Pod koniec października w Skrze Bełchatów ujawniono przypadki zachorowań na koronawirusa. Osoby, które czuły się gorzej, niezwłocznie zostały skierowane na testy. Po otrzymaniu wyników okazało się, że w sześciu przypadkach wynik okazał się pozytywny. Zakażonych odizolowano od grupy, a reszta drużyny i sztabu została poddana kwarantannie. „Domowy areszt”, dla osób tak aktywnych jak siatkarze, okazał się być nie lada wyzwaniem… Pomimo treningów prowadzonych on-line, wielu zawodników rozpierała wręcz energia.
- Przez pierwsze dni kwarantanny było OK, potrafiłem znaleźć sobie zajęcie, ale potem to siedzenie w domu było już męczące. Nie mogliśmy nigdzie wyjść, ale trenowaliśmy na Zoomie z naszym trenerem przygotowania fizycznego, więc aż tak się nie zaniedbaliśmy – mówił tuż po kwarantannie Mateusz Bieniek, środkowy PGE Skry.
CZYTAJ TAKŻE >>> PGE Skra wróciła po koronawirusie do treningów! "Tętno skacze, dużo szybciej się męczymy"
Kacper Piechocki, libero PGE Skry Bełchatów postanowił czas kwarantanny spędzić nie tylko na sportowych zadaniach, ale także poświęcił chwilę na spełnienie swojego marzenia. Piechocki stał się raperem! Żółto – czarny libero nawiązał muzyczną współpracę z bełchatowską grupą OSD Familia. Zobaczcie sami efekty współpracy siatkarza z hip-hopowcami!
- Oczywiście całą akcję traktujemy z przymrużeniem oka, bowiem Kacper i tak lepiej, niż na rapie, zna się na siatkówce - pisze PGE Skra Bełchatów i dodaje: - Cieszymy się jednak, że mógł spełnić swoje marzenie i kreatywnie spędzić czas na kwarantannie. Mamy nadzieję, że utwór przypadł Wam do gustu!