Śmierć przyszła niespodziewanie i zdecydowanie za wcześnie. 26-letni Piotr zginął, kiedy wraz z siostrą i mamą wyszli pomóc kobiecie, która wpadła autem do przydrożnego rowu. Kiedy cała czwórka stała na chodniku, z ogromną siłą uderzyło w nich inne auto. Jak się okazało, to 19-letnia kobieta straciła panowanie nad samochodem, zjechała do rowu, a jej samochód został wyrzucony w powietrze i z impetem spadł na pieszych. Na miejscu zginęła 60-letnia kobieta z wcześniejszego wypadku, a 26-letni mężczyzna i 23-letnia kobieta w stanie ciężkim zostali przewiezieni do szpitala. Bez szwanku wyszła 48-letnia kobieta. Niestety, wkrótce okazało się, że 26-letni mężczyzna również nie przeżył wypadku. To strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Makowiskach.
Piotr K. wspominany jest przez swoich kolegów z OSP KSRG Makowiska jako wesoły i zawsze uśmiechnięty człowiek, który chętnie służył pomocą. "Był uparty i wytrwały, nie poddawał się nigdy, nie zakładał niepowodzenia. Zawsze mogliśmy na niego liczyć" - piszą żegnając go.
"Ś.P. Piotr Krych od wczesnych lat swojej młodości związany był z Ochotniczą Strażą Pożarną w Makowiskach. W roku 2011 wstąpił do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Następnie od 2014 roku po ukończeniu szkolenia dla strażaków – ratowników OSP brał czynny udział w wielu akcjach ratowniczo – gaśniczych prowadzonych na terenie naszego powiatu. Podczas swojej 10-letnjej społecznej służby reprezentował również kilkakrotnie jednostkę OSP Makowiska podczas zawodów sportowo – pożarniczych, wchodząc w skład drużyny sportowej" - czytamy na fanpage'u OSP KSRG Makowiska.
Pogrzeb 26-letniego strażaka z Makowisk odbędzie się w czwartek, 6 stycznia 2022 r. o godzinie 13:30. "Stawimy się wszyscy w komplecie aby oddać Ci ostatnią posługę, na którą w pełni zasłużyłeś Cześć Twojej Pamięci" - zapowiedzieli koledzy i koleżanki z OSP.