Antoni Macierewicz o szumie medialnym wokół elektrowni jądrowej: „Chodzi o to, żeby ludność Bełchatowa nie była pewna swojej przyszłości”

Medialny szum, a wokół niego dyskusja o budowę bełchatowskiej elektrowni jądrowej zaczęła się od tego tweetu: „Dzięki naszym staraniom rząd podjął uchwałę, że do 2043 powstanie bełchatowska elektrownia jądrowa, która zapewni stabilność w regionie i zatrudnienie! Słowa uznania dla ministra Piotra Naimskiego za jego rolę w tym projekcie”.

Antoni Macierewicz zwracał dziś uwagę na antenie radia Łódź, że nie odkrył przysłowiowej Ameryki, bo wymieniona wyżej uchwała została przyjęta i na początku października opublikowana na stronach Monitora Polskiego. Macierewicz dziś (4 grudnia) ponownie zapewniał, opierając się na zaktualizowanym planie polskiej energetyki jądrowej, że:

- Ten program obejmuje trzy lokalizacje: na wybrzeżu, na północy Polski i w Bełchatowie, te są zalecane. Powiem uczciwie, że jestem bardzo zaniepokojony taką medialną nagonka na rząd polski poddającą w wątpliwość tę uchwałę – mówił słuchaczom radia Łódź Antoni Macierewicz.

Dziennikarz pytał posła Prawa i Sprawiedliwości o to, czy Bełchatów rzeczywiście ma szansę na taką inwestycję podkreślając, że w pierwszej kolejności mówi się o lokalizacjach nadmorskich.

- Mowa o drugim miejscu (dla Bełchatowa – przypis red.), traktuje nie o drugiej możliwości w ogóle, tylko, że pierwsza (elektrownia – przypis red.) będzie realizowana lokalizacja pomorska, a druga w kolejności będzie realizowana lokalizacja bełchatowska, która ma powstać w roku 2043 – zaznaczał bardzo wyraźnie Antoni Macierewicz.

Decyzja o lokalizacji elektrowni atomowej w Bełchatowie jest decyzją pewną - przekonuje poseł PiS Antoni Macierewicz. Jego zdaniem poddawanie pod wątpliwość tego faktu ma ściśle określony cel i pochodzi z określonych politycznych frakcji.

- Rozumiem, że jest duża presja ze strony lewactwa, partii lewicy, która próbuje znaleźć w tym jakieś wątpliwości. Chodzi o to, żeby podważyć wiarygodność rządu, chodzi o to, żeby ludność Bełchatowa nie była pewna swojej przyszłości, to jest ta bardzo jasno widoczna intencja – powiedział w porannej rozmowie z RŁ Antoni Macierewicz.