Obudził ich potężny wstrząs! "W mieszkaniach przesuwały się meble". 11 lat temu w Pajęcznie rozegrał się koszmar

Było bardzo wcześnie rano, parę minut po 5.00, gdy doszło do ruchów ziemi. Wstrząs wywołał ogromne zaniepokojenie.

- Chociaż trwał zaledwie 4 do 5 sekund ludzie byli przestraszeni – relacjonował 11 lat temu kpt Leszek Marszał, ówczesny rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej. - W mieszkaniach przesuwały się meble, naczynia. Odebraliśmy kilkanaście takich telefonów od zaniepokojonych osób. Pytano, co się dzieje.

PRZECZYTAJ: Szpiegowski samolot NATO nad Bełchatowem! Po co AWACS latał na miastem? Sprawdziliśmy to!

Wstrząs sejsmiczny w okolicach Pajęczna miał siłę 4,42 w skali Richtera. To dużo. Dla porównania, w najczęściej dotykanych trzęsieniami ziemi w Polsce terenach Dolnego Śląska czy województwa śląskiego notowane są wstrząsy w przedziale od ok. 3,5 do maksymalnie 5,2 w skali Richtera. Trzęsienie z 2010 roku, choć było silne, to nie było dla regionu Bełchatowa rekordowe.

W 1980 roku bełchatowianie przeżyli prawdziwe trzęsienie ziemi. Wtedy sejsmografy zanotowały siłę około 4,7 stopni w skali Richtera. Wysokie bloki w mieście odchylały się nawet o kilka metrów, a na górnych piętrach wszystko drżało.

CZYTAJ TAKŻE: DRAMAT w Piotrkowie Trybunalskim. Kiedy PIJANI rodzice wstali rano, ich malutkie dziecko NIE ŻYŁO

Skąd to trzęsienie?

Polska pod względem sejsmicznym zaliczana jest to obszarów spokojnych, trzęsienia ziemi zdarzają się rzadko i nie należą do szczególnie silnych. Strefami o wyższej aktywności sejsmicznej są obszary polskich gór: Karpat i Sudetów, a także obszary działalności górniczej, gdzie częstym zjawiskiem są tzw. tąpnięcia. I właśnie „pajęczańskie” trzęsienie należało do tych będących skutkiem pracy kopalni węgla brunatnego.

POLECAMY: Otworzył drzwi i WYPADŁ z auta! 68-letni kierowca BYŁ tak PIJANY, że zaparkował przed rondem

Epicentrum trzęsienia ziemi w 2010 roku było w południowej części odkrywki Szczerców, tam, gdzie ówcześnie wydobywano węgiel. Jest to część uskoku brzeżnego Rowu Kleszczowskiego. Jak wyjaśniał ponad dekadę temu Kazimierz Kozioł, ówczesny wiceprezes zarządu Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów:

– To młoda struktura tektoniczna, która charakteryzuje się naprężeniami górotworu. Dodatkowo są tam naprężenia wynikające z robót górniczych i to będzie powodowało co jakiś czas wstrząsy.

W Pajęcznie i Rząśni wstrząs był najbardziej odczuwalny, ale o jego skutkach mówili też mieszkańcy okolic: Działoszyna, Dworoszowic, Strzelec, Sulmierzyc czy Kiełczygłowa.

TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Bełchatów: Brakuje szczepionek przeciw COVID-19. 1,5 tysiąca medyków CZEKA w kolejce! Co z seniorami?

Trzęsienie ziemi w Pajęcznie - skutki

Szczęśliwie nikt w trzęsieniu ziemi nie ucierpiał, skończyło się na strachu. Krótkotrwały, ale silny wstrząs spowodował liczne, choć drobne szkody w budynkach. Wszystkie materialne straty mieszkańców zrekompensowała bełchatowska kopalnia. Zakład niezwłocznie wycenił straty, działanie z jej strony było błyskawiczne.

POLECAMY: Kolędowanie u marszałka: „Nie jesteśmy przeciwko górnikom, jesteśmy przeciwko energii produkowanej z węgla”