Kiedy w 2013 roku zadebiutowała pierwsza generacja Mercedesa CLA, na rynku motoryzacyjnym zawrzało. Wszystko przez seksowną, sportową linię nadwozia, której żaden inny producent nie oferował w segmencie samochodów kompaktowych. Popyt i zainteresowanie klientów z całego świata były tak ogromne, że po blisko sześciu latach sprzedano ponad 750 tys. egzemplarzy wariantu Coupe i Shooting Brake. Przód w dużym stopniu przypominał Mercedesa Klasy A. Mocno pochylona przednia szyba i płynnie opadająca linia dachu, kończąca się wyprofilowaną w górę klapą bagażnika, budziła jednak znacznie większe emocje niż tradycyjny hatchback, a w dodatku był to jedyny kompaktowy 4-drzwiowy sedan coupe na rynku.
Testowaliśmy: Czy takie auto jest nam jeszcze potrzebne? Mercedes-Benz Klasy B 200d 8G-DCT AMG Line – OPINIA, WIDEO
Debiut CLA dla wielu koncernów okazał się koszmarem, ponieważ w szczytowym momencie, aż połowa europejskich nabywców jeździła wcześniej modelami marek konkurencyjnych, a ponad 75% użytkowników modelu ze Starego Kontynentu – czy to wersji Coupe, czy Shooting Brake – na swój następny samochód ponownie wybierało Mercedesa.
Druga generacja
W 2019 roku wraz z pojawieniem się drugiej generacji, CLA dalej nie ma sobie równych. Oznacza to tylko tyle, że żaden inny producent od ponad 6 lat nie odważył się stawić czoła kompaktowemu sedanowi coupe spod znaku trójramiennej gwiazdy. Jak mówi sam producent "CLA nigdy nie podążał za modą. Jego design od zawsze gra we własnej lidze." Próbę odbicia klienta podjęła wyłącznie Kia, która w tym samym roku zaprezentowała model ProCeed [TESTOWALIŚMY GO]. Samochód ten jest jednak bezpośrednio wycelowany w wariant Shooting Brake [Poznaj drugie oblicze CLA], którego sprawdzimy przy innej okazji.
Druga generacja, choć dalej ma wiele wspólnego z Klasą A, jest skierowana dla zupełnie innego klienta. Decydując się na najmniejszą z gwiazd, nie wyróżnimy się w tłumie i nie będziemy przyciągać na ulicy wielu spojrzeń. CLA z kolei charakteryzuje się wszystkim tym, czego nowoczesny klient — zwłaszcza młody — pragnie najbardziej: seksowną linią nadwozia, emocjami i stylowym wnętrzem.
Seksowny Mercedes
Przód tworzą płaskie reflektory połączone z nisko poprowadzoną płaszczyzną maski i "diamentowym" grillem, a pod nimi znajdują się dwa ogromne wloty powietrza, które w tym przypadku są wyłącznie atrapami. Profil pasa przedniego — jak ujął to producent — nawiązuje do „rekiniego” nosa i szczerze trudno się z tym nie zgodzić, zwłaszcza gdy skupimy się na muskularnych wybrzuszeniach na masce. Skoro o profilu mowa, mógłbym się na niego patrzeć dniami i nocami. Już pierwsza generacja swoimi smukłymi liniami zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jednak seksowna linia nadwozia nowego CLA zalicza się do zupełnie innej ligi. Ponadto pomimo tak drastycznej zmiany udało się utrzymać rekordowy w tej klasie współczynnik oporu powietrza na poziomie 0,23.
Zobacz: Mercedes G500 4Matic 9G-Tronic: patrzcie i zazdrośćcie
Kiedy przejdziemy do tyłu, nagle okazuje się, że... pomyliśmy modele? Nie, ale pas tylny do bólu przypomina aktualną generację Mercedesa CLS (C257) i ja nie widzę w tym nic złego, choć wiem, że zdania są mocno podzielone. Z perspektywy posiadacza CLS-a, który za swoje auto zapłacił co najmniej dwa razy więcej, taki zabieg marki może wydawać się nie w porządku, jednak z logicznego punktu widzenia jest to świetne zagranie marketingowe, mające na celu zachęcić młodych klientów, których na limuzynę jeszcze nie stać. Żeby to było jasne, auta różnią się od siebie kilkoma detalami, takimi jak lampy czy zderzaki, a przede wszystkim wymiarami, ponieważ CLA mierzy 4688 mm długości, a to względem Mercedesa CLS aż 300 mm mniej.
AMG Line
Nie da się ukryć, że już sam brak ramek w drzwiach nadaje autu temperamentu i sportowego charakteru. Jakby to było za mało, wizualne doznania wzbogaci Linia AMG, czyli opcjonalny pakiet stylistyczny, który w cenie 14 478 złotych dodaje do wyposażenia czarną tapicerkę ze skóry ekologicznej ARTICO/DINAMICA, dywaniki z logo AMG, zintegrowane sportowe fotele przednie wraz ze sportową wielofunkcyjną kierownicą wykończoną skórą nappa, obniżone zawieszenie, reflektory LED High Performance i 18-calowe obręcze AMG. Dostępnych alternatyw pakietu AMG jest w sumie pięć, a ich ceny wahają się od 13 527 zł do 20 937 zł. Im droższa alternatywa, tym więcej korzyści, jak np. reflektory MULTIBEAM LED (+ 6135 zł).
Domyślnie CLA występuje w czterech bezpłatnych lakierach niemetalizowanych: Żółtym, Białym, Czarnym ("Czerń nocy") i czerwonym ("Czerwień Jupitera"), pięciu lakierach opcjonalnych metalizowanych (+3681 zł) i matowym designo magno (+9079 zł), którym pokryto testowany egzemplarz. Ilość dostępnych obręczy kół również nie należy do ubogich, ponieważ w ofercie CLA jest aż trzynaście wzorów, a ich rozmiary wahają się od 16 do 19 cali. Równie duży wybór panuje przy personalizacji wnętrza, gdzie konfigurując własny egzemplarz, możemy wybrać spośród jedenastu tapicerek wykonanych ze skóry ekologicznej ARTICO lub sześciu skórzanych. Ponadto oferta zawiera sześć wykończeń wnętrza, począwszy od aluminium, przez drewno aż po coś udające włókno węglowe. Wachlarz możliwości jest spory, co od zawsze było domeną marek premium. "Budowanie" własnego egzemplarza pozwala wyrazić siebie i jest w dzisiejszych czasach bardzo pożądane.
Dobrze wykonany
W kwestii stylu nie sposób nie wspomnieć o wnętrzu, które podobnie, jak w pozostałych najnowszych kompaktowych modelach Mercedesa (A, A Limuzyna, B i od niedawna w GLB), jest piękne w swej prostocie. Całość została solidnie spasowana, wykonana z największą precyzją i przede wszystkim dobrze się prezentuje. Widać, że inżynierowie postawili nie tylko na luksus i wygodę, ale także na sportowe doznania, które szybko uzależniają. Materiały wykorzystane we wnętrzu CLA są w większości miękkimi plastikami i miłą w dotyku skórą. Twardych materiałów użytko tylko w dolnej części kokpitu.
Regulowane elektronicznie za pomocą panelu na drzwiach kierowcy (+1399 zł) i pasażera (+1693 zł) sportowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami są komfortowe i mają dobre trzymanie boczne. Dodatkowo na życzenie klienta mogą być podgrzewane (+1423 zł) i klimatyzowane (+4368 zł) trzystopniowo oraz posiadać czterostopniową regulację odcinka lędźwiowego (+761 zł).
MBUX
Wnętrze jest minimalistyczne, nieskomplikowane i praktyczne. Jedyne dyskusyjne rozwiązanie to umieszczona pod środkowym ekranem "klawiatura", służąca do sterowania temperaturą, nawiewami czy podgrzewaniem przedniej i tylnej szyby. Na środku tej konsoli wpasowano przycisk do włączania świateł awaryjnych i to właśnie jego umiejscowienie wywołało w dniu premiery największe oburzenie. Wymaga się, aby ten jeden konkretny przycisk znajdował się w dobrze widocznym punkcie i był na wyciągnięcie ręki. Cóż, skoro to rozwiązanie przeszło homologacje, to znaczy, że spełnia wszystkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa.
Zobacz: Z Mercedesem Klasy A pogadasz po polsku - TEST WIDEO
W rysunku deski pierwsze skrzypce grają dwa wielkie ekrany o przekątnej 10,25-cala (środkowy dotykowy), na których wszystko się rozgrywa. Zaprezentowane w trzeciej generacji Klasy A wyświetlacze sprawiły, że nawet najmniejsze modele nie mają się czego wstydzić przed flagową limuzyną Klasy S. To kolejny świetny zabieg ze strony producenta, który miał na celu zachęcić młodych odbiorców do przejścia na stronę gwiazdy. Prawdę mówiąc, nie wiem, czy nie poszło to o krok za daleko, ponieważ na ten moment to właśnie te najtańsze auta dysponują najnowocześniejszymi rozwiązaniami. Najciekawszą innowacją jest oczywiście zaawansowany system obsługi głosowej MBUX (Mercedes-Benz User Experience), którego możliwości ciężko opisać w kilku zdaniach. W celu sprawdzenia, do czego jest zdolny system info-rozrywki Mercedesa CLA, zapraszam do obejrzenia załączonego wideo.
WIDEO - tak działa poprawiony system MBUX
Arsenał systemów wsparcia
Muszę wspomnieć o systemach asystujących, których na pokładzie tego pięknisia jest cała masa. Zacznę od systemu Intelligent Drive z funkcją częściowo autonomicznej jazdy, którego możliwości sprawdziłem w drodze z Warszawy do Kielc i z powrotem. Dopóki nie wsiadłem do Tesli Model 3 (ZOBACZ TEST), byłem święcie przekonany, że do takich rozwiązań Niemcom jeszcze daleko — nic bardziej mylnego. Wystarczy ustawić dowolną prędkość oraz dystans, z jakim auto ma się poruszać za poprzedzającym nas pojazdem i... poczytać książkę? Niestety nie, to jeszcze nie ten etap, ale jest naprawdę blisko.
Aktywacja tempomatu wymaga użycia dosłownie jednego przycisku na kierownicy. Kiedy już to zrobimy, na ekranie przed kierowcą wyświetla się ikona przedstawiająca dwie dłonie i kierownicę — to znak, że inteligentny autopilot pracuje. W związku z ustawioną wcześniej odległością (Active Distance Assist DISTRONIC), samochód przy pomocy kamer i radarów rejestruje drogę do 500 metrów przed sobą i samodzielnie dostosowuje dystans przed innymi pojazdami. W sytuacji, gdy ktoś nagle znajdzie się na naszym pasie, Mercedes szybko wyhamuje i poczeka, aż ten "ktoś" odjedzie, byśmy znów mogli nabrać prędkości (Active Emergency Stop Assist). W przypadku chęci zmiany pasa, możemy ruszyć kierownicą, co doprowadzi do uśpienia autopilota, albo użyć lewej dźwigni przy kierownicy (Active Lane Change Assist). Wówczas auto upewnia się, czy manewr można bezpiecznie wykonać i jeśli tylko komputer dostanie zielone światło, otrzymamy na ekranie informację o inicjacji zmiany pasa ruchu.
CLA również w standardzie posiada ulepszony układ Active Brake Assist, który zależnie od sytuacji może skutecznie zapobiec lub pomóc w złagodzeniu skutków kolizji polegającej na najechaniu na wolniejszy, hamujący lub stojący pojazd. System wykrywa także przechodniów i rowerzystów. Dodatkowo bez dopłaty otrzymamy układ aktywnego utrzymania pasa ruchu Active Lane Keeping Assist, ostrzegający kierowcę poprzez impulsy na kierownicy, gdy samochód nieumyślnie opuszcza swój pas podczas jazdy z prędkościami w zakresie 60-200 km/h. Jeśli auto przekroczy linię ciągłą, system koryguje pas ruchu poprzez uruchomienie hamulców po lewej lub prawej stronie pojazdu. W przypadku linii przerywanej do takiej interwencji dochodzi tylko wtedy, gdy wystąpi zagrożenie kolizji z pojazdem znajdującym się na sąsiednim pasie (dotyczy to również ruchu z przeciwka).
Urósł prawie w każdym miejscu
Przy projektowaniu nowego CLA (C118) producent skupił się na poprawie komfortu dla podróżujących. Miałem okazję obcować z pierwszą generacją tego modelu i przyznam, że rzeczywiście było w nim nieprzyzwoicie ciasno i miejsca na głowę brakowało - zwłaszcza w tylnym rzędzie. Nowa odsłona ma się nieco lepiej, ale wyższym osobom cały czas będzie brakować dodatkowych centymetrów w drugim rzędzie siedzeń. Mierzę 185 cm wzrostu i choć mieszczę się z tyłu cały, to czuję, jak podsufitka gniecie moją czuprynę. Cóż, coś za coś. Poza tym podróż umila podłokietnik z miejscami na napoje, dwa gniazda ładowania USB-C, wyprowadzone na tył nawiewy i całkiem pojemne kieszenie za fotelami i schowki w drzwiach.
Czytaj: Mercedes-Benz CLS 400d 4MATIC 9G-Tronic: klasa, szyk i sport
Głównym założeniem przy projektowaniu następcy, jest sprawienie, aby był lepszy od poprzednika pod każdym możliwym względem. W przypadku CLA progres jest naprawdę imponujący, ponieważ auto urosło w każdym miejscu - poza bagażnikiem, który został niezauważalnie zmniejszony. Długo by to wszystko rozpisywać, dlatego najprościej będzie to ze sobą porównać w prostej i czytelnej tabeli:
Wymiary zew. w mm | CLA 2019 (C118) | CLA 2013 (C117) | Różnica |
---|---|---|---|
Długość | 4688 | 4640 | +44 |
Szerokość | 1830 | 1777 | +53 |
Szerokość z lusterkami | 1999 | 2032 | -33 |
Wysokość | 1439 | 1441 | -2 |
Rozstaw osi | 2729 | 2699 | +30 |
Rozstaw przednich kół | 1612 | 1549 | +63 |
Rozstaw tylnych kół | 1602 | 1647 | +55 |
Max. przestrzeń nad głową (przód) | 1023 | 1006 | +17 |
Przestrzeń nad głową (przód) | 1062 | 1063 | -1 |
Przestrzeń nad głową (tył) | 908 | 905 | +3 |
Przestrzeń na wys. łokci (przód) | 1457 | 1422 | +35 |
Przestrzeń na wys. łokci (tył) | 1454 | 1410 | +44 |
Przestrzeń na wys. ramion (przód) | 1400 | 1391 | +9 |
Przestrzeń na wys. ramion (tył) | 1372 | 1359 | +22 |
Max. szerokość bagażnika | 1444 | 1331 | +113 |
Max. głębokość bagażnika | 1054 | 1030 | +24 |
Szer. otworu załadunkowego | 891 | 629 | +262 |
Pojemność bagażnika (wg. VDA) | 460 l | 470 l | -10 l |
Jeździ zgodnie z oczekiwaniami
Mercedes CLA z napędem 4MATIC zaskoczył mnie bardzo precyzyjnym układem kierowniczym. Zawieszenie z kolei nawet w trybie komfortowym nie jest zbyt miękkie i ma sportowy charakter. Po przełączeniu na tryb Sport zarówno zawieszenie, jak i układ kierowniczy nabierają wyczynowego zacięcia. Kierownica zaczyna stawiać przyjemny opór sprawiając, że pokonywanie ostrzejszych zakrętów robi się uzależniające. Wyczuwalnie również twardsza charakterystyka podwozia dobitniej informuje o łączeniach drogi, za to jeszcze bardziej lubi się z mocno wyprofilowanymi zakrętami. Turdoboładowana jednostka benzynowa o pojemności 2-litrów chętnie pracuje z dwusprzęgłową przekładnią (nawet w trybie manualnym) i nie zdarza się jej szarpać. Moc 190 koni mechanicznych wystarcza do dynamicznej jazdy, a przekazywany na obie osie moment obrotowy na poziomie 300 Nm (dostępny już przy 1800 obr./min.), pozwala rozpędzić się od 0 do 100 km/h w równe 7 sekund.
Polecamy: Mercedes-Benz S560 4Matic Coupe: klasa sama dla siebie
Przy szybszej jeździe panujący w kabinie klimat klasy premium trochę zaburza szum dochodzący z okolic okien. Spalanie? Producent podaje, że średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi 6,3 l/100 km, a ja mogę z ręką na sercu potwierdzić ten wynik. W mieście apetyt wzrośnie o blisko 2 litry, co przy takiej mocy i napędzie na cztery nie jest wygórowaną dawką. Przy pełnym zbiorniku paliwa (43 l) i lekkiej stopie kierowcy, CLA 220 4MATIC powinien przejeżdżać w mieście około 500 kilometrów.
Nieoczywisty wybór
Gdzie szukać konkurencji? Na tle innych marek Mercedes CLA jest jedyny w swoim rodzaju. Co ciekawe ma dwóch przeciwników w swojej własnej rodzinie. Co mam na myśli? W ofercie Mercedesa znajdują się w sumie trzy kompaktowe 4-drzwiowe sedany, które mają zbliżone rozmiary i podobną gamę silnikową. Mowa tu o Klasie A Limuzyna, CLA i Klasie C, a to oznacza, że wybranie jednego spośród tych trzech aut może być problemem.
Pisaliśmy: Przyszedł czas na hybrydy! Debiutuje Mercedes-Benz A250e i B250e - GALERIA
Cóż, jak wcześniej wspomniałem, CLA jest wycelowane w młodego klienta, któremu nie zależy tylko na nowoczesnych rozwiązaniach Mercedesa, ale także na atrakcyjnym wyglądzie, który przyciąga spojrzenia. Ciężko temu zaprzeczyć, zwłaszcza, kiedy ubierzemy go w Linię AMG, czarne 19-calowe felgi i lakier designo magno. Najlepiej wspomniane wyżej auta ze sobą porównać i zobaczyć, który z nich oferuje najlepsze parametry. Żeby sytuacja byłą klarowna, zestawiłem ze sobą wersje z silnikiem benzynowym ze zbliżoną mocą i napędem na cztery koła 4MATIC.
Porównanie wewnętrznej konkurencji
Klasa A 220 4MATIC | CLA 220 4MATIC | Klasa C 200 4MATIC | |
---|---|---|---|
Długość | 4549 mm | 4688 mm | 4686 mm |
Szerokość | 1796 mm | 1830 mm | 1810 mm |
Wysokość | 1446 mm | 1439 mm | 1442 mm |
Rozstaw osi | 2729 mm | 2729 mm | 2840 mm |
Poj. bagażnika | 420 l | 460 l | 455 l |
Silnik (KM & Nm) | 2.0 (190 KM & 300 Nm) | 2.0 (190 KM & 300 Nm) | 1.5 (184 KM & 280 Nm) |
Skrzynia | 7G-DCT | 7G-DCT | 9G-TRONIC |
Napęd | Na cztery koła | Na cztery koła | Na cztery koła |
0-100 km/h | 7 sek. | 7 sek. | 8,1 sek. |
Cena | od 147 500 zł | od 159 900 zł | od 170 000 zł |
Werdykt
Po zapoznaniu się z podstawowymi parametrami wszystkich trzech modeli, łatwo zauważyć, że CLA pod wieloma względami jest lepsze od swoich rówieśników. Dodajmy do tego, że z całego zestawienia tylko ten model posiada bezramkowe drzwi i oferuje największą przestrzeń. Wielu jednak uważa, że Klasa C to zawodnik ligi wyższej i poniekąd tak jest. Pod maską Klasy C może pracować nawet 4-litrowe V8 o mocy 510 KM kierowane wyłącznie na tylną oś, jednak w naszym zestawieniu nie ma to większego znaczenia. Ponadto Klasa C po faceliftingu nie uraczy nas najnowszymi rozwiązaniami, nową deską rozdzielczą z dwoma ekranami, choć posiada już system MBUX. Nawet gdybyśmy doposażyli te dwa modele dodatkami "po sam korek", cena nie będzie ani trochę zbliżona, ponieważ wszystko w Klasie C jest po prostu droższe.
Mój werdykt? Klasa C to elegancko narysowany samochód, ale przy CLA wypada po prostu słabiej pod kątem wyposażenia, a w dodatku kosztuje więcej i jest - jak widać - stosunkowo wolniejsza. Co z Klasą A Limuzyna? Ten model dysponuje tymi samymi rozwiązaniami, ale ze względu na krótsze nadwozie kosztuje trochę mniej. Osobiście wolałbym dopłacić różnicę 12 500 zł do CLA, żeby mieć do dyspozycji więcej miejsca i uśmiechać się na widok zdecydowanie ładniejszej sylwetki.
Kilka silników do wyboru
Bazowa wersja CLA 180 z silnikiem benzynowym o pojemności 1.3-litra i 6-biegową manualną skrzynią biegów startuje w cenniku od kwoty 125 300 zł. Wówczas na przednią oś trafia 136 KM i 200 Nm momentu obrotowego. Taki zestaw przyśpiesza od 0 do 100 km/h w czasie 9,4 s, ale ze względu na mało wysiloną jednostkę, średnie spalanie wyniesie około 6 l/100 km. Jeśli do kogoś nie przemawia benzyna, można wybrać wersję 180 d z silnikiem diesla o pojemności 1.5-litra z 6-biegowym manualem. Co prawda ta jednostka generuje jedyne 116 KM i 260 Nm, co przełoży się na przyśpieszenie do pierwszej "setki" w czasie prawie 11 s, ale jest bardzo oszczędna, gdyż jej deklarowane średnie zużycie paliwa wynosi nie całe 5 l/100 km. Egzemplarz, który trafił w moje ręce, czyli 220 4MATIC, wydaje się być najrozsądniejszym wariantem. Kosztuje co najmniej 159 500 zł, jednak jeśli nie potrzebujemy napędu na cztery koła, możemy z niego zrezygnować i tym sposobem zaoszczędzimy 9500 zł na resztę dodatków.
QUIZ. Fascynują cię samochody AMG? Sprawdź, ile wiesz o ich historii
Jeśli z kolei najdzie kogoś ochota na prawdziwe sportowe emocje, może wybrać warianty AMG, których moc 2-litrowego silnika benzynowego waha się od 306 KM (CLA 35 4MATIC), do nawet 421 KM (CLA 45 S 4MATIC). Tak prezentują się poszczególne warianty w cenniku:
Mercedes-Benz CLA - polski cennik
Wersja | Silnik | Skrzynia | Moc (KM & Nm) | Napęd | 0-100 km/h | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
CLA 180 | R4 1.3 | 6 MT | 136 KM & 200 Nm | FWD | 9,4 s | 125 300 zł |
CLA 180 d | R4 1.5 | 6 MT | 116 KM & 260 Nm | FWD | 10,9 s | 132 100 zł |
CLA 200 | R4 1.3 | 6 MT | 163 KM & 250 Nm | FWD | 8,5 s | 138 200 zł |
CLA 220 | R4 2.0 | 7G-DCT | 190 KM & 300 Nm | FWD | 7 s | 150 000 zł |
CLA 200 d | R4 2.0 | 7G-DCT | 150 KM & 320 Nm | FWD | 8,3 s | 154 600 zł |
CLA 220 4MATIC |
R4 2.0 | 7G-DCT | 190 KM & 300 Nm | 4MATIC | 7 s | 159 500 zł |
CLA 250 | R4 2.0 | 7G-DCT | 224 KM & 350 Nm | FWD | 6,3 s | 164 700 zł |
CLA 220 d | R4 2.0 | 7G-DCT | 190 KM & 400 Nm | FWD | 7,1 s | 165 600 zł |
CLA 250 4MATIC |
R4 2.0 | 7G-DCT | 224 KM & 350 Nm | 4MATIC | 6,3 s | 174 200 zł |
CLA 35 4MATIC |
R4 2.0 | AMG SPEEDSHIFT DCT 7G |
306 KM & 400 Nm | 4MATIC | 4,9 s | 214 700 zł |
CLA 45 4MATIC+ |
R4 2.0 | AMG SPEEDSHIFT DCT 8G |
387 KM & 480 Nm | 4MATIC+ | 4,1 s | 262 000 zł |
CLA 45 S 4MATIC+ |
R4 2.0 | AMG SPEEDSHIFT DCT 8G |
421 KM & 500 Nm | 4MATIC+ | 4 s | 281 300 zł |
Podsumowanie
Mercedes-Benz wyraźnie się odmładza. Im dłużej jeździłem nowym CLA Coupe, tym bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że został wycelowany w klientów młodych, przebojowych, ambitnych i stylowych. To auto dla osób brylujących w towarzystwie, ludzi zafascynowanych nowoczesnymi technologiami, mających dużą wrażliwość estetyczną i wyrafinowany gust. Gdyby nie cennik klasy premium, który ściąga mnie na ziemię za każdym razem, kiedy na niego zerkam, mógłbym wpasować się w powyższy schemat grupy docelowej i kompletnie nie przeszkadzałoby mi wymagające dopracowania wygłuszenie kabiny.
Mercedes-Benz CLA 220 4MATIC - dane techniczne
SILNIK | R4, 16V |
---|---|
Paliwo | benzyna |
Pojemność | 1991 cm3 |
Moc maksymalna | 190 KM przy 4400 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 300 Nm przy 1200-3200 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 7 s. |
Skrzynia biegów | automatyczna, 7 biegów |
Napęd | 4x4 (4MATIC) |
Zbiornik paliwa | 43 l |
Katalogowe zużycie paliwa l/100 km (miasto/ trasa/ średnie) |
8,2 l/ 5,1 l/ 6,3 l |
poziom emisji CO2 | 176–158g/km |
Długość | 4688 mm |
Szerokość | 1830 mm |
Wysokość | 1439 mm |
Rozstaw osi | 2729 mm |
Masa | 1415 kg |
Ładowność | 605 kg |
Pojemność bagażnika | 460 l |
Hamulce przód / tył | tarczowe wentylowane / tarczowe |
Zawieszenie przód | niezależne typu McPherson |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
225/40/R19 |