Dodatkowy zasiłek opiekuńczy, przyznawany z powodu COVID-19, obowiązywał do 20 września. Szef rządu był pytany podczas czwartkowej konferencji prasowej, czy planowane jest przywrócenie tej formy wsparcia.
- Jeżeli będzie taka konieczność ze względu na naukę zdalną dla dzieci młodszych, to tak – odpowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, rozważane są różne scenariusze, jednak – zaznaczył – rząd jak najdłużej chce "chronić szkoły podstawowe i przedszkola przed trybem zdalnym".
TO WARTO WIEDZIEĆ: Koronawirus: MZ ogłosiło NAJNOWSZĄ listę CZERWONYCH STREF! Co z powiatem bełchatowskim?
Obecnie rodzice mogą korzystać z ogólnych przepisów dotyczących zasiłku opiekuńczego przyznawanego zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Taki zasiłek – w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, a także w przypadku choroby niani – przysługuje ubezpieczonemu rodzicowi dziecka do lat 8 przez łączny okres 60 dni w roku (na wszystkie dzieci). Zasiłek opiekuńczy w wymiarze 60 dni w roku przysługuje również w przypadku choroby dziecka do ukończenia 14 lat.
W marcu, w związku z epidemią COVID-19, rząd umożliwił korzystanie z dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom, którzy musieli zaopiekować się dzieckiem, gdy zajęcia w szkołach, przedszkolach i żłobkach były zawieszone. Początkowo dodatkowy zasiłek był przyznany na 14 dni, jednak rząd sukcesywnie przedłużał czas jego obowiązywania, ostatnio do 20 września.