„Maszynka” do robienia mandatów? Do kierowców z A1 wysłano już 30 tysięcy mandatów!

Mija prawie miesiąc od uruchomienia odcinkowego pomiaru prędkości na A1, a mandaty za zbyt szybką jazdę na budowanej autostradzie A1 sypią się wyjątkowo sowicie! Fotoradary złapały już blisko 37 tysięcy kierowców w ciągu miesiąca! Ponad 30 tysięcy z nich w swoich skrzynkach pocztowych muz może wypatrywać korespondencji.

CZYTAJ: Rusza odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A1! GDZIE SĄ KAMERY?

- Ponad 30 tysięcy wezwań zostało już wysłanych do właścicieli pojazdów – mówi nam Monika Niżniak, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Po uruchomieniu odcinkowych pomiarów prędkości na A1 wielu kierowców zwolniło, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Niestety, wciąż jest jeszcze jednak wiele do poprawy. Jak wynika bowiem z doświadczeń GITD kierowcy, pomimo że kamery działają już od miesiąca nie wyciągają wniosków i dalej „cisną” na budowanym odcinku autostrady A1. Z każdym tygodniem wpada ich tam coraz więcej.

PRZECZYTAJ: Wiecie ilu narciarzy przewinęło się już przez Górę Kamieńsk? Te liczby, robią wrażenie!

Przypomnijmy, odcinkowy pomiar prędkości działający na dwóch odcinkach budowanej A1 w Łódzkiem to pierwszy taki przypadek w Polsce, gdzie na autostradowym odcinku ustawiono kamery. Powód przyjęcia takiej strategii był oczywisty – kierowcy za nic mieli znaki i ostrzeżenia i znacząco przekraczali prędkość. Zdarzały się przypadki gnania z prędkością ponad 200 km/h.

POLECAMY: Bełchatów: Ile mieszkańcy przepili w pandemii? W mieście sprzedano alkoholu za GRUBE MILIONY!

- To jest cały czas plac budowy. Niestety, kierowcy to ignorowali i nie pomagały żadne apele. Zostaliśmy trochę postawieni pod ścianą, nie mieliśmy innego wyjścia - tłumaczył Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Fotoradary zamontowane są na dwóch odcinkach A1: od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego (16 km, ruszył 20 stycznia) i Kamieńska do obwodnicy Częstochowy (41 km, ruszył 22 stycznia). Wprowadzane rozwiązanie będzie obowiązywało do chwili oddania do użytkowania gotowych, w pełni funkcjonalnych fragmentów autostrady A1 o dwóch jezdniach po trzy pasy ruchu każda, co ma nastąpić jesienią tego roku.

TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Aura OSZALEJE! Synoptycy mówią o "pogodowej HUŚTAWCE" i wydają ŻÓŁTE ALERTY!