Policja miała informacje, że w jednym z mieszkań w bloku na osiedlu Żołnierzy POW w Bełchatowie może być prowadzona nielegalna hodowla marihuany. Weryfikując te informacje, rankiem 4 stycznia 2021 roku, funkcjonariusze pojechali pod wytypowany adres. Podejrzewanego namierzyli przy jednym z bloków na osiedlu Żołnierzy POW.
- Mężczyzna nie spodziewając się policyjnej kontroli wsiadał do swojego samochodu. Wkrótce okazało się, że 36-latek w swoim mieszkaniu zajmuje się uprawą konopi innych niż włókniste. Na ten proceder przeznaczył pokój, w którym umieścił namiot typu growbox. Rosło w nim 29 sztuk konopi. Na miejscu zabezpieczono także blisko 2400 gram ziela zakazanej rośliny, a także urządzenia wspomagające uprawę, w tym między innymi wentylatory, lampy i nawozy - opisuje policja.
Właściciel uprawy, mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, został zatrzymany i doprowadzony do bełchatowskiej komendy. Sprawę tej plantacji śledztwem objęła Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie. 5 stycznia 2021 roku mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące uprawy konopi, posiadania znacznej ilości narkotyków oraz posiadania przyrządów wspomagających nielegalną uprawę. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanego policyjnym dozorem. Za te przestępstwa grozi podejrzanemu kara do 8 lat więzienia.