Ognisko koronawirusa w Działoszynie w powiecie pajęczańskim, na południu woj. łódzkiego, wykryto pod koniec tygodnia w zakładzie produkcji mrożonek i lodów, po tym, jak potwierdzono tam 56 przypadków zakażenia SARS-CoV-2.
Zobacz też: Ogromne WZROSTY zachorowań! Kopalnia epicentrum zarazy! Koronawirus w Polsce [RELACJA NA ŻYWO]
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński skierował do Działoszyna punkt wymazowy prowadzony przez 9 Łódzką Brygadę Obrony Terytorialnej.
Wicewojewoda łódzki Karol Młynarczyk poinformował w niedzielę, że dotychczas testom poddano blisko 100 osób. W zakładzie produkującym mrożonki w Działoszynie pracuje 546 osób, dlatego przebadanie wszystkich wymaga czasu.
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pajęcznie Dorota Brzozowska podała, że fabryka jest zakładem produkcji spożywczej, który pracuje w wysokim reżimie sanitarnym. Zapewniono, że mrożony asortyment spożywczy z zakładów nie stanowi żadnego zagrożenia dla klientów.
– Nie ma w tej chwili doniesień, że zakażenie może być przenoszone przez żywność – podkreśliła Brzozowska.
W liczącym 7000 mieszkańców Działoszynie zamknięte zostały obiekty użyteczności publicznej m.in. szkoły, biblioteki, żłobki, przedszkola, biblioteki i dom kultury. Pajęczański sanepid zalecił zaostrzenie reżimu sanitarnego na okolicznych targowiskach i bazarach.
Źródło: PAP.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ TUTAJ!