W Europie gwałtownie rośnie liczba zachorowań spowodowanych koronawirusem SARS-CoV-2. Co bardziej niepokojące, przybywa też ofiar śmiertelnych, a wirus dociera do nowych krajów. Przypadki zachorowań potwierdzono między innymi w Czechach, na Łotwie i Ukrainie, a więc tuż przy polskiej granicy. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewnia, że nie ma żadnego stwierdzonego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce, ale Polacy coraz bardziej obawiają się choroby.
Niepokojące doniesienia docierają także z Polski! Trwa kwarantanna w Policach, zamknięto szkoły, a około 200 uczniów i nauczycieli jest odciętych od świata! Mają opiekę i jedzenie – zapewnia dyrektor Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach.
– Przebywają z nimi wychowawcy. Młodzież ma zapewnione całodzienne wyżywienie, gdyż w budynku, w którym się znajdują, jest kuchnia. Tak więc młodzież ma zapewnione wszystkie potrzeby – wyjaśnia Agata Jarymowicz.
Więcej o sytuacji w Policach w relacji dziennikarzy se.pl: Koronawirus w Polsce? Kwarantanna w Policach, ZAMKNIĘTE SZKOŁY [RELACJA NA ŻYWO]
Pierwsze reperkusje zagrożenia koronawirusem odczuli dziś pracownicy PGE Giganty Mocy. Interaktywna ekspozycja odebrała dziś telefon z informacją o odwołaniu szkolnej wycieczki.
- Mieliśmy pierwszą odwołana rezerwację, dla której motywacją było to, że szkoły dostały zakaz uczestniczenia w różnych zbiorowych wydarzeniach ze względu na zagrożeniem koronawirusem – informuje Małgorzata Stanasiuk – Mordalska, zastępca dyrektora MCK w Bełchatowie.
Małgorzata Stanasiuk – Mordalska podkreśla, że dzisiejszy przypadek odwołanej wycieczki jest pierwszym, ale raczej nie ostatnim. Dyrektorzy szkół dmuchają na zimne i nie ryzykują wyjazdów, najprawdopodobniej trzeba więc się przygotować na lawinę odwoływanych rezerwacji.
Szefostwo Gigantów Mocy rozumie obawy, ale z drugiej strony wyraźnie podkreśla, że w placówce standardy higieniczne są na najwyższym poziomie i w obiekcie zachowane są wszelkie środki ostrożności.
- Nasze sprzęty są dezynfekowane, podobnie jak pomieszczenia, więc z tego powodu nie ma zagrożenia bezpośrednio zwiedzając ekspozycję, tym bardziej, że grupy które nas odwiedzają nie są większe niż w szkołach – zaznacza Małgorzata Stanasiuk – Mordalska.
Pracownicy PGE Gignatów Mocy zamierzają jeszcze szerzej komunikować na jakich zasadach odbywa się zwiedzanie i jak prowadzona jest akcja dezynfekcyjna.