Tych wypadków można było uniknąć, gdyby kierowcy zwolnili. Oto bilans świątecznego weekendu

25 grudnia 2021 roku policjanci interweniowali również w zdarzeniu w Rozprzy, gdzie kierowca opla na śliskiej nawierzchni utracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rzeki Luciąży.

Na szczęście mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy.

O tym, jak szybko można stracić panowanie nad pojazdem przekonała się również 27-letnia kierująca mazdą, która 24 grudnia 2021 roku na drodze pomiędzy miejscowościami Kletnia a Kocierzowy najechała na ośnieżone pobocze drogi i wpadła w poślizg.

W wyniku utraty kontroli nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzyła w jadącego z przeciwnego kierunku renaulta. 48-letnia kierująca clio została przewieziona do szpitala i po udzieleniu pomocy medycznej wróciła do domu.

Do innego zdarzenia doszło w miejscowości Zakrzew na drodze K-42. Tym razem 19-letni kierujący osobowym roverem, jadąc w kierunku Radomska nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad autem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w przepust wodny. Jego auto przewróciło się na dach i przesunęło przez jezdnię na przeciwną stronę drogi. Kiedy rover uderzył w przepust, urwały się od niego drzwi i uderzyły w jadące w kierunku miejscowości Kodrąb mitsubishi. Młody kierowca, po diagnostyce medycznej, opuścił szpital. Uczestnicy tych zdarzeń drogowych to mieszkańcy powiatu radomszczańskiego. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.