Śmierć nad zalewem Cieszanowickim. Weszli do wody we dwóch, jeden wypłynął martwy. Co tam się wydarzyło?

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Śmierć nad zalewem Cieszanowickim. Weszli do wody we dwóch, jeden wypłynął martwy. Co tam się wydarzyło?

2021-07-22 9:55

Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało wyłowiono w środę (21.07.2021) z zalewu Cieszanowickiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trójka mężczyzn piła nad zalewem alkohol. Nagle dwóch z nich poszło popływać, jeden z nich nie wyszedł już z wody.

21 lipca 2021 roku dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w zbiorniku wodnym w Mierzynie doszło do utonięcia mężczyzny. Jak podaje Izabela Gajewska z piotrkowskiej policji, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy będących na miejscu wynika, że 66-latek wraz z dwoma kolegami tego dnia wybrali się nad zalew Cieszanowicki. W pewnym momencie dwóch z nich weszło do wody, aby popływać. Po chwili kompan wyciągnął 66-latka na brzeg, który wcześniej zniknął pod wodą. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wcześniej mężczyźni spożywali alkohol. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci.

Adam został zmielony przez kosiarkę

To kolejne utonięcie nad zalewem Cieszanowickim w tym sezonie. Przypomnijmy, w czerwcu utonął tu 38-latek, który wyskoczył z łódki, by odczepić zaczepioną żyłkę i już nie wypłynął.

"Pomimo licznych apeli w dalszym ciągu dochodzi do tragicznych zdarzeń nad wodą. Dlatego też policjanci apelują, aby nie korzystać z kąpieli w akwenach będąc pod wpływem alkoholu. Brawura oraz przecenianie swoich możliwości w połączeniu z upojeniem alkoholowym może doprowadzić do tragedii. Przyczyną utonięć jest również nieuwaga oraz brak wyobraźni. Pamiętajmy, że woda to żywioł" - przypomina policja.

Pierwsza pomoc - czy wiesz, jak jej udzielić?

Pytanie 1 z 10
Wypadek samochodowy
wypadek samochodowy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki