22-latek, tak się spieszył, że podróż skończył na DRZEWIE! Młody kierowca w szpitalu!

W miniony weekend z drogi, wprost na drzewo wypadł 23-latek. O poważnym wypadku w Woli Wiązowej informowaliśmy w tym artykule >>>  Audi wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Kierowca uwięziony w zmasakrowanym aucie! [FOTO]. Zaledwie dzień później doszło do bardzo podobnego zdarzenia.

Policja po raz kolejny apeluje: „noga z gazu!”. Brak ostrożności, nadmierna prędkość, pośpiech, brawura i niedostosowanie się do warunków atmosferycznych mogą kosztować zdrowie, a nawet życie! Kolejny, tym razem 22-letni bełchatowianin boleśnie się się o tym przekonał.

CZYTAJ: Bełchatów: Przejechał wężykiem pół miasta! Był KOMPLETNIE pijany i nie miał prawka

W poniedziałek (14 grudnia), tuż przed godziną 16.00 policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego. Tym razem do wypadku doszło w miejscowości Trząs.

- Na miejscu mundurowi ustalili, ze 22-letni  mieszkaniec Bełchatowa kierując samochodem marki Renault Clio nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Kierujący był trzeźwy, tłumaczył, że śpieszył się – wyjaśniają policjanci z KPP Bełchatów.

Ostatecznie mężczyzna został zabrany do bełchatowskiego szpitala.

CZYTAJ: 16-latkowie dzielili się narkotykami! Kupowali je od 32-letniego dilera! Są zarzuty i areszt

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!