo. Poniżej 7 l/100 km podczas jazdy w trasie oraz około 9 /100 km w cyklu mieszanym to świetne wyniki. Świetne, biorąc pod uwagę, że dotyczą one ważącego grubo ponad 2-tony auta, które do pierwszych 100 km/h rozpędza się w 6,3 sekundy!
Tak RS Q8 pobiło rekord: Audi RS Q8 zostało najszybszym SUV-em na Nurburgringu, jeszcze przed oficjalnym debiutem - WIDEO
Tak, dynamika także stoi na bardzo wysokim poziomie. Zarówno żwawe starty z miejsca, jak i bezproblemowe wyprzedzanie to dla Q7 chleb powszedni. Skrzynia biegów tiptornic świetnie dobiera przełożenia idealnie korzystając z potencjały silnika, który wytwarza aż 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przełożenia można zmieniać także ręcznie przy pomocy łopatek umiejscowionych na kolumnie kierownicy. Jednak automat w swoim domyślnym ustawieniu działa tak dobrze, że z manualnego trybu mało kto będzie korzystał.
Komfortowy i zwrotny
Pozytywnie zaskakuje także zwrotność auta. Średnica zawracania wynosi 12,4 metra, co jest wynikiem lepszym o 20 cm od mniejszego BMW X5. Oczywiście za taki stan rzeczy odpowiada tylna skrętna oś, która przydaje się na ciasnych wielkomiejskich parkingach.
Sprawdziliśmy: Żeby uszkodzić nowe Audi parkując, trzeba tego bardzo chcieć. Kamery 360 to nie tylko bajer - WIDEO
Jazda za kierownicą odświeżonej Q7 to bardzo komfortowe przeżycie. Samochód wręcz płynie po drodze niezależnie w jakim stanie owa droga jest. System Audi drive select pozwala na wybór jednego z 6 zdefiniowanych trybów jazdy (offroad, allroad, auto, efficiency, comfort, dynamic) oraz jednego trybu umożliwiającego pełną konfigurację (individual). W zależności od wybranych parametrów samochód zachowuje się wyraźnie inaczej. Na przykład w trybie efficiency aktywowany jest tak zwany tryb żeglowania, a w trybie dynamic zawieszenie opuszcza się bliżej ziemi i utwardza. Uniwersalność w pełnym tego słowa znaczeniu. Komfort jazdy jest bardzo wysoki nawet na opcjonalnych, potężnych 22-calowych aluminiowych felgach wartych ponad 17 tys. zł! A popros cen...
Cena i podsumowanie
Ceny odświeżonego Audi Q7 rozpoczynają się od 293 500 zł za wersję 45 TDI z 231-konnym dieslem. Mocniejsza, 286-konna odmiana 50 TDI wymaga dopłaty aż 37 000 zł! Jak widać każdy dodatkowy 1 KM kosztuje nieco ponad 670 zł. Jednak ceny aut oraz dodatków w segmencie premium rządzą się swoimi prawami. To prawda powtarzana niczym mantra.
Testowaliśmy: Audi S7 Sportback to auto z głośnikiem w wydechu i z dieslem. Czy można odnaleźć w nim sport?
Szaleństwo w konfiguratorze oraz wybór wielu opcji dodatkowych mogą sprawić, że cena końcowa odświeżonego Audi Q7 przeskoczy próg 500 000 zł. Kto jednak bogatemu zabroni? Tym bardziej w czasach pełnych leasingów oraz różnego rodzaju najmów długoterminowych. Ceny prezentowanego samochodu nie odbiegają od klasowych standardów. Zarówno BMW X5 jak i Mercedes-Benz GLE startują z pułapu około 300 000 zł i zatrzymują się na kwotach dwukrotnie wyższych niż cena wersji bazowej. Tyle, że konkurencyjne modele BMW i Mercedesa na wejściu mają pod maską 4-cylindrowe silniki rzędowe, a w Audi na dzień dobry dostaje się widlastą szóstkę.
Odświeżone Audi Q7 jest autem jeszcze lepszym od swojego poprzednika. Ma bardziej oszczędne silniki, bardziej wydajny układ napędowy, więcej nowatorskich gadżetów na pokładzie oraz zapewnia bardzo komfortową podróż w iście królewskich warunkach.
Dane techniczne
Audi Q7 50 TDI | |
---|---|
SILNIK | V6 |
Paliwo | olej napędowy |
Pojemność | 2967 cm3 |
Moc maksymalna | 210 kW / 286 KM przy 3500–4000 obr./min. |
Maks moment obrotowy | 600 Nm przy 2250-3250 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 241 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,3 s |
Skrzynia biegów | automatyczna/ tiptronic 8 biegów |
Napęd | quattro |
Zbiornik paliwa | 50 l |
Katalogowe średnie zużycie paliwa (WLTP) |
8,3-9,0 l |
poziom emisji CO2 | 217-235 g/km |
Długość | 5063 mm |
Szerokość | 1970 mm |
Wysokość | 1741 mm |
Rozstaw osi | 2994 mm |
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
865 l/ 2050 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
Zawieszenie przód | pneumatyczne adaptive air suspension |
Zawieszenie tył | pneumatyczne adaptive air suspension |