Policjanci z wydziału kryminalnego bełchatowskiej komendy pracowali nad sprawami kradzieży jakie miały miejsce w dwóch marketach na terenie miasta. Łupem sprawcy padły artykuły drogeryjne oraz elektroniczne, których łączną wartość oszacowano na blisko 1 500 złotych.
- Wizerunek sprawcy częściowo zarejestrowały kamery monitoringu. W tym samym czasie bełchatowska policja została zawiadomiona o dwóch włamaniach do komórek piwnicznych przy ulicy Hubala w Bełchatowie. Przestępstwa te miały miejsce w marcu i kwietniu 2020 roku. Nieustalony wówczas sprawca najpierw ukradł 70 butelek alkoholu, którego wartość oszacowano na 2 000 złotych – wyjaśnia oficer prasowy KPP w Bełchatowie.
Polecany artykuł:
Po upływie miesiąca na tej samej ulicy doszło do kolejnego włamania. Tym razem z piwnicy skradziono rower marki o wartości 600 złotych. Nad sprawami tych włamań cały czas pracowali kryminalni. Ostatecznie mundurowi ustalili, że sprawcą tych włamań i kradzieży był 34-letni bełchatowianin.
- Podejrzewany mężczyzna jednak jakby zapadł się pod ziemię. Nie posiadał stałego adresu zamieszkania i jego zatrzymanie było kwestią czasu. Rankiem 27 kwietnia 2020 roku kryminalni zatrzymali podejrzewanego. Zaskoczony mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa w parku na terenie Zelowa. Policjanci odzyskali skradziony z komórki rower - dodaje oficer prasowy.
34-latek usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kradzież z włamaniem to przestępstwo zagrożone karą do 10 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj