Mieszkańcy, którzy nielegalnie pobierają wodę z gminnej sieci lub zaniżają stan licznika nie mogą czuć się bezkarni. Po ujawnionych przypadkach nieprawidłowości - których straty, jak wstępnie szacuje UG osiągnęły niebagatelną sumę 200 tysięcy złotych, urzędnicy mówią basta i ruszają z kontrolami!
Od dziś do każdej posesji w gminie Bełchatów będą zaglądać pracownicy urzędu, którzy będą weryfikować umowy na zaopatrzenie w wodę, ale nie tylko to będzie podlegać kontroli. Sprawdzany ma być także stan liczników oraz ich ważność.
Jak będzie przebiegać kontrola?
- Upoważniony pracownik urzędu odwiedzi każdą posesję na terenie gminy. W związku z tym prosimy o wcześniejsze przygotowanie umowy na zaopatrzenie w wodę. Pracownik urzędu sprawdzi również stan licznika oraz jego zabezpieczenia - zweryfikuje, czy nikt nie ingerował w plomby. Jeśli na terenie danej posesji zamontowane są podliczniki, one również zostaną sprawdzone – wyjaśniają pracownicy UG w Bełchatowie.
- Działania, które właśnie rozpoczynamy, mają na celu ustalenie tych odbiorców, którzy notorycznie zaniżają stany licznika czy korzystają z sieci w ogóle za wodę nie płacąc – tłumaczy wójt gminy Bełchatów, Konrad Koc i dodaje: - Nie możemy dłużej pozwolić na przypadki takich oszustw. Myślę, że akcja spotka się ze zrozumieniem mieszkańców. Robimy to dla tych wszystkich osób, które sumiennie i uczciwie regulują swoje zobowiązania.
TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Tarcza Antykryzysowa: Przedsiębiorcy składają wnioski na potęgę! Na pożyczkę przyjdzie poczekać
Jeśli pracownikowi urzędu nie zostanie okazana umowa lub nie zostanie udostępniony licznik, na miejscu zostanie spisane oświadczenie z tym związane. Następnie urząd podejmie dalsze kroki związane z przewidzianą w takich wypadkach procedurą administracyjną.
Kontrola wzbudziła panikę!
O skali problemu może świadczyć fakt, że tuż po ujawnieniu problemu, nagle mieszkańcy poczuli potrzebę uregulowania swoich nieprawidłowości.
-Tylko przez te kilkanaście dni, jakie upłynęły od momentu, gdy ogłosiliśmy, że przystępujemy do takiej weryfikacji, do urzędu wpłynęło już kilkanaście wniosków związanych z naprawieniem „zaległości” związanych z umowami na zaopatrzenie w wodę – zauważa Konrad Koc. - To tylko potwierdza, że nasze działania są zasadne.
Osobom, które bez umowy korzystają z sieci grozi kara do 5 tys. zł. Ponadto sprawa może trafić do sądu, a nieuczciwy mieszkaniec może mieć odciętą wodę.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ.