Koronawirus: Czy wakacje w Łódzkiem zostaną skrócone? Premier odpowiada w zaskakujący sposób!

Koronawirus spowodował, że zajęcia w szkołach zostały zawieszone na dwa tygodnie. Wszystkie placówki szkolno-wychowawcze zostały zamknięte 16 marca. Na ten moment przerwa w nauce ma potrwać do 25 marca, ale… W zależności od sytuacji związanej z epidemią, przerwa może jednak się wydłużyć. Czy w tej sytuacji nieoczekiwane przerwanie zajęć będzie musiało zostać nadrobione kosztem wakacji?

Mateusz Morawiecki odpowiada

Premier Mateusz Morawiecki postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości, zapraszając do współpracy znanego youtubera Blowka. Podczas rozmowy opublikowanej w sieci wyjaśnił wiele kwestii związanych z obecną sytuacją w kraju, które nurtują młodych obywateli, m.in. czy wakacje 2020 zostaną skrócone z powodu koronawirusa.

Czytaj też: Chorych na koronawirusa w Łódzkiem jest już 31 osób. Kim są? [AKTUALIZACJA]

- Przerwa dwutygodniowa od szkoły może się wydłużyć. Nie ma teraz takich planów, by odrabiać lekcje w wakacje - mówi premier. - Przypomnę, że rok temu była taka sytuacja niekomfortowa dla uczniów i dla grona pedagogicznego, ponieważ był protest nauczycieli. Przez dłuższy czas, przez wiele tygodni, lekcje były zawieszone, ale tak to zostało skompresowane, że matury odbyły się w terminie, również egzaminy i wakacje nie zostały skrócone.

Warto pamiętać, że przymusowa przerwa w zajęciach szkolnych to nie ferie. Uczniowie powinni spędzić ten czas w domach, unikając spotkań towarzyskich. Wiele szkół organizuje w tym czasie zajęcia w formie e-learningu, podczas których - w nieco innych warunkach - można kontynuować naukę.

Czytaj też: TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!