Remont SORu w Szpitalu Wojewódzkim Jana Pawła II ruszył ponad pół roku temu. Na czas prac remontowo-adaptacyjnych oddział przeniesiono w miejsce chirurgii dziecięcej. Nie było to rozwiązanie idealne, ale jedyne z możliwych. Po kilku miesiącach tymczasowego rozwiązania jeszcze w tym roku personel SORu, a więc i pacjenci będą przyjmowani w pierwotnej lokalizacji, od strony podjazdu dla karetek.
Remont kosztował ponad 3 miliony 200 tysięcy złotych, lwią część tego budżetu stanowią środki unijne. Jak podkreśla Sławomir Dobrzelak, kierownik sekcji inwestycji i sprzętu medycznego w bełchatowskim szpitalu, prace na SORze to przede wszystkim modernizacja oddziału do wymogów i przepisów obowiązujących na oddziałach ratunkowych.
CZYTAJ: Jemy LEKI GARŚCIAMI! Rekordzista z Łódzkiego wykupił recepty na blisko 40 leków w miesiącu!
Bełchatowski oddział został poddany gruntownym przeróbkom w zakresie rozmieszczenia i układu sal i gabinetów. Remont wnętrza oddziału był też niezbędny pod względem ścian i podłóg - dotychczasowe okładziny również nie odpowiadały teraźniejszym normom. Odnowiony oddział ma być bardziej przyjazny, zarówno pod względem estetyki, ale przede wszystkim funkcjonalności.
W momencie ponownej przeprowadzki SORu na jego dotychczasowe miejsce do swojej lokalizacji wróci również oddział dziecięcej chirurgii. Jak zapowiada Sławomir Dobrzelak ze szpitala, w tej chwili zmodernizowany oddział jest już na etapie niezbędnych odbiorów – kominiarskich, elektrycznych, sanitarnych. Te mogą potrwać przez najbliższe dwa tygodnie, później długo wyczekiwana przeprowadzka. Dobrzelak podkreśla, że w połowie grudnia odnowiony SOR może zacząć przyjmować w swojej pierwotnej lokalizacji.
Polecany artykuł: