W miniony poniedziałek, 1 marca wolborscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 14-latki. Zawiadomienie złożyła matka nastolatki, zaniepokojona zniknięciem córki.
CZYTAJ: Tak go wkurzył widok znajomego, że chwycił za PŁYTĘ CHODNIKOWĄ! Potem było tylko gorzej!
- Tego dnia dziewczyna miała powrócić do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Radomiu, gdzie została umieszczona decyzją sądu. W miejscu zamieszkania przebywała na przepustce. Przed wyjazdem do ośrodka oddaliła się z miejsca zamieszkania, nikogo o tym nie informując. Nie nawiązała też żadnego kontaktu z rodziną – informuje rzecznik KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
PRZECZYTAJ: Nieoczekiwany finał włamania. Złodziej oberwał STOLARSKIM DŁUTEM w TYŁEK, teraz liże rany w szpitalu!
Piotrkowscy kryminalni wraz z wolborskimi policjantami prowadzili dokładne ustalenia miejsca, gdzie nastolatka może przebywać. Na jej trop wpadli w czwartek, 4 marca.
- Wolborscy policjanci obserwując pojazd, zauważyli jak zatrzymuje się on przy jednej z posesji na terenie powiatu. Po chwili zauważyli wybiegające trzy osoby, które wsiadły do golfa i odjechały w rejon ogródków działkowych. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych zatrzymali pojazd do kontroli. Wśród czterech osób znajdujących się w pojeździe odnaleźli zaginioną 14-latkę – dodają policjanci.
POLECAMY: PILNE! Armia ODWOŁUJE obowiązkowe ćwiczenia! Co z rezerwistami, którzy mają kartę powołania?
O tym fakcie od razu powiadomili rodzinę dziewczyny. Nastolatka cała i zdrowa została przewieziona do ośrodka.