W miniony piątek, 4 października do posterunku policji w Ruścu zgłosiła się właścicielka pizzerii składając zawiadomienie o brakującej gotówce w kasetce stołu bilardowego, który znajduje się w jej lokalu. Kobieta nie miała raczej wątpliwości kto za tym stoi.
Polecany artykuł:
- Podczas gry doszło do zablokowania kuli bilardowej. Klient poprosił o klucze, aby wyjąć bilę. Jak się później okazało wykorzystał okazję i opróżnił też kasetkę bilardową z pieniędzy. Właścicielka zeznała, że o kradzież podejrzewa klienta, który 26 września wziął klucze, aby odblokować kulę – informują policjanci z KPP w Bełchatowie.
Policjanci poinformowani o takich podejrzeniach złożyli wizytę 25-latkowi. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży. Co ciekawe wyjaśnił, że: „kiedy miał dostęp do kluczy od kasetki bilardowej szkoda mu było nie wykorzystać okazji i ukradł wszystkie monety, które znajdowały się w kasetce”.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat więzienia.