Ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy Kurii Archidiecezji Łódzkiej, w rozmowie z portalem Bełchatów Nasze Miasto podkreślił, że interwencja policji w świątyni była błędem.
- Wzywanie policji nie powinno mieć w ogóle miejsca. Cała ta sytuacja powinna zostać wyjaśniona pomiędzy księdzem, rodzicami chłopca i dzieckiem - mówi ks. Paweł Kłys. - Jeśli w jakiś sposób można usprawiedliwić postępowanie księdza, to można wytłumaczyć to niecodziennością tej sytuacji. Kapłan zadziałał zbyt impulsywnie, w takiej sytuacji należało wykazać się większą empatią – dodaje w rozmowie z dziennikarzem Bełchatów Nasze Miasto.
Polecany artykuł:
Kwestią otwartą jest też sprawa konsekwencji wobec księdza, który zdecydował się wezwać policję. Rzecznik kurii podkreśla, że Archidiecezja Łódzka jest w stałym kontakcie z bełchatowską parafią, a o ewentualnych reperkusjach będzie decydował arcybiskup Grzegorz Ryś. W tej chwili nie ma jednoznacznych dat, kiedy mogą one być podjęte.