Jak podkreślają pracownicy magistratu wszystkie przygotowania do budowy wschodniej obwodnicy miasta idą zgodnie z harmonogramem. Roboty powinny więc rozpocząć się w 2021, zakończą się dwa lata później, w 2023 roku.
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który jest głównym inwestorem budowy obwodnicy trwają ostatnie formalne uzgodnienia. Bełchatowscy urzędnicy finalizują prawne kwestie gruntów i przygotowują się do rozbudowy ul. Przemysłowej, która ma bezpośrednio łączyć się z planowaną obwodnicą wschodnią.
- Umowa na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z odwodnieniem i oświetleniem łącznika ul. Przemysłowej już została podpisana. Termin przygotowania całego projektu mija w maju 2021 roku, a jego koszt to przeszło 236,6 tys. złotych. Z obwodnicą połączona zostanie też m.in. ul. Goetla. W ramach rozwiązań projektowych zadanie to przejął jednak od miasta Zarząd Dróg Wojewódzkich i to on będzie je w całości finansował – informują miejscy urzędnicy.
Takie rozwiązania z pewnością z wielką ulgą przyjmą mieszkańcy miasta. Powstanie ponad 8-kilometrowego odcinka obwodnicy wschodniej zdecydowanie odciąży się dwie ulice przebiegające przez Bełchatów – Czapliniecką i Wojska Polskiego. W tej chwili ogromne natężenie ruchu podróżujących z Łasku i Łodzi, w kierunku Kamieńska znacząco korkuje miasto. Połączenie obwodnicy z Przemysłową i Goetla pozytywnie wpłynie też na ruch między osiedlami: Binków, Politanice, Olsztyńskie i Grocholice.
Docelowo wschodnia obwodnica Bełchatowa ma zostać połączona z obwodnicą północną, którą oddano do użytku w 2016 roku. Stworzenie płynnego połączenia obu szlaków ma całkowicie wyprowadzić ruch tranzytowy poza miasto.