Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 18 maja. Piloci z łaskiej 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego wykonywali tego dnia nocne loty.
- W trakcie podejścia do lądowania, około 7 km na wschód od lotniska w Łasku. Ktoś próbował oślepić pilota podchodzącego do lądowania samolotu F-16 - mówi kpt. Michał Kolad, oficer prasowy 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Biorąc pod uwagę lokalizację lotniska, dystans i kierunek z jakiego została wypuszczona wiązka wszystko wskazuje na to, że „żartowniś” przebywał w miejscowości Karczmy w gminie Zelów. Dyspozytor bazy lotniczej natychmiast o incydencie zameldował bełchatowskiej policji.
PRZECZYTAJ: Kierowca był tak pijany, że czekając na policję ZASNĄŁ! Wcześniej stanął autem w poprzek drogi
- Sprawa została zgłoszona na policję, która podjęła działania w celu identyfikacji sprawcy zdarzenia. Należy zwrócić uwagę, że takie działanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa załogi – mówi kpt. Michał Kolad i dodaje: - Na całe szczęście tym razem nikomu nic się nie stało.
Jak podkreśla bełchatowska policja, na miejsce wytypowane przez wojskowych lotników został skierowany patrol, ale policjantom nie udało się nikogo namierzyć.
Skrajna głupota
Celowanie laserami, nawet tymi pozornie niegroźnymi zabawkami, w przelatujące samoloty czy śmigłowce, a także jadące pojazdy – samochody czy pociągi jest skrajnie niebezpieczne i może doprowadzić do tragedii. Nawet jeśli wiązka nie spowoduje bezpośrednich obrażeń u pilota, kierowcy czy maszynisty, to może na tyle skutecznie rozproszyć załogę, że w konsekwencji oślepienie może doprowadzić do wypadku czy katastrofy!
O tym, jak niebezpieczna jest wiązka lasera boleśnie przekonał się lekarz LPR. We wrześniu ubiegłego roku ktoś celował w śmigłowiec. Wiązka trafiła prosto w znajdującego się na pokładzie lekarza. Mężczyzna doznał poważnego uszkodzenia siatkówki.
Kary ich nie odstraszają!
Prawo lotnicze wyraźnie zabrania emitowania wiązki lasera w kierunku jakiejkolwiek maszyny powietrznej. Za oślepienie załogi i sprowadzenie zagrożenia w ruchu powietrznym grozi grzywna i kara więzienia od roku do 10 lat, a w szczególnych przypadkach - nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak się jednak okazuje dotkliwe kary nie są czynnikiem wystarczająco studzącym idiotyczne zapały. Co jakiś czas w przestrzeni publicznej pojawiają się bowiem informacje o kolejnym incydencie z wykorzystaniem lasera.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ TUTAJ