Stanęła na scenie i w powalający sposób wykonała „Gołębi puch” Lombardu. Zrobiła tak oszałamiające wrażenie podczas przesłuchań w ciemno, że fotele wszystkich jurorów odwróciły się w kierunku sceny i Anny Serafińskiej, a na wokalistkę spadł grad komplementów:
- Ale power! – emocjonowała się po występie Ani Ula Dudziak.
- Masz petardę w głosie, piękna skala, bardzo czysty, mocny wokal. Mogłabyś śpiewać w zasadzie wszystko – mówiła z kolei Edyta Górniak.
I to właśnie do drużyny Edyty Górniak zdecydowała się wstąpić Anna Serafińska, bo jak podkreślała niezwykle ją ceni. Jaki będzie efekt współpracy obu pań i ostatecznie kto wygra bitwę w „The Voice of Poland”? To jedna wielka niewiadoma, pewnym jest, że „wojujący” duet wokalistów zmierzy się z utworem "We don't need another hero" z repertuaru legendarnej Tiny Turner.
Kto jest ciekaw tej muzycznej wojny koniecznie musi obejrzeć nadchodzący show w TVP 2. 31 października, bitwa na głosy w The Voice of Poland TVP , z udziałem Anny Serafińskiej, mieszkanki Zawad. Początek programu o godz. 21.00.