Pod cmentarzami DANTEJSKIE sceny. Mieszkańcy SZTURMEM ruszyli na groby bliskich!

i

Autor: mj-s Pod cmentarzami DANTEJSKIE sceny. Mieszkańcy SZTURMEM ruszyli na groby bliskich!

Pod cmentarzami DANTEJSKIE sceny. Mieszkańcy SZTURMEM ruszyli na groby bliskich! [30.10]

Doszło do sytuacji bez precedensu – premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej ogłosił, że przez najbliższe trzy dni: 31 października, 1 i 2 listopada cmentarze będą zamknięte. To oznacza, że bliscy nie odwiedzą grobów we Wszystkich Świętych. W Bełchatowie, tuż po decyzji premiera na największy cmentarz ruszył tłum ludzi. To co się tam dzieje przypomina dantejskie sceny!

Premier ogłosił decyzję o zamknięciu cmentarzy w piątek, 30 października tuż przed 16.00. Na reakcję mieszkańców nie trzeba było długo czekać. Bełchatowianie dosłownie SZTURMEM ruszyli na cmentarze.

W tej chwili pod największa bełchatowską nekropolią, przy al. Włókniarzy dzieją się dosłownie dantejskie sceny. Mieszkańcy za wszelka cenę chcą wykorzystać ostatnie chwile i ruszyli odwiedzić groby swoich bliskich.

Mieszkańcy SZTURMEM ruszyli na groby bliskich. Co mówią o decyzji rządu? Posłuchaj:

Wszystkie ulice dojazdowe do cmentarza są zakorkowane. Sznur samochodów ciągnie się w obu kierunkach al. Włókniarzy, na Lipowej i Wyszyńskiego. Tłoczno jest na wszystkich pobliskich uliczkach – Cmentarnej, Podgórze, Kątnej, Wyspiańskiego. Jest też niestety bardzo nerwowo i niebezpiecznie – ludzie wzajemnie się przepychają, gwałtownie wchodzą na przejścia dla pieszych, auta trąbią na siebie, praktycznie nie ma mowy o zaparkowaniu samochodu.

Warto przypomnieć, że o 18.00 z placu Narutowicza rusza trzeci bełchatowski strajk kobiet Zgodnie z zapowiedziami, manifestujący mają przejść z centrum miasta min.: na ulicę Wyszyńskiego, to oznacza, że tłum ludzi będzie przechodził nieopodal nekropoli, co z pewnością spotęguje komunikacyjny chaos.

Express Biedrzyckiej - Ryszard Czarnecki: Premier powinien deeskalować protesty

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki