Łódzkie: Trzy DPSy zostaną skoszarowane. Pracownicy przez tydzień nie wyjdą z placówek!

i

Autor: Pixabay/ sabinevanerp Łódzkie: Trzy DPSy zostaną skoszarowane. Pracownicy przez tydzień nie wyjdą z placówek!

Łódzkie: Trzy DPSy zostaną skoszarowane. Pracownicy przez tydzień nie wyjdą z placówek!

2020-04-11 12:00

Władze powiatu radomszczańskiego zdecydowały się na wprowadzenie radykalnych kroków. Pracownicy trzech Domów Pomocy Społecznej w: Radziechowicach, Radomsku oraz Placówki Opiekuńczo Wychowawczej ,,Kamil” zostaną skoszarowani. Co to oznacza? Jest to równoznaczne z tym, że pracownicy pozostaną z podopiecznymi noc i dzień, nie będą mogli po pracy wrócić do swych domów. Czy na podobne kroki zdecydują też władze powiatu bełchatowskiego?

Skoszarowanie to krok wyjątkowo radykalny, ale i sytuacja w polskich domach pomocy społecznej jest dramatyczna. To właśnie w tych placówkach bardzo szybko rośnie liczba zakażonych, co chwila dobiega do nas informacja o kolejnych kilkunastu czy kilkudziesięciu osobach zakażonych COVID-19. Zamykane i „odcinane od świata” są placówki w różnych częściach kraju.

Eksperci od opieki społecznej i lekarze apelują, że jeśli kryzys w polskich DPS rozwinie się tak, jak we Włoszech czy Hiszpanii, gdzie w niektórych domach umierała nawet połowa pensjonariuszy, to w naszym kraju może umrzeć 40 tys. osób. To oznacza śmierć 1/3 wszystkich mieszkańców, bo jak się szacuje w domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych czy oddziałach psychiatrycznych, przebywa obecnie ok. 150 tys. Polaków.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Koronawirus: Jak WYRZUCAĆ śmieci? Co robić, by BEZPIECZNIE pozbyć się maseczek, rękawiczek

Radomsko czyni radykalny krok!

Beata Pokora, starosta powiatu radomszczańskiego podjęła decyzję o zamknięciu dostępu do Domów Pomocy Społecznej w Radziechowicach i Radomsku oraz Placówce Opiekuńczo Wychowawczej ,,Kamil”. Pracownicy wszystkich trzech podmiotów zostaną skoszarowani. Jest to równoznaczne z tym, że pozostaną z podopiecznymi noc i dzień, nie będą mogli po pracy wrócić do swych domów. Po tygodniu zastąpią ich inni.

- Mając na uwadze skalę zakażeń, do których doszło w wielu Domach Pomocy w innych częściach Polski, chcemy zrobić wszystko, by takie tragedie nie wydarzyły się w naszym powiecie. Dlatego podjęłam decyzję o zamknięciu trzech placówek prowadzonych przez Powiat Radomszczański – mówi starosta Beata Pokora i dodaje: - To trudna decyzja, ale należało ją podjąć po to, aby zapewnić ochronę podopiecznym, którzy należą do grupy osób najbardziej narażonych na efekty ataku koronawirusa. I najbardziej wobec niego bezbronnych… W tej niezwykłej sytuacji wyrażam wielki szacunek i ogromną wdzięczność dla pracowników tych jednostek. Zdaje sobie sprawę z tego, że to z ich strony wielkie poświęcenie.

WARTO TO WIEDZIEĆ >>> Sto dni, które wstrząsnęły światem - kalendarium epidemii koronawirusa na świecie

Decyzja o zamknięciu DPS-ów oraz POW ,,Kamil” zapadła po przeprowadzeniu wśród załogi i pensjonariuszy testów na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki, które do czwartkowego (9kwietnia) popołudnia przekazano z laboratorium w Łodzi, były negatywne.

- Mam nadzieję, że decyzja o zamknięciu placówek zminimalizuje ryzyko zachorowań na COVID -19 – podkreśla starosta Beata Pokora.

PRZECZYTAJ TO KONIECZNIE: Koronawirus w Polsce: jak zrobić filtr do maseczki w domu

Jak będzie w Bełchatowie?

Na terenie powiatu bełchatowskiego działają dwa publiczne domy pomocy społecznej w: Bełchatowie i Zabłotch. Zapytaliśmy czy scenariusz przyjęty w Radomsku może zostać przyjęty i w naszym regionie.

- Analizujemy sytuację na bieżąco. W Domu Pomocy Społecznej w Zabłotach i Domu Pomocy Społecznej w Bełchatowie nie ma możliwości lokalowych – informuje starostwo w Bełchatowie.

Trudna sytuacja lokalowa, czyli brak wolnych pokoi uniemożliwia, by pracownicy mogliby zamieszkać ze swoimi podopiecznymi.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Policja ostrzega: zostań w domu, chroń siebie i bliskich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają