Do groźnego dachowania doszło w niedzielę, 3 listopada około godziny 13.00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla jadąc z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad kierownicą. Osobówka wypadła z drogi kończąc podróż dachu. Zdecydowanie, oprócz prędkości elementem, który przyczynił się do tego wypadku był stan kierującego. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 3 promile!
Polecany artykuł:
W aucie podróżowały cztery osoby, wszystkie co prawda samodzielnie opuściły pojazd, ale wymagały opieki medycznej. Trzy osoby trafiły do szpitali w Wieluniu i Bełchatowie.
Do akcji ratunkowej i porządkowej zostały zadysponowane cztery jednostki straży pożarnej oraz trzy karetki pogotowia.