9-latek zjechał rowerem z chodnika wprost pod auto. Dramat w Konstantynowie pod Pajęcznem

Wypadek w Konstantynowie (12.04) na drodze krajowej numer 42 miał miejsce około godziny 16:00. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 9-letni mieszkaniec gminy Nowa Brzeźnica, jadąc rowerem po chodniku, w pewnym momencie zjechał z niego na jezdnię wprost pod nadjeżdżającą toyotę auris, którą kierowała 50-letnia mieszkanka Pajęczna. "W wyniku zdarzenia chłopiec doznał poważnych obrażeń ciała, został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. Stan dziecka jest ciężki, ale stabilny" - poinformowała sierż. sztab. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Mercedes z rejestracją z Łódzkiego ostrzelany w Mariupolu. Nie żyje kierowca! [FOTO]

Kierująca była trzeźwa. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia wyjaśnia policja.

Policja przypomina! W przypadku dzieci, które nie ukończyły jeszcze 10 roku życia mogą one poruszać się na rowerze tylko i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Co ważne – kierujące rowerem dziecko do lat 10 według kodeksu drogowego jest uznawane za pieszego. Oznacza to, że korzysta z jezdni i chodnika jako pieszy. Jak wynika z przepisów może poruszać się po drodze tylko i wyłącznie w towarzystwie opiekuna.