O tym, że urząd pocztowy w centrum miasta jest zamknięty przekonał się każdy, kto wybrał się nadać paczkę czy odebrać list. Na drzwiach placówki przy ulicy Kościuszki została wywieszona informacja, że poczta jest w poniedziałek, 10 sierpnia nieczynna. Na komunikacie próżno było szukać informacji co spowodowało zamknięcie placówki, medialne doniesienia o fakcie, że może być to koronawirus potwierdziła dyrektor bełchatowskiego sanepidu.
Elżbieta Świerczyńska-Musiał zaznaczyła, że jeden z pracowników placówki pocztowej otrzymał dodatni test w kierunku COVID-19. Teraz sanepid ustala listę osób z bliskiego kontaktu, które zostaną skierowane na kwarantannę. Polecono też przeprowadzenie dekontaminacji pomieszczeń w budynku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Koronawirus: „on dotknie prawie każdą rodzinę, prawie każdego z nas”. Specjalista nie ma wątpliwości!