Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów kosmetycznych na ulicy Kościuszki, dzisiaj (14 lipca), około 9.50 rano. Akcja przebiegała niezwykle dynamicznie, a pościg prowadzony był przez kilkadziesiąt metrów przez dwóch miejskich strażników.
- Na gorącym uczynku zauważyliśmy chłopaka, który z koszykiem sklepowym na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął uciekać chodnikiem. Jeden strażnik gonił złodzieja na pieszo, drugi radiowozem. Po kilkudziesięciu metrach strażnik zajechał drogę uciekinierowi. Co ciekawe zaprzestał on ucieczki dopiero po ostrzeżeniu o możliwości użycia paralizatora przez jednego z funkcjonariuszy - wyjaśnia Piotr Barasiński, komendant straży miejskiej w Bełchatowie.
Sprawcę zatrzymano na ulicy Witosa. Jak się okazało ukradł artykuły w drogerii na ponad 1400 złotych.
Strażnicy przekazali 19-latka bełchatowskiej policji. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.