Zdarzenie miało miejsce 16 czerwca 2022 roku, przed godziną 11:00 w miejscowości Dubie (pow. bełchatowski). Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej numer 480. Jak ustaliła na miejscu policja, mężczyzna jadący yamahą od miejscowości Widawa w kierunku Szczercowa, uderzył w sarnę, która nagle wybiegła na drogę. "Motocykl wpadł do rowu, natomiast 45-letni kierujący, mieszkaniec gminy Izabelin w powiecie Hornówka, z obrażeniami został przewieziony do szpitala" - poinformowała nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji. Kierowca yamahy był trzeźwy.
Policja apeluje o ostrożność!
ZOBACZ TEŻ: Pęczniew. Staruszek śmiertelnie potrącił rowerzystę
Do innego groźnego wypadku w powiecie bełchatowskim doszło niedawno na skrzyżowaniu w miejscowości Bujny Szlacheckie. Zderzyły się tam dwa auta osobowe. Z ustaleń policji wynika, że 52-letni kierowca opla nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Mężczyzna najpierw uderzył w inne auto, a następnie z ogromną siłą w kapliczkę. Mimo reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować, zginął na miejscu. Drugi z kierowców nie ucierpiał w zdarzeniu.
ZOBACZ TEŻ: Łask. Co dalej z psami, które rozszarpały 18-letnią Weronikę? Dziewczyna walczy o powrót do zdrowia