Do zatrzymania doszło 6 kwietnia tuż przed godziną 22:00 na ulicy Cmentarnej w Dobroszycach, niedaleko Radomska. Patrol policji zauważył volkswagena passata, który dziwnie się poruszał. - Kierujący na zmianę przyspieszał i zwalniał, co wzbudziło podejrzenie, co do jego stanu trzeźwości. Czujność i przezorność funkcjonariuszy chwilę później doprowadziła do wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierującego. Za kierownicą volkswagena znajdował się 42 -letni mieszkaniec gminy Dobryszyce. Mężczyzna miał w organizmie 4 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy - opisuje policja.
42-latek niebawem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami.
Przypomnijmy, do zatrzymania innego pijanego kierowcy doszło kilka dni wcześniej w Wiewiórowie w powiecie radomszczańskim. 46-letni mężczyzna wjechał do rowu swoją terenówką. Mężczyzna początkowo twierdził, że nie wie, kto kierował jego autem. Następnie wskazywał, że volvo kierowała żona albo koleżanka, przy czym nie pamiętał, gdzie przebywają te kobiety. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami przedstawiał jeszcze kilka innych wersji tego zdarzenia. Mężczyzna miał w organizmie 3 promile alkoholu.