Pamiętają o grobach, o które nie ma kto zadbać. Już po raz czwarty w Bełchatowie zorganizowano akcję "Ocalić od zapomnienia". Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej uporządkowali zapomniane groby, głównie osób bezdomnych.
W poprzednich edycjach tej akcji udział brała również młodzież, która sama garnęła się do pracy. Tym razem było inaczej. W związku z pandemią i wprowadzonymi obostrzeniami uczniowie musieli pozostać w swoich domach, a na cmentarz ruszyły pracowniczki MOPS-u.
- Nasza praca polega na wyrywaniu chwastów, uprzątnięciu starych zniczy i zadbaniu o to, aby te groby wyglądały estetycznie. Pracy jest tutaj sporo, ale nikt się od tego nie miga, nikt nie robi tego z obowiązku, bo dla nas jest to przyjemność - mówi pomysłodawczyni akcji "Ocalić od zapomnienia" Agnieszka Cabaj.
Na bełchatowskim cmentarzu jest ponad 20 grobów osób pochowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W większości są to samotni i bezdomni, lub ci, których rodzin nie stać było na pochówek.
- Nie wszystkich chowaliśmy imiennie, zdarzają się i tacy, których personaliów nie znamy. Te groby są pod naszą stałą opieką. Cztery lata temu po raz pierwszy zorganizowaliśmy akcję „Ocalić od zapomnienia”. To wyłącznie inicjatywa pracowników MOPS. Nikt tych grobów nie odwiedza, są zaniedbane i zarośnięte. Postanowiliśmy, że zwłaszcza przed 1 listopada musimy o te groby zadbać. Bo przecież każdy zasługuje na pamięć – mówi Agnieszka Cabaj, pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Wszystkich Świętych 2020: Zmiany w komunikacji miejskiej. Będzie WIĘCEJ "emzetek" na cmentarze!
Wszystkie groby osób pochowanych na koszt państwa znajdują się w najnowszej części bełchatowskiej nekropolii, jeden obok drugiego . Są skromne, mają krzyże i tabliczki, część otoczona jest drewnianym płotkiem. Przypomnijmy, że wspomniane ogrodzenia powstały podczas pierwszej akcji w 2016 roku, kiedy to w prace naprawcze włączyli się uczniowie Centrum Kształcenia Praktycznego.