Do interwencji strażników miejskich na osiedlu Przytorze doszło 4 maja. Jeden z mieszkańców w okolicy bloku przy Reymonta zauważył na trawniku niewielką, kilkudziesięciocentymetrową dziurę – pozornie wyglądała na niegroźną, ale pod warstwą trawy kryła się ogromna, kilkumetrowa wyrwa!
PRZECZYTAJ: Koronawirus w Polsce, 7 maja. Ile jest dziś zakażeń w woj. łódzkim? [Raport 7.05.2021]
Łatwo można sobie wyobrazić, że dół o głębokości około 4 metrów był ogromnym zagrożeniem dla mieszkańców- spokojnie zmieściłoby się w nim dziecko czy dorosły człowiek. Strażnicy zabezpieczyli niebezpieczne miejsce taśmami i wezwali służby spółki Wod. - Kan.
Jak doszło do powstania 4-metrowej wyrwy w ziemi?
Jak poinformowała nas Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy UM, na osiedlu Przytorze doszło do awarii kanalizacji ściekowej. Około 5 metrów pod ziemią rozlokowany jest kolektor tej instalacji. By awarię można było skutecznie usunąć niezbędnym jest wypompowanie wody z wyrwy, co przy obecnej aurze jest bardzo utrudnione.
CZYTAJ TAKŻE: OSP Bełchatów obchodzi 120. urodziny! Zobacz piękną, strażacką historię na wystawie
- Niestety przy naprawie tego zapadliska trzeba się uzbroić w cierpliwość. Służby spółki Wod. - Kan. postarają się je usunąć jutro (w sobotę 8 maja – przypis red.) lub najpóźniej w poniedziałek – wyjaśnia Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy UM Bełchatowa.
Miejsce powstania wyrwy zabezpieczono taśmami i tablicami informacyjnymi.
TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Bełchatów: Rusza remont Kwiatowej. Na co muszą przygotować się kierowcy? MAPA utrudnień