Do zdarzenia doszło w minioną środę (3 sierpnia) przed godziną 22:00. Policja pojechała do jednego ze sklepów w Rozprzy (pow. piotrkowski), gdzie według świadków miał przyjechać na zakupy pijany mężczyzna. Jeden z nich, widząc jak ten wraca chwiejnym krokiem do auta, postanowił zabrać mu kluczyki. Pijany mężczyzna zaczął uciekać pieszo, a na miejsce wezwano policję. 47-latka zatrzymano chwilę później, jak szedł wzdłuż drogi.
ZOBACZ TEŻ: 37-latek wjechał na czołówkę, nie żyje. W szpitalu dwoje dzieci. Tragiczny wypadek w Kole
"Oświadczył, że wypił tego dnia kilka piw, a kiedy się skończyły postanowił wsiąść do auta i kupić kolejne. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie" - podaje st. asp. Izabela Gajewska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
47-latek wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat więzienia.