Magia świąt to w dużej mierze jej zasługa. Mowa o żywej choince, która tworzy w domu wyjątkowy klimat. Wystarczy pamiętać o kilku drobnych rzeczach, aby stała zdecydowanie dłużej. Sporo zależy od rodzaju drzewka, jakie wybraliśmy do przystrojenia. Najdłużej „trzymają się” jodły, świerk kujący i drzewka sosnowe.
Jednak niezależnie od gatunku, warto choince zapewnić optymalne warunki, nie ustawiajmy jej w sąsiedztwie kaloryfera, bądź jeszcze gorzej, przy kominku, w którym będziemy palić. Temperatura jest dla świątecznych, żywych drzewek zabójcza. Sprawa numer dwa – woda.
- Starajmy się umieścić drzewko w stojaku, do którego możemy dolewać wodę, aby drzewko przez cały czas mogło ją pobierać - radzi Jarosław Zając, nadleśniczy z Nadleśnictwa Bełchatów.
Jeśli kupiliśmy drzewko ukorzenione, można je po świętach wkopać do przydomowego ogródka. Pamiętajmy jednak o tym, że z taką choinką będziemy musieli się szybciej „pożegnać”. Im dłużej drzewko będzie stało w domu, tym mniejsza szansa, że nam się przyjmie.