Do tego groźnego zdarzenia doszło we wtorek (12.10) przed południem w miejscowości Wyszanów w powiecie wieruszowskim. Jak podaje TVN24, policjant zjechał z drogi oznakowanym radiowozem i przebijając się przez barierki ochronne, wjechał na chodnik, a następnie uderzył w drzewo. Na szczęście, kiedy to się stało, na chodniku nie było pieszych. 44-latek był trzeźwy. Okoliczności zdarzenia bada policja.
CZYTAJ TEŻ: Policjantka z Piotrkowa przyłapana na kradzieży sukienki?! Zapłaci wysoką cenę...