Poniedziałek, 10 maja. Pogoda była wręcz wymarzona, pierwszy raz od początku maja można było bezkarnie korzystać z uroków natury. Słońce i wyższa temperatura zachęciły wielu spacerowiczów do odwiedzenia Zalewu Sulejowskiego (Łódzkie). Jak się okazuje, nie wszystkim odwiedzającym wystarczył spacer nad brzegiem, znaleźli się bowiem amatorzy większych wrażeń! Tym razem mogło się zakończyć tragedią młodego człowieka.
CZYTAJ: Bełchatów: Czy w tym roku ruszą miejskie fontanny i tężnie?
Na nagraniu opublikowanym przez WOPR Tomaszów Mazowiecki wdać, jak grupka nastolatków spacerowała brzegiem zalewu, nagle jeden z nastolatków postanowił wskoczyć do wody. Nie sprawdzając jej poziomu, wszedł na pomost, i wskoczył tyłem do zbiornika. Szybko okazało się, że woda sięgała mu zaledwie do bioder. Nastolatek samodzielnie opuścił zbiornik, na szczęście nic mu się nie stało, choć ratownicy jasno podkreślają, że takie popisy mogą skończyć się tragedią, od paraliżu po śmierć... WOPR publikuje film ku przestrodze i nie przebiera w słowach udostępniając szokujące nagranie.
PRZECZYTAJ: Podpalił z zemsty. Ogień wymknął się spod kontroli i strawił znaczny majątek!
- PRZEDSEZONOWA GŁUPOTA NASTOLATKÓW!!!!!! W dniu dzisiejszym (10 maja – przypis red.) o godz. 18.58 grupa młodych ludzi zapomniała zabrać ze sobą nad wodę „mózg”, ale zastąpiła go styropianem bo lżejszy. W inny sposób nie jestem w stanie tego opisać. Oprócz śmiałka, który demonstrował umiejętności akrobaty na pomoście jego znajomi dopingowali go jeszcze nagrywając być może jego ostatni skok - miał tym razem szczęście. Z filmu może nie widać twarzy, ale może rodzice rozpoznają przyszłego kaskadera, aby w przyszłości mógł spełniać marzenia a nie tylko marzyć – piszą w mediach społecznościowych ratownicy WOPR-u.
POLECAMY: Kierowca – piroman. Chciał spalić auto, o pożyczenie zapalniczki poprosił... policjanta!