Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (9 marca). Po godzinie 17:00 piotrkowscy wywiadowcy pojechali na ulicę Wojska Polskiego, gdzie według zgłoszenia na podwórko kamienicy wjechało granatowe bmw. - Z rozmowy telefonicznej z osobą, która postanowiła zaalarmować służby mundurowe wynikało, że kierowca osobówki może być pijany. Wskazywało na to jego zachowanie. Mężczyzna miał trudności z opuszczeniem samochodu. Po dotarciu na miejsce policjanci zobaczyli, że mężczyzna siedzący za kierownicą bmw próbuje wyjechać z podwórka. Uniemożliwili mu próbę ucieczki blokując drogę radiowozem - opisuje policja.
CZYTAJ TEŻ: Bełchatów: 25 mandatów i 3 zatrzymane prawa jazdy TYLKO JEDNEGO DNIA!
Od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu. - 38-letni piotrkowianin był kompletnie pijany, zataczał się nie mogąc utrzymać równowagi. Badanie pokazało, że miał przeszło 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się też, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi - dodaje policja.
Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
Policja apeluje: "Reagujmy, kiedy mamy podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu".
- Każdy z nas może zapobiec tragedii. Nie bójmy się działać. Informując o podejrzanych sytuacjach niejednokrotnie zapobiegamy tragedii na drodze. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki są nieodwracalne. O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję, również anonimowo, dzwoniąc pod numer 112 - zachęcają policjanci.