Pojedyncze tapczany, szafy, stojące i wiszące szafki, komody, zamykane regały – tego typu meble przydadzą się najbardziej. Chodzi przede wszystkim o to, żeby przebywający w schronisku mieli, na czym spać i gdzie trzymać swoje prywatne rzeczy. Można też przywozić niewielkie stoliki lub ławy, a także krzesła. Organizując pomoc dla placówki, pamiętać jednak trzeba, że pomieszczenia są nieduże i meble większych gabarytów, jak narożniki, rozkładane wersalki i fotele, duże stoły, pufy, po prostu się w nich nie zmieszczą.
- Stare sprzęty po wielu latach użytkowania musieliśmy wyrzucić, bo po prostu nie nadawały się już do użytku, były bardzo zniszczone i przestały spełniać swoją podstawową funkcję. Pokoje trzeba zatem umeblować od nowa – mówi zastępca kierownika schroniska Ewa Paradecka.
Dlatego też placówka zwraca się z prośbą do mieszkańców i ludzi dobrej woli o pomoc w wyposażeniu kilku pomieszczeń, które wcześniej zostały odświeżone, odgrzybione i pomalowane. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do kolejnego sezonu jesienno-zimowego. Na darczyńców pracownicy placówki czekają każdego dnia w godz. 9:00-20:00.
- Lato to najlepszy moment na różne prace porządkowe. W okresie wakacyjnym w placówce przebywa zdecydowanie mniej osób, łatwiej więc wszystko zorganizować. Obecnie są u nas 22 osoby, jesienią i zimą liczba ta podwaja się – dodaje Ewa Paradecka.
Więcej informacji uzyskać można bezpośrednio w Schronisku dla Osób Bezdomnych pod numerem telefonu 698 886 121.
Przypominamy również, że placówka przez cały rok prowadzi zbiórkę m.in. koców, pościeli, kołder, ręczników, środków czystości oraz odzieży. Tego typu rzeczy zawsze się przydają, bez względu na porę roku.